Poznań: Biegną nie tylko dla siebie. Dla Marty, Karoliny...
W 6. Poznań Półmaratonie wystartuje kilka tysięcy biegaczy. Sporo z nich pobiegnie nie tylko po to, by pokonać swoje słabości, zrobić życiówkę, zaimponować bliskim. Pobiegną dla innych. Bo takie bieganie daje o wiele więcej.
Że bieganie jest zdrowe, przekonują się już chyba nie tysiące, a miliony Polaków, których spotkać można dosłownie wszędzie: w mieście wzdłuż komunikacyjnych arterii czy w parkach, w lasach, w górach, nad morzem. Bo nie ma złego terenu, gdy chce się biegać. Tak jak nie ma złej pogody.
Na liście startowej za chwilę będzie już 6,5 tys. biegaczy oraz 300 zawodników na rolkach i wózkach. W niedzielę 7 kwietnia zmierzą się z trasą liczącą nieco ponad 21 km. Wśród startujących będą też tacy, którzy pobiegną po to, byśmy wszyscy dostrzegli ludzi, którym można i warto pomagać.
Trudno to nazwać
Członkowie Stowarzyszenia Biegowego Brylant Kórnik na starcie 6. Poznań Półmaratonu staną z Martą, która porusza się na wózku. - Gdyby była niepełnosprawna jedynie ruchowo, mogłaby wystartować sama, ale Marta jest także niepełnosprawna intelektualnie i potrzebuje naszej pomocy - mówi Tomasz Siuda z kórnickiego stowarzyszenia. Biegacze już przed rokiem wystartowali razem z Martą i udało im się pokonać 5. Poznań Półmaraton, choć to naprawdę niełatwe pchać przed sobą wózek z dorosłą już osobą.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Dzieci potrzebują uwagi dla ich zdrowia psychicznego nie tylko w Blue Monday
- Lublin: nowe centrum opiekuńczo-mieszkalne dla 20 osób z niepełnosprawnościami
- Zniesienie ubezwłasnowolnienia. RPO przedstawił swoje uwagi
- Kino bez barier. Program na luty
- ZUS apeluje w sprawie renty wdowiej – nie trzeba się spieszyć z wnioskiem
Dodaj komentarz