Rugbyści na wózkach to prawdziwi wojownicy
Kiedy duch i serce jest silniejsze niż ciało, to ból wśród nieszczęść uczynił cię skałą!
Wózki zderzają się raz za razem. Prędkość jest tak duża, że zawodnik leci bezwładnie do przodu. Piotr Bartczuk uderza głową w klatkę piersiową rywala, osuwa się coraz niżej, już jest na kolanach przeciwnika, a chwilę później na parkiecie.
- Wiara, siła, męstwo to nasze zwycięstwo! - śpiewa Robert "Litza" Friedrich, gitarzysta i lider zespołu Luxtorpeda. - Tylu już przegrało, bo zabiła ich słabość, ty wśród nich wyciągasz dłoń po wygraną - rapuje wokalista Hans.
To wszystko widać i słychać w teledysku piosenki "Hymn" napisanej przez Luxtorpedę z myślą o rugbystach na wózkach. Klip w sieci ma ponad pół miliona kliknięć. Większość internautów pierwszy raz w życiu usłyszało o takim sporcie. Zawodnicy Baliana Poznań i Jokersów Bydgoszcz dostali dzięki Luxtorpedzie swoje pięć minut.
1.
Odcinek szyjny kręgosłupa - tetrusi mają uszkodzony rdzeń kręgowy w tym właśnie miejscu. Najczęstszy powód - skok do wody. Taka jest historia Krzysztofa Kranza, twórcy bydgoskiej drużyny Jokers.
- Nie wiem, czy za późno wyciągnąłem ręce? - opowiada. Miał 17 lat, wbił się głową w dno. - Jak każdy liczyłem, że stanę na nogi. Ale to raczej niemożliwe - mówi.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Dzieci potrzebują uwagi dla ich zdrowia psychicznego nie tylko w Blue Monday
- Lublin: nowe centrum opiekuńczo-mieszkalne dla 20 osób z niepełnosprawnościami
- Zniesienie ubezwłasnowolnienia. RPO przedstawił swoje uwagi
- Kino bez barier. Program na luty
- ZUS apeluje w sprawie renty wdowiej – nie trzeba się spieszyć z wnioskiem
Dodaj komentarz