Fundacja „Integralia” - Pod skrzydłami fachowców
Wiele pomysłów powstaje spontanicznie, pod wpływem jakiegoś impulsu czy po prostu z porywu serca. Tak rodzą się inicjatywy i powstają organizacje.
Wzorem dla naszej nowo powstającej organizacji w Polsce była fundacja
Integralia działająca w Hiszpanii, założona przez DKV Seguros. Jej członkowie (głównie osoby
niepełnosprawne) obsługują infolinię firmy świadczącej usługi ubezpieczeniowe i jednocześnie
założyciela Integralii.
Wysoka jakość świadczonych w ten sposób usług zaimponowała przedstawicielom Ergo Hestii,
odwiedzającym pokrewną firmę hiszpańską. Wkrótce po tej wizycie, pojawił się pomysł stworzenia
czegoś podobnego w Polsce.
Od początku pracy było co niemiara. Mnóstwo papierkowej roboty,
budowanie zespołu, szukanie optymalnych sposobów działania - wszystkie wysiłki były podporządkowane
jednej idei - pomocy osobom poruszającym się na wózkach lub mającym poważne problemy z poruszaniem
się. Za główny cel działania - podobnie jak w przedsięwzięciu hiszpańskim - uznano tworzenie
stanowisk pracy w infolinii funkcjonującej w Ergo Hestii.
Do współpracy zaproszono panią Beatę Wachowiak-Zwarę, która wspierała nas swoim doświadczeniem nie
tylko jako działaczka na rzecz osób niepełnosprawnych, ale również jako osoba poruszająca się na
wózku.
Jednym z wyzwań stojących przed organizatorami było jeszcze lepsze
przystosowanie budynku, przede wszystkim poszerzenie przejść oraz rozbudowa i przystosowanie toalet
dla osób niepełnosprawnych ruchowo.
Przygotowania do przyjęcia nowych członków Fundacji rozpoczęliśmy od szkoleń dla pracowników Grupy
Ergo Hestia, którzy w najbliższej przyszłości będą współpracować z osobami niepełnosprawnymi.
Równolegle odbywało się przygotowywanie stanowisk pracy, by spełniały wszelkie wymogi formalne.
Na pierwszy nabór zgłosiło się kilku wolontariuszy pracujących w Ergo Hestii, którzy postanowili
dzielić swój czas między firmę a Fundację i świadczyć dla niej usługi, do których są fachowo
przygotowani. I tak na przykład specjaliści od rekrutacji pomogli nam przeprowadzić profesjonalny
nabór kandydatów, którzy przechodzili identyczny proces rekrutacyjny jak inne osoby starające się o
pracę w Ergo Hestii. W efekcie zatrudniono trzy osoby, a kilka miesięcy później jeszcze dwie.
Tak jak wiele innych organizacji pozarządowych, tak i nasza Fundacja
zaczynała od małego kącika w jednym z pokoi w siedzibie sponsora. Z czasem jednak przenieśliśmy się
do samodzielnego i w pełni wyposażonego biura. Po ponad rocznej działalności Fundacja Integralia
zatrudnia sześć osób, a kolejne trzy dzięki naszej pomocy właśnie przechodzą proces rekrutacji u
innych pracodawców.
Ciągle poszukujemy chętnych, którzy po niezbędnym przygotowaniu będą mogli rozpocząć pracę na
stanowiskach konsultantów Centrum Kontaktu z Klientem Grupy Ergo Hestia - Hestii Kontakt.
Czego oczekujemy od kandydatów?
Oferujemy pracę na infolinii albo rekomendujemy kandydata do innego
pracodawcy. Praca polega na telefonicznej obsłudze klienta firmy ubezpieczeniowej - udzielaniu
informacji, wyjaśnianiu wątpliwości, przedstawianiu oferty firmy. Jest to praca w dużym zespole
składającym się z młodych, dynamicznych ludzi. Od kandydatów nie wymaga się wiedzy ubezpieczeniowej
ani doświadczenia w telefonicznej obsłudze klienta.
Przed podjęciem pracy każdy kandydat przechodzi miesięczne szkolenie, podczas którego otrzymuje
normalne wynagrodzenie. Na wstępie wymagamy łatwości uczenia się, predyspozycji do pracy z klientem
oraz - koniecznie - wysokich zdolności werbalnych (poprawności językowej, czystości i płynności
wymowy). Dla osób, które nie spełniają tego ostatniego kryterium, Fundacja poszukuje innych
stanowisk pracy zarówno w Grupie Ergo Hestia, jak i poza nią.
Jednym ze statutowych celów Fundacji jest nawiązanie kontaktu z innymi pracodawcami w celu
pozyskania miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych. Zwracamy przy tym szczególną uwagę na pełne
respektowanie praw osób niepełnosprawnych - zarówno od strony przepisów prawa pracy, jak i
poszanowania ich indywidualnych zdolności i predyspozycji. Aby usprawnić ten proces, prowadzimy
bazę danych osób poszukujących pracy, jak i pracodawców. Akcja ma zasięg ogólnopolski.
Nasza oferta skierowana jest do osób niepełnosprawnych ruchowo, z
wyższym wykształceniem lub w trakcie nauki i z umiejętnością obsługi komputera. Równie ważne są
jednak: pozytywne myślenie, energia życiowa, łatwość nawiązania dobrych relacji z innymi, poważne
podejście do własnego rozwoju zawodowego.
Jesteśmy gotowi na przyjęcie kolejnych osób pragnących realizować swoje zawodowe plany i
pragnienia, by zaistnieć na równoprawnym rynku pracy. Aby to osiągnąć, wystarczy wysłać do nas
pocztą lub drogą elektroniczną CV i list motywacyjny.
TWARDA SZTUKA
Tomek przyszedł na świat w Gdańsku w 1976 roku. W 14. roku życia
pojawiła się choroba, która wszystko zmieniła. Od ośmiu lat porusza się na wózku. Jak sam twierdzi
- nie sprawia mu to najmniejszych problemów, o ile nagle na drodze nie wyrosną schody. Mimo
problemów zdrowotnych Tomek ukończył technikum elektroniczne. Potem kontynuował naukę na
Politechnice, na wydziale elektrotechniki. Dwa miesiące po rozpoczęciu studiów Tomek musiał usiąść
na wózku. Od tego momentu dostępność uczelni, sal wykładowych, a nawet drogi na uczelnię, spadła
praktycznie do zera. Nie było innego wyjścia, jak przerwać studia. Trzeba było zresztą znaleźć czas
na rehabilitację i oswojenie się z nową sytuacją. Poszło mu to niezwykle szybko. Już rok później
rozpoczął studium informatyczne. Nie skupił się tylko na życiu zawodowym. W 1997 roku poznał
wyjątkową kobietę, która trzy lata później została jego żoną. Żadnemu z nich nie przeszkadzało, że
i ona jest osobą niepełnosprawną. Tomek zrobił kurs prawa jazdy i zaliczył egzaminy z pozytywnym
wynikiem. Wyjechał do Warszawy, gdzie mieszkał przez kilka lat. Trzy lata temu zdecydowali się
wrócić do Trójmiasta. Żona znalazła pracę. Tomek został przyjęty do działu handlowego firmy
sprzedającej gaśnice, gdzie pracował jako konsultant w punkcie obsługi klienta. Wkrótce żona
znalazła w internecie ogłoszenie Fundacji Integralia poszukującej konsultantów na infolinię firmy
ubezpieczeniowej Ergo Hestia. Wysłał potrzebne dokumenty i stawił się na rozmowę kwalifikacyjną.
"Byłem zaskoczony poziomem rekrutacji. Zadania były naprawdę ambitne" - wspomina. Został
przyjęty. Nowy pracodawca szybko zauważył jego zalety - Tomek został skierowany na szkolenia, a
potem rozpoczął pracę na infolinii. Jego koledzy twierdzą, że jest niezastąpiony w sprawach
trudnych, kiedy trzeba wykazać się dużym opanowaniem, profesjonalizmem i rzeczowością, co działa
kojąco na klientów, a i jemu samemu pozwala zachować potrzebny dystans.
"Rozmowy z klientami prowadzi zawsze w sposób uprzejmy i spokojny, z wyczuwalnym
zaangażowaniem w sprawę rozmówcy. Niezależnie od tego, jak sprawa jest skomplikowana, zawsze stara
się znaleźć jakieś rozwiązanie" - mówi Joanna Popik-Rozdębska, bezpośrenia przełożona Tomka.
Praca, choć ważna, znajduje się na drugim miejscu w życiu Tomasza. Pierwsze - od lat niezmiennie
zajmuje rodzina. Jego hobby jest hodowla rybek akwariowych. Może cieszy go, że w przeciwieństwie do
klientów one nie mają głosu... Lubi też majsterkować i "dłubać" przy samochodzie. Jest
zwyczajnym człowiekiem, który urządził sobie życie tak, że w niczym nie różni się ono od
codzienności otaczających go zdrowych ludzi.
KONTAKT
Fundacja Integralia, ul. Hestii 1, 81-731 Sopot, tel. 0*58 555 60 90, 555 60 92, e-mail: fundacja@integralia.pl
Szczegółowe informacje na naszej stronie: www.integralia.pl
Tekst: Monika Zarczuk
Integracja 5/2005
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz