Relacja z dyskusji: Czy zatrudniłbym osobę niepełnosprawną?
Pod takim tytułem odbyła się 21 lutego 2007 w radiowej „Trójce” dyskusja na temat zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Kuba Strzyczkowski, prowadzący audycję „Za a nawet przeciw”, wskazał, że instytucjom państwowym (ZUS, Kancelaria Prezydenta, ministerstwa) bardziej opłaca się płacić kary niż zatrudnić osobę niepełnosprawną. Trudno więc wymagać od innych pracodawców, aby byli zainteresowani zatrudnianiem niepełnosprawnych pracowników.
Prowadzący audycje wskazał, że żaden z urzędów państwowych nie wypełnia przepisów prawa w zakresie zatrudniania osób niepełnosprawnych, np. w Ministerstwie Kultury nie jest zatrudniona żadna osoba z tej grupy. Największym płatnikiem kar jest ZUS, choć jak podkreślono, zatrudnia on prawie 900 osób niepełnosprawnych, co w liczbach bezwzględnych daje mu pierwsze miejsce wśród instytucji. Niestety w stosunku do liczby zatrudnionych pracowników, ZUS jest już na końcu listy. Rzecznik ZUS podkreślił, że to niskie zatrudnienie wynika także z braku odpowiednio wykwalifikowanych osób niepełnosprawnych. Niski stopień wykształcenia w tej grupie jest często wymieniany jako jedna z barier w ich zatrudnieniu.
Możliwe kierunki zmian
Mirosław Mielniczuk, Pełnomocnik Rządu ds. Osób
Niepełnosprawnych podkreślił, że rząd zna dobrze tę sytuację. Co
roku jest przygotowywany raport na temat zatrudnienia osób
niepełnosprawnych. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy, opracowanie
za ubiegły rok ma być dyskutowane na posiedzeniu Rady Ministrów. M.
Mielniczuk podkreślił, że nie przepisy prawne są najważniejsze, ale
dobra wola osób odpowiedzialnych za politykę kadrową. Jako
pozytywne przykłady podał Podkarpacki oraz Lubuski Urząd
Wojewódzki, w których wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych
wynosi ponad 4%. Minister wskazał, że zaplanowano przeprowadzenie
cyklu szkoleń dla pracowników instytucji publicznych
odpowiedzialnych za politykę kadrową. Będzie także prowadzona
kampania adresowana do studentów niepełnosprawnych, aby postrzegali
urzędy państwowe jako potencjalne miejsca pracy. Zamiana przepisów
prawnych powinna uwzględniać zrównanie przywilejów zakładów pracy
chronionej oraz pozostałych firm, aby poprawić sytuację na otwartym
rynku pracy, mówił minister.
Na pytanie prowadzącego, dlaczego urzędy nie chcą zatrudniać
niepełnosprawnych pracowników, Piotr Pawłowski, prezes
Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji wyjaśniał, że ciągle istnieje
duża nieufność w stosunku do nich. Osoby niepełnosprawne są
postrzegane jako mniej wydajne, często roszczeniowe. P. Pawłowski
podkreślił, że pieniądze z płaconych kar trafiają do Państwowego
Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i są wykorzystywane
na tworzenie nowych miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych, a ze
wsparcia Funduszu korzystają także organizacje pozarządowe.
Wiem, jak jest
Audycja była swoistym lustrem, w którym odbiły się wszystkie problemy dotyczące zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Słuchacze zarówno niepełnosprawni, jak i pełnosprawni zabierający głos wskazywali, że problemy zaczynają się już w szkole podstawowej, a ograniczony dostęp do dobrego nauczania na tym poziomie skutkuje gorszym wykształceniem później i trudnością ze znalezieniem pracy. Podkreślano także potrzebę edukacji przedsiębiorców w zakresie przepisów prawnych dotyczących zatrudnienia niepełnosprawnych oraz potrzebę zmiany ich podejścia do tego zagadnienia. Pracownicy niepełnosprawni są często bardziej zaangażowani w pracę, bardziej ją cenią i są lojalni wobec pracodawcy, ponieważ w znalezienie pracy włożyli więcej wysiłku niż osoby pełnosprawne. Osoby niepełnosprawne mówiły, że mogą znaleźć zatrudnienie, ale pod warunkiem, że ich niepełnosprawności nie będzie „w papierach”. P. Pawłowski mówił, że wiele osób niepełnosprawnych wcale nie potrzebuje dodatkowego urlopu, mogą także z powodzeniem pracować osiem godzin, a nie, ustawowe siedem. Pracodawca zatrudniający osoby niedosłyszące nie powinien mieć obowiązku przystosowania toalet dla osób na wózkach inwalidzkich. Wymaga to odpowiednich zmian w przepisach i ich stabilizacji oraz tworzenia centrów informacyjnych dla pracodawców.
Nie tylko wiara czyni cuda
Diagnoza sytuacji osób niepełnosprawnych na rynku pracy jest znana wszystkim zainteresowanym stronom. W sondzie radiowej, prowadzonej podczas audycji, 90% uczestników stwierdziło, że zatrudniłoby osobę niepełnosprawną. Nastawienie społeczne jest więc pozytywne, choć ten rodzaj sondy nie ma wielkich walorów poznawczych. Jeden z wniosków, który można wyciągnąć z dyskusji brzmi: warto poszukiwać pracy w instytucjach publicznych i nie zrażać się początkowym brakiem entuzjazmu przyszłego pracodawcy. Zapowiedzi Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych napawają ostrożnym optymizmem (tym bardziej, kiedy słyszymy je już nie pierwszy raz). Można mieć nadzieję, że stabilizacja prawa oraz rozsądne zmiany przepisów poprawią także sytuację organizacji pozarządowych jako pracodawców osób niepełnosprawnych. Te zmiany są niezbędne, aby osiągnąć europejski wskaźnik zatrudnienia w tej grupie, który waha się między 40-50%. W Polsce pracuje 20% osób niepełnosprawnych. Musimy więc zwiększyć zatrudnienie przynajmniej o 100%. Cuda podobno się zdarzają.
Artykuł powstał w ramach projektu „Ngo:sprawni. Niepełnosprawni - pełnosprawni pracownicy organizacji pozarządowych”, realizowanego w latach 2005-2007 przez Stowarzyszenie Klon/Jawor. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Informacja pochodzi z portalu www.ngo.pl
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz