Cztery łapy do pomocy
Przypadki poważnych pogryzień, czasem nawet śmiertelnych, czy doniesienia o „bestiach na czterech łapach" nie sprzyjają dyskusji o roli psa jako najlepszego przyjaciela człowieka. Tymczasem odpowiednio wyszkolony pies to prawdziwy skarb, zwłaszcza dla osoby niepełnosprawnej...
Foto: S. Ptasznik
W Polsce psy w roli pomocników osób niepełnosprawnych sprawdzają się z dobrymi efektami już od kilku lat. Znacznie starsza, bo sięgająca jeszcze czasów II wojny światowej, jest tradycja szkolenia psów na przewodników dla niewidomych. Obecnie coraz więcej organizacji prowadzi specjalne szkolenia przygotowujące psy do pracy z osobami niepełnosprawnymi. Niestety, często zdarza się, że pomimo ogromnego wysiłku trenera i długiego oczekiwania na psa przez osobę niepełnosprawną umiejętności zwierzęcia nie są w pełni wykorzystane. Dlaczego tak się dzieje? Jak to zwykle bywa, na przeszkodzie staje drugi człowiek i prawo.
W służbie niepełnosprawnym są psy wyspecjalizowane w wykonywaniu
wielu różnych czynności. I tak psy terapeutyczne uczestniczą wraz z
pedagogiem bądź rehabilitantem w zajęciach terapeutycznych dla
dzieci i dorosłych. Na szczególną uwagę zasługują psy
terapeutyczno-towarzyszące, które w odróżnieniu od psów
terapeutycznych mieszkają na co dzień wraz z osobą niepełnosprawną
i pełnią funkcję zwykłych psów domowych. Wyróżniają się bardzo
wysokim poziomem wyszkolenia (np. chodzą na smyczy przy wózku
inwalidzkim) i odznaczają się dużą karnością.
Umiejętności dobrze wytresowanego psa asystenta są na tyle duże, że
czasem może on nawet zastąpić opiekuna - człowieka. Do zakresu
czynności wykonywanych przez takiego zwierzaka należą m.in.:
otwieranie i zamykanie drzwi, szuflad, zapalanie i gaszenie
światła, wyjmowanie i wkładanie prania do pralki oraz, co
najważniejsze, podnoszenie i przynoszenie wskazanych przez
przewodnika przedmiotów (telefonu, pilota do telewizora). Pies
asystent pomaga również w takich czynnościach jak ubieranie się czy
słanie łóżka!
Foto: P. Świętanowski
Psy słyszące są szkolone do pomocy osobom niesłyszącym. Zadaniem
tych zwierząt jest informowanie właściciela o ważnych dźwiękach.
Pies, który usłyszy np. pukanie do drzwi, gwizdek czajnika, płacz
dziecka czy sygnał alarmu przeciwpożarowego, natychmiast
sygnalizuje to poprzez przyniesienie charakterystycznego przedmiotu
lub częściej poprzez drapanie łapą nogi opiekuna.
Psy przewodnicy dla niewidomych to drugie oczy tych osób, ale
widzące
- pozwalają na samodzielne funkcjonowanie i poruszanie się nawet po
zatłoczonych ulicach miasta.
Chyba najmniej znaną grupą psów dla niepełnosprawnych są psy sygnalizujące, trudne do zdobycia ze względu na konieczność ich specjalistycznego wyszkolenia. Zadaniem psa sygnalizującego jest informowanie osoby chorej na epilepsję o mającym nastąpić ataku, dzięki czemu można zminimalizować skutki napadu. Na świecie tresuje się także psy sygnalizujące dla cukrzyków. Dzięki czujnemu nosowi zwierzęcia chory poinformowany o spadku poziomu cukru we krwi ma szansę przyjąć leki na czas i uniknąć zasłabnięcia.
Tor z przeszkodami
Wyszkolenie psa, który ma służyć osobie niepełnosprawnej, to
proces długotrwały i kosztowny. Zwierzę musi mieć ciągły kontakt z
człowiekiem, a pies pomocnik bądź przewodnik - nieustannie
towarzyszyć osobie niepełnosprawnej w codziennych
czynnościach.
I tu pojawia się bariera. Otrzymujemy coraz więcej informacji od
osób niepełnosprawnych, że nie mogą w pełni wykorzystywać
otrzymanych zwierząt z powodu nieuświadomienia społecznego
dotyczącego psów pomocników. Oto najczęściej zgłaszane
problemy:
- niewpuszczanie osób niepełnosprawnych z psami do urzędów, biur i
instytucji,
- nakaz zakładania psu kagańca w środkach komunikacji i na ulicy,
co uniemożliwia mu wykonywanie zadań, do których został
przygotowany,
- konieczność wnoszenia opłat za przejazd psów pomocników
komunikacją miejską,
-wypraszanie ze sklepów, restauracji, teatrów i innych miejsc
użyteczności publicznej osób z psami pomocnikami.
Sądzę, że przeszkody te wynikają z niewiedzy na temat omawianych tu zagadnień. Wszystkie psy przygotowywane do pracy z osobami niepełnosprawnymi są sprawdzane pod kątem zdrowia psychicznego i fizycznego oraz braku agresji. To zwierzęta doskonale wytresowane i niestanowiące żadnego zagrożenia. Nakaz noszenia kagańca przez psa pomocnika pozbawia go możliwości podawania przedmiotów, otwierania drzwi czy wszelkich innych form pomocy, jakich został nauczony.
Niewpuszczanie osób niepełnosprawnych z psami do urzędów jest
nie tylko wyrazem nietolerancji, lecz także stwarzaniem barier, z
którymi wszyscy staramy się walczyć. Zdarza się, że nawet psy
oznakowane kamizelkami i naszywkami nie są tolerowane w budynkach
użyteczności publicznej, przychodniach, sklepach, aptekach
itp.
Występują również drastyczne przypadki, w których osoby
niepełnosprawne nawet po okazaniu legitymacji psa są wypraszane
przez ochronę na przykład z budynku poczty. Podobne problemy
zgłaszają przewodnicy psów terapeutycznych. Trenerzy z organizacji
zajmujących się dogoterapią mają problem z wejściem do placówek,
gdzie przebywają niepełnosprawni, wskutek czego nie mogą uczyć psa
właściwego zachowania w tych miejscach.
Odrębny problem stanowi brak zrozumienia przez społeczeństwo, czym jest pies pomocnik dla osoby niepełnosprawnej. Wołanie i głaskanie takiego zwierzęcia powoduje, że nie jest ono w stanie skoncentrować się na odpowiednim prowadzeniu osoby niewidomej. Głaskanie i podkarmianie psa asystującego lub sygnalizującego może sprawić, że niepełnosprawny przewodnik straci panowanie nad psem i zwierzę nie będzie wykonywać swojej pracy.
Foto: Z. Kopyść
Czworonogi górą
Aby uniknąć podobnych sytuacji, niezbędne jest prowadzenie
działań w kierunku tworzenia odpowiednich uregulowań prawnych oraz
zmiany nastawienia społecznego wobec psów pracujących, a zwłaszcza
psów dla niepełnosprawnych. Podjęły się już tego organizacje
działające na rzecz szkolenia psów dla osób niepełnosprawnych -
Fundacja Dogtor, Fundacja Alteri oraz Fundacja Labrador Pies
Przewodnik. Konieczne jest również przeprowadzenie kampanii
informacyjnych pokazujących różnice między psem pomocnikiem osoby
niepełnosprawnej a zwykłym domowym pupilem.
Miejmy nadzieję, że tego typu działania zapobiegną kolejnym
przypadkom tworzenia barier oraz przeszkadzania psom w pracy.
Mówienie i pisanie o tych czworonogach z pewnością przyniesie
jeszcze jedną korzyść - większe możliwości pozyskania funduszy na
szkolenie psów przez organizacje zajmujące się taką działalnością
profesjonalnie. Dlatego zachęcam do dyskusji na temat psów właśnie
w kontekście tego, jak wielkie znaczenie ma ich pomoc w życiu osób
niepełnosprawnych.
Przyjaciel z kwalifikacjami
Na asystentów i przewodników dla osób niepełnosprawnych szkoli się najczęściej psy z grupy retrieverów, czyli labradory i golden retrievery. Do pracy w roli psa terapeutycznego lub słyszącego nadają się psy niemal wszystkich ras, z wyjątkiem psów bojowych oraz ras uznawanych za niebezpieczne. Najważniejszą cechą psa pracującego jest pasja do aportowania oraz współpracy z człowiekiem. Przy wyborze psa duży nacisk kładzie się też na szybkość uczenia się i adaptacji do nowych sytuacji.
Więcej informacji:
Fundacja Dogtor www.dogtor.iq.pl
Fundacja Alteri www.alteri.pl
Fundacja Labrador Pies Przewodnik www.fundacja.labrador.pl
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz