Dlaczego opłaca się pracować „na czarno”?
Czytam Wasze pismo od wielu lat. I chcę wypowiedzieć się w sprawie, która mi się nie podoba, przy okazji kolejnej nowelizacji ustawy o zatrudnieniu. Osoby niepełnosprawne nadal traktowane są bardzo instrumentalnie i koniunkturalnie. Tak będzie, dopóki lobby tych, którzy na inwalidach chcą zarabiać jest silne ma wpływ na stanowienie i przestrzeganie prawa. Najdobitniejszym przykładem jest któraś tam z kolei nowelizacja ustawy, mającej służyć teoretycznie niepełnosprawnym, zaś praktycznie zupełnie innej grupie społecznej.
W tym kontekście problem dorabiających rencistów jawi się w innym świetle. Brak perspektyw długoletniego zatrudnienia nie zachęca do rezygnacji z minimalnej, ale pewnej renty, i skłania natomiast do zarabiania na czarno. Państwo w dalszym ciągu nie potrafi rzetelnie kontrolować zatrudnienia deklarowanego jako "chronione". Może zamiast dofinansowywać pracodawców pieniądze te lepiej by było przeznaczyć na podwyżki rent. Wtedy pracowałby ten, kto może i chce, ale nie tak jak teraz ten, kto musi. Chętnie poznałbym opinie innych czytelników na ten temat.
Genek z woj. mazowieckiego
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Mozaika tożsamości: kobiecość i niepełnosprawność
- Ustawa o asystencji osobistej. Jest zielone światło z Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów
- Unieważnieni
- Piękno na Kołach – gdy moda spotyka się z duszą
- Ustawa o asystencji osobistej. Proces legislacyjny ma zakończyć się jeszcze przed wyborami prezydenckimi
Dodaj komentarz