Autyzm u 17-latka a dowóz do technikum
Syn jest autystą wysokofunkcjonującym. Jest przyjęty w tym roku szk. do technikum oddalonym o 28 km od miejsca zamieszkania. Posiada orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego i orzeczenie lekarskie o stopniu znacznym. Jest to najbliższa szkoła, która spełnia Jego możliwości i potrzeby edukacyjne (nie jest to kl. integracyjna). Czy gmina ma obowiązek dowozić syna? We wstępnej rozmowie dowiedziałam się, że w orzeczeniu nie jest zalecone, że ma uczęszczać do wybranej placówki, a bliższa jest 8 km. ( jest to szk. specjalna przysposabiająca o kierunku kucharz). Wyjaśnieniem też było, że kierowca nie może przekroczyć limitu godzin pracy i może być problem, jeżeli dziecko wracałoby o późniejszej porze (ze wzgl. na godz. lekcyjne).
Szanowna Pani,
Zgodnie z art. 39 ust 4 ustawy z dnia 14.12.2016 r. Prawo oświatowe, obowiązkiem gminy jest zapewnienie uczniom niepełnosprawnym, których kształcenie i wychowanie odbywa się na podstawie art. 127 ww. ustawy (kwestie kształcenia specjalnego i indywidualnego nauczania; wczesne wspomaganie rozwoju dziecka), bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do najbliższej szkoły podstawowej, a uczniom z niepełnosprawnością ruchową, w tym z afazją, z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym – także do najbliższej szkoły ponadpodstawowej, do końca roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym uczeń kończy 21. rok życia.
Warto zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 39 ust 4a ustawy z dnia 14.12.2016 r. Prawo oświatowe, Gmina może zorganizować dzieciom i młodzieży niepełnosprawnej, których kształcenie i wychowanie odbywa się na podstawie art. 127 ww. ustawy, bezpłatny transport i opiekę w czasie przewozu do szkoły ponadpodstawowej, również w przypadkach, w których nie ma takiego obowiązku.
Jak więc wynika z przepisów, dużo zależy od umiejętności dokonania ustaleń z gminą, bo chociaż zawierają one zapisy dotyczące dowozu do najbliższej szkoły ponadpodstawowej, to art. 39 ust 4a pozostawia możliwość indywidualnych ustaleń. Uważam, że warto więc rozmawiać z gminą i starać się przekonać ją do tego, aby dowozić Pani syna do szkoły, która spełnia jego możliwości i potrzeby edukacyjne. Warto może pomyśleć też o tym, aby odpowiednie zapisy znalazły się w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego.
Z poważaniem,
dr Michał Urban, radca prawny