Drugie zamówienie na złoty medal – rozmowa z Rafałem Wilkiem
Z podwójnym złotym medalistą z Londynu, hadbikerem
Rafałem Wilkiem rozmawia nasz korespondent.
Maciej Kowalczyk: Udało się!
Rafał Wilk: Udało się. Dostałem drugie zamówienie na złoty
medal. Musiałem je zrealizować. Dzieci przysłały SMS-a: "Tato,
drugi medal jest dla nas". Cóż miałem zrobić. Przynajmniej dla
dzieci będzie.
Czy to była strategia?
Strategia była taka, żeby przejechać jak najwięcej kółek z
rywalami, no i porwaliśmy to tak, że zostało nas trzech, w końcu
dwóch. Dwa i pół okrążenia zostało do końca. Zaatakowałem (w lesie,
żeby nikt nie widział), no i udało się, odjechałem i zrobiłem
dwie minuty przewagi na tych dwóch i pół okrążeniach. Drugie złoto
dla Polski.
Przewaga nad drugim zawodnikiem, z jaka przyjechałeś na
metę, jest ogromna.
Tak musiałem zrobić, bo tylko tak mogłem podnieść ręce do
góry na mecie. Gdybym czekał na finisz, to mogłoby się skończyć
różnie. Może być przypadek, ktoś zajedzie drogę. Wole sobie zawsze
to wyprostować trochę wcześniej i cieszyć się przed metą z tego
zwycięstwa.
Na jedno okrążenie do końca wyglądałeś tak, jakbyś był
pewien zwycięstwa. Wydałeś z siebie taki odgłos, jakbyś
wiedział.
Na dwa okrążenia wiedziałem. Ja tak zawsze okazuję swoją
radość. Dziwnie zawsze się wcześniej cieszę. A że byłem pierwszy,
to tym bardziej to ze mnie tryskało i cieszę się ogromnie,
przeogromnie. Drugi złoty medal jedzie do Polski, także ...
…Ten rok jest rokiem Wilka, prawda?
Nie, rokiem Wilka - nie. Cieszę się, ze wygrywam. Jest
Puchar Świata, jest wszystko, to ogromnie cieszy. Może być rokiem
Wilka, niech tak będzie.
Szkoda że w tym roku nie ma mistrzostw świata.
Ale będą za rok. W tym roku był Londyn, była
paraolimpiada, za rok będą mistrzostwa świata w Baie Comeau
(Kanada). Mam nadzieję, że pojedziemy tam. Także może pojedziemy
podbić Kanadę.
Kończą się dla Ciebie te igrzyska w sensie sportowym.
Będziesz świętować?
Tak. Myślę, że w końcu wyjdę dzisiaj z wioski, poza
„Jurassic Park”, i trzeba jakieś zakupy dzieciom porobić, jakieś
pamiątki kupić, bo kołdra olimpijska nie wystarczy.
Głównym sponsorem serwisu Londyn 2012 jest:
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz