Niepełnosprawność równa się bieda? Statystyki nie są optymistyczne
26,6 procent osób z niepełnoprawnością mieszkających w gospodarstwach domowych w Polsce ledwo wiąże koniec z końcem. To więcej niż unijna średnia (26,1 procent) – tak wynika z danych Eurostatu. Raport Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia wskazuje, że w 2019 roku skrajne ubóstwo dotykało 6,5 procenta rodzin, w których jest co najmniej jedna osoba z niepełnosprawnością. Na ten problem wskazuje też raport przygotowany przez Stowarzyszenie Wiosna, mówiący m.in., że niepełnosprawność jest jedną z głównych przyczyn biedy w naszym kraju.
Według danych Eurostatu, jeśli chodzi o problemy finansowe osób z niepełnosprawnością, Polska plasuje się w unijnej średniej. Gorzej jest m.in. w Grecji (76,5 procent), na Cyprze (43,2 procent) i w Rumunii (40,9 procent). Unijnym prymusem jest pod tym względem Finlandia, gdzie problemy finansowe ma tylko 9,9 procent osób z niepełnosprawnością mieszkających w domach.
Raport jest oparty na europejskich statystykach dotyczących przychodu i warunków życia.
Zarówno dane Eurostatu, jak i te przestawione przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka, mówią o 2019 roku. Dlatego trudno je odnosić do sytuacji obecnej, w czasie pandemii koronawirusa. Raport Stowarzyszenia można powiązać za to z informacją na temat umożliwienia opiekunom osób z niepełnosprawnością dorabiania do świadczenia pielęgnacyjnego.
Realne potrzeby
Według raportu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka w polskich rodzinach żyje 245 tys. dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności. Jak czytamy w raporcie, realny koszt zapewnienia opieki dziecku niepełnosprawnemu i przewlekle choremu, wyliczony przez Fundację Oswoić Los, to kwota od 4500 do 5400 zł miesięcznie.
Tymczasem samo tylko ich utrzymanie, bez leczenia i rehabilitacji, w sytuacji, gdyby wszystkie trafiły do domów dziecka kosztowałoby budżet państwa 14,7 mld zł.
Zaś obliczone przez Stowarzyszenie realne koszty rocznego wsparcia dla tych rodzin, wyniosłyby 11,7 mld zł.
Jakie są więc propozycje członków Stowarzyszenia na realną, ich zdaniem, pomoc dla rodzin osób z niepełnosprawnością?
To przede wszystkim uwolnienie możliwości podjęcia legalnej pracy dla rodziców pobierających świadczenie pielęgnacyjne, podwyższenie zasiłku pielęgnacyjnego, który obecnie wynosi 215,84 zł do kwoty 2 tys. zł. To także rozwój hospicjów perinatalnych oraz działania informacyjne, aby budować świadomość o pomocy jaką świadczą.
Jedno z „siedmiu nieszczęść”
O nędzy wśród rodzin osób z niepełnosprawnością mówi też „Raport o biedzie 2020. Siedem nieszczęść”, który przygotowało Stowarzyszenie Wiosna, odpowiedzialne za akcję Szlachetna Paczka.
Stowarzyszenie wskazuje w nim, że „niepełnosprawność zazwyczaj traktowana jest w Polsce jak wyrok” i podaje własne dane, m.in.:
-
w 84 proc. rodzin, które otrzymały pomoc Szlachetnej Paczki, żyje przynajmniej jeden dorosły niepełnosprawny.
-
co trzeciej z nich nie stać na pokrycie comiesięcznych kosztów niezbędnego leczenia, w tym na wykupienie leków.
Raport wskazuje też na szereg czynników, które prowadzą do tego, że niepełnosprawność w Polsce jest jedną z głównych przyczyn ubóstwa.
Są to:
- niewystarczające wsparcie państwa, szczególnie dla samotnych matek z dziećmi z niepełnosprawnością lub samotnych matek z niepełnosprawnością, wychowujących dzieci;
-
brak dostępu do asystentów osobistych lub innych form wsparcia dzieci i dorosłych osób z niepełnosprawnością, w szczególności starszych rodziców – głównie kobiet w opiece nad dorosłą osobą z niepełnosprawnością;
-
brak systemowego wsparcia psychologicznego dla osób, które nabywają niepełnosprawność;
-
brak modelu wsparcia rodzin z niepełnosprawnością od społeczności lokalnej, np. sąsiadów, instytucji publicznych, organizacji pozarządowych – z tym punktem ogólnie jako Polacy mamy problem. Jedną z odpowiedzi może być testowany pilotażowo model kręgów wsparcia osób z niepełnosprawnością intelektualną w ośmiu miastach Polski.
-
brak odpowiedniego, systemowego wsparcia dzieci i dorosłych osób z niepełnosprawnością w obszarze medycznym i dostępu do artykułów medycznych, adekwatnych do kwot refundacji.
Ile kosztuje niepełnoprawność
3 lata temu Integracja podjęła temat zwiększonych kosztów życia wynikających z niepełnosprawności.
Jedna z Czytelniczek zwróciła uwagę, że koszty, jakie ponosi osoba z niepełnosprawnością w związku z nią – wegetując dzięki pomocy rodziny – nijak mają się do potrzeb. Jej stałe miesięczne wydatki to: zakup leków 200 – 400 zł, rehabilitacja 600 zł, dodatkowe środki higieniczne 200 zł, specjalna dieta 200 – 300 zł. Razem: od 1,2 tys. do 1,5 tys. zł. Byłyby jeszcze wyższe, gdyby mogła pozwolić sobie na więcej.
Te koszty – jak zwróciliśmy uwagę w naszym artykule – nijak mają się do wsparcia, jakie osobom z niepełnosprawnością i ich opiekunom przekazuje państwo.
Czy Twoim zdaniem w Polsce można postawić znak równości pomiędzy niepełnosprawnością a biedą? Czy osoby z niepełnosprawnością są skazane na życie w ciągłym zagrożeniu wykluczeniem? Czy da się to zmienić i jak to zrobić? Odpowiedziami na te pytania podzielcie się w komentarzach pod artykułem.
Komentarze
-
Ja jestem
26.02.2021, 14:27Jestem samotną matką z niepełnosprawnością. Dzieci (trójka) są już dorosłe. Nie było pomocy państwa. Z biedy i depresji chyba już nie wyjdę do końca swoich dni.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz