Igrzyska w Soczi otwarte!
Najpierw tradycyjną formułę „Zimowe Igrzyska
Paraolimpijskie Soczi 2014 uznaję za otwarte” wypowiedział
prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin. Potem na maszcie
obok flagi rosyjskiej załopotała również flaga Międzynarodowego
Komitetu Paraolimpijskiego. W obecności 40 tysięcy widzów na
stadionie Fiszt dokonano uroczystego otwarcia święta sportowców
paraolimpijskich.
Reprezentacja Polski na płycie stadionu Fiszt, fot. Robert
Szaj
Zanim dzieło dokonało się – na płytę stadionu weszły wszystkie ekipy narodowe – w tradycyjnym pochodzie paraolimpijskim. Chorążym polskiej reprezentacji był niedowidzący polski narciarz zjazdowy Maciej Krężel.
Reprezentanci Polski podczas otwarcia igrzysk, fot. Robert
Szaj
Tym jednak razem oczy całego świata zwrócone były na ekipę Ukrainy.
Jej szef Walery Szuszkiewicz potwierdził na porannej konferencji
prasowej, że pomimo rosyjskich deklaracji ataków na terytorium
Ukrainy sportowcy z tego kraju gotowi są pozostać na igrzyskach.
Ukraińcy w ramach protestu nie wzięli jednak udziału w pochodzie.
Reprezentował ich tylko chorąży Mychajło Tkaczenko.
Ukrainę, w ramach protestu reprezentował samotny chorąży, fot.
Robert Szaj
34 lata zmian
Potem przyszedł czas na przemówienia. Wyważonym tonem mówił o igrzyskach przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Soczi 2014 Dmitryj Czernyszenko. Podkreślał, że Soczi jest pierwszym miastem w Rosji, w którym zanikają bariery, tak trudne do pokonania przez osoby z niepełnosprawnościami i będzie to wzór dla innych rosyjskich miast.
Ceremonia otwarcia igrzysk nie mogła się obyć bez występów
artystycznych, fot. Robert Szaj
O przeobrażeniach w kraju mówił również przewodniczący
Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego sir Philip Craven.
Wspominał przykrą historię, kiedy w Moskwie w roku 1980, w
ówczesnym Związku Radzieckim, nie wyrażono zgody na przeprowadzenie
Igrzysk Paraolimpijskich.
Obok flagi Rosji wciągnięto na masz flagę ruchu
paraolimpijskiego, fot. Robert Szaj
– Część Rosji przeszła wielkie przeobrażenia, ale największa
przemiana dopiero musi nastąpić – powiedział dosadnie Craven.
Brytyjczyk w swoim przymówieniu kładł nacisk na to, że każde
marzenie może się spełnić. Paraolimpijczycy dokonują tego każdego
dnia swojego życia i w ten sposób mogą inspirować innych. – Sport,
który tu zobaczycie, może inspirować was nie tylko na czas igrzysk,
ale na zawsze.
Lodołamacz MIR
Po widowisku, opartym na motywach rosyjskiej kultury ludowej, na scenę wpłynął wielki lodołamacz, na którego burcie widniał napis „mir”, tj. „pokój”. Na płycie stadionu żywe literki ułożyły się w napis „wmiestie” („razem”), a później – „together”, czyli to samo w języku angielskim.
Nazwa ogromnego lodołamacza, czyli "Mir" ("Pokój"), w świetle
wydarzeń na Ukrainie wyglądała osobliwie, fot. Robert
Szaj
Jak przyznaje Anna Ogarzyńska, przewodniczka Macieja Krężela, to
właśnie lodołamacz zrobił na niej największe wrażenie. Polska
reprezentacja siedziała akurat w sektorze tuż przy wejściu, z
którego wypłynął olbrzymi statek.
- Nagle wyrósł przed oczami. Był naprawdę niesamowity. Fajnie tu
być - powiedziała na gorąco.
Igrzyska oficjalnie otworzył prezydent Federacji Rosyjskiej
Władimir Putin, fot. Robert Szaj
Ostatnim etapem ceremonii było zapalenie znicza
paraolimpijskiego.
Na koniec ceremonii zapłonął znicz, fot. Robert Szaj
Do Soczi przyjechało 547 sportowców z 45 krajów. Będą oni walczyć o
72 komplety medali.
Głównym sponsorem serwisu Soczi 2014 jest:
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz