Silne kobiety
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego i związane z nim strajki sprawiły, że wiele mówi się o kobietach. Zainspirowało mnie to do opowiedzenia o kilku kobietach – niepełnosprawnych i związanych zawodowo z osobami niepełnosprawnymi – które miałam szczęście spotkać. Ich energia, pasja, siła i uważność motywują mnie do działania.
Anna Gedyk
Pani Ania Gedyk uczyła mnie języka polskiego w szkole podstawowej dla niewidomych w Laskach. Była wychowawczynią mojej klasy. Jest już na emeryturze, ale nadal pomaga byłym uczniom. Jej dom jest dla nas otwarty.
Wolontaryjnie redaguje czasopismo „Laski”, szkoli nowych pracowników, wspiera samotne osoby niewidome, odwiedza chorych, na obozach Krajowego Duszpasterstwa Niewidomych opiekuje się niewidomymi mężczyznami z niepełnosprawnością intelektualną. Jest niezawodną przewodniczką i lektorką, która dla każdego ma czas i dobrą radę. Mamy stały, serdeczny kontakt.
Marion Hersh
Marion Hersh pracuje na Uniwersytecie Glasgow. Tworzy wynalazki dla osób niepełnosprawnych, realizuje międzynarodowe projekty, zna kilkanaście języków i ma zespół Aspergera. Jest bohaterką mojej książki Tandem w szkocką kratkę.
Dzięki niej zrozumiałam, jak ważne jest, by ludzie mieli wpływ na własne życie, możliwość samostanowienia i dokonywania wyborów. Pozwolenie osobie ze sprzężoną niepełnosprawnością na podjęcie decyzji, którą z dwóch par skarpetek założy, może być równie istotne i uspokajające jak dla kogoś innego zdecydowanie o tym, na co przeznaczy milion złotych.
Marion dostrzega w ludziach potencjał i ich mocne strony. Pokazała mi też piękno judaizmu.
Rex Cathleen Lewis
Kilka miesięcy przed wyjazdem do USA trafiłam na książkę Rex Cathleen Lewis. To opowieść matki o jej niewidomym synu z autyzmem, który jest muzycznym sawantem. Książka bardzo mnie poruszyła. Napisałam do amerykańskiego wydawcy, który skontaktował mnie z autorką.
Podczas pobytu w Los Angeles odwiedziłam szkołę Rexa, byłam także w jego mieszkaniu nad oceanem.
Cathleen założyła fundację, która wspiera utalentowane osoby niepełnosprawne. Udowadnia, że nie można się poddawać, a wiara i wytrwała praca czynią cuda.
Joni Eareckson Tada
W Los Angeles spotkałam się też z Joni Eareckson Tada, która jako młoda dziewczyna po niefortunnym skoku do wody złamała kręgosłup i porusza się na wózku.
Byłam pod ogromnym wrażeniem zarówno Joni, jak i jej fundacji Joni i Przyjaciele, która zajmuje się m.in. dystrybucją wózków inwalidzkich na całym świecie i organizowaniem rekolekcji dla rodzin osób niepełnosprawnych.
Joni zaraża swoim śmiechem i energią. Otwarcie mówi o wierze w Boga, która pomaga jej mierzyć się z wyzwaniami codzienności.
Ania i Agnieszka
Ania jest świetną organizatorką. Konsekwentnie dąży do celu. Jest niewidoma i walczy z depresją. Pomimo ograniczeń związanych z pandemią przeprowadziła się do dużego miasta, rozpoczęła studia, pracuje i nadal bardzo wspiera swoją rodzinę.
Agnieszka choruje na schizofrenię. Jest aktywna zawodowo i społecznie. Prowadzi szkolenia, prelekcje destygmatyzacyjne na temat zaburzeń psychicznych, jest doradcą telefonicznym, pisze bajki, rysuje. Jest otwarta, wspiera innych, znajduje dla nich czas i potrafi słuchać.
Matki osób z niepełnosprawnością
To tylko kilka przykładów. Znam dużo więcej silnych, mądrych kobiet gotowych służyć innym, uważnych na ludzkie cierpienie i potrzeby. Takie są również niektóre matki osób z niepełnosprawnościami. Podziwiam te, które godzą opiekę z pracą zawodową, i matki wspierające osoby także spoza swojej rodziny, np. działające w organizacjach pozarządowych, zaangażowane w wolontariat, pomagające starszym sąsiadom.
Hanna Pasterny – konsultantka ds. osób niepełnosprawnych w Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS w Rybniku, osoba niewidoma, finalistka Konkursu „Człowiek bez barier 2011”, autorka książek: Jak z białą laską zdobywałam Belgię, Tandem w szkocką kratkę i Moje podróże w ciemno. W 2017 r. znalazła się w Liście Mocy, publikacji wydanej przez Integrację, z sylwetkami 100 najbardziej wpływowych Polek i Polaków z niepełnosprawnością. W 2020 r. otrzymała Nagrodę Rzecznika Praw Obywatelskich im. dr. Macieja Lisa Więcej: www.hannapasterny.pl.
Artykuł pochodzi z numeru 6/2020 magazynu „Integracja”.
Komentarze
-
Tych wszystkich przeciwników aborcji zapraszam do DPS tam gdzie są dzieci niepełnosprawne niech wezmą taką osobę na tydzień a nie że poprowadzi za rączkę lub nakarmi W takich domach jesteśmy RZECZNI żyjącymi w bólu i samotności Niech najpierw państwo zadba o tych co sie już urodzili niech pomoże im i ich rodziną by nie musiały żebrać na leczenie sprzęt na godne życie 500 zł to nie pomoc to plucie w twarz Co chwile organizuje sie zbiórki by uratować życie jakiegoś dziecka gdzie jest państwo gdzie jest pomoc Zmuszać kogoś do rodzenia chorych dzieci by rodzice patrzały na ich cierpienie widocznie sprawia im to przyjemność Całe życie żyje w bólu nie ma godziny bym nie myślało o śmierci zmuszacie kobiety do rodzenia bo jesteście za ochroną nienarodzonych to chociaż dajcie nam wybór jakim jest eutanazjaodpowiedz na komentarz
-
Nareszcie jakiś artykuł nie negujący sensu życia niepełnosprawnych.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Podpaski dla szkół w całej Polsce. Ruszyła rekrutacja szkół do programu pilotażowego MEN!
- Łzy smutku zamienione w łzy radości. Reprezentacja Polski kobiet trzecią drużyną świata!
- Wystawa oraz Aukcja Wielkiego Serca
- Ekstra pieniądze z ZUS dla stulatków
- Białystok: „Dekada 80” - spektakl z udziałem osób z niepełnosprawnością słuchu
Dodaj komentarz