Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Nie chcą walczyć z lekarzami

19.07.2005

PODKARPACIE. Po półrocznych staraniach udało się wreszcie zarejestrować w sądzie Stowarzyszenie na rzecz Obrony Praw Pacjenta i Osób Niepełnosprawnych Województwa Podkarpackiego.

To drugie w Polsce, po działającym już w Drawsku Pomorskim, regionalne stowarzyszenie mające służyć pomocą pacjentom. Pomysł na taką organizację wyszedł od dr. Ryszarda Frankowicza, długoletniego prezesa nie istnieją już Stowarzyszenia Praw Pacjenta w Tamowie.
- Nie chcemy walczyć z lekarzami, ale w sposób cywilizowany, bez wielkich haseł, pomagać chorym - mówił Ryszard Frankowicz. - Zawsze staram się być z pacjentem. Regionalne stowarzyszenia to efekt mojej dziesięcioletniej pracy na rzecz pacjentów i dopracowania się zespołów ludzkich, które przejmą i poprowadzą pracę rozpoczętą wiele lat temu. W regionalnych ośrodkach łatwiej jest o nawiązanie kontaktu, dotarcie do potrzebujących. Po utworzeniu stowarzyszeń we wszystkich rejonach Polski, wydelegujemy z nich po dwie osoby i powołamy Krajowy Komitet Koordynacyjny, który zwróci się do Brukseli o fundusze na działalność regionalnych ośrodków. Podkarpackie stowarzyszenie zrzesza na razie 16 osób. Połączyło ich to, że zostali skrzywdzeni, stracili zdrowie, czasem życie kogoś najbliższego. Teraz chcą poświęcić swój czas i zdobyte doświadczenie, aby doradzać innym w dochodzeniu swoich praw.
- Nawiążemy współpracę z każdą organizacją, która w jakikolwiek sposób pomaga pacjentom - mówi Henryk Karnas, jeden z członków stowarzyszenia. - Będziemy pomagać chorym w rozmowach z ZUS, NFZ, ze szpitalami i w sądach rozpatrujących sprawy o odszkodowania.

Na razie rzeszowskie stowarzyszenie nie ma jeszcze nawet lokalu, w którym jego członkowie mogliby się spotkać z poszkodowanymi. Potrzebują też sprzętu i pieniędzy na podstawową działalność. Są za to pełni sił i wiary, że mogą zrobić dużo dobrego.
Wszyscy, którzy chcą nawiązać kontakt ze stowarzyszeniem, mogą dzwonić pod nr telefonu 0*17 851 4700 lub 0*16 622 29 56.

Ludzie są zagubieni, nie wiedzą, gdzie się zwrócić o pomoc. Właśnie do nich skierowana będzie pomoc naszego stowarzyszenia - mówi Henryk Karnas

Autor: Anna Moraniec
Źródło: Super Nowości, 14 lipca 2005 r.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas