Zmiany w samochodzie dla niepełnosprawnych

Ręcznie sterowany hamulec, ruchomy pedał gazu i kierunkowskazy obsługiwane jedną ręką. Takie wyposażenie zyskał właśnie Chevrolet Aveo z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Dzięki temu osoby z różnymi rodzajami niepełnosprawności będą mogły bez problemu robić prawo jazdy

Chevrolet trafił do WORD w Toruniu w październiku. Przyczyniła się do tego interwencja "Gazety Wyborczej". Decyzję o zakupie samochodu marszałek województwa podjął po tym, jak „Gazeta” opisała historię 27-letniej Sylwii Goślickiej. Jej przykład pokazał, że dla niepełnosprawnych torunian ubieganie się o prawo jazdy jest prawie niemożliwe. Najbliższe auto przystosowane do ich potrzeb znajduje się w Ciechocinku. Cena kursu - o kilkaset złotych wyższa, niż koszt szkolenia dla ludzi w pełni sprawnych - przerasta możliwości większości osób. Chevrolet, który zakupiono dla WORD początkowo wyposażony był tylko w automatyczną skrzynię biegów i specjalną gałkę na kierownicy.

Teraz sytuacja się zmieniła. Sopocka firma "Autopol-Serwis" zamontowała sprzęt, który umożliwi jazdę większej ilości niepełnosprawnych. Dodatkowe wyposażenie kosztowało ok. 5 tys. zł. - Właściwie, aby prowadzić wystarczy mieć sprawną tylko jedną rękę - mówi Jerzy Jaworski, wicedyrektor WORD. Są już pierwsi zainteresowani zrobieniem prawa jazdy na niecodziennym aucie. - Dzwoniła osoba poruszająca się na wózku. Dwa ośrodki szkoleniowe są chętne, by wypożyczyć od nas samochód - podkreśla.

W Chevrolecie posiadanym przez WORD zamontowano m.in. ruchomy pedał gazu, który można zamocować po prawej lub lewej stronie - zależnie od tego, która noga kierowcy jest sprawna. Pomyślano też o tych, którzy nie mogą używać żadnej z dolnych kończyn. Będą korzystać z ręcznego sterowania gazem i hamulcem. Jest też specjalne urządzenie pozwalające na uruchamianie świateł, kierunkowskazów i klaksonu jedną ręką i to bez odrywania jej od kierownicy.

Autor: nat
Źródło: gazeta.pl, 20 grudnia 2005