„Powroty” – poznaj historię alternatywną
10.04.2014
Ułani defilujący w cieniu Kremla, Stalin ukrywający się na Kamczatce przed polskimi wojskami i pociąg „Marszałek Piłsudski” wywożący naszych rodaków z syberyjskich łagrów. Takie wizje roztacza przed czytelnikami duet Adam Pietrasiewicz i Wojciech Bogaczyk w książce „Powroty”. Adam Pietrasiewicz jest na co dzień audytorem technicznym w realizowanym przez Integrację i PFRON projekcie „Dostępne strony”.
Książka reprezentuje znany i popularny gatunek historii
alternatywnych. Jest to twórczość z pogranicza fantastyki i
publicystyki historycznej. Najbardziej znaną pozycją tego rodzaju
jest „Człowiek z wysokiego zamku” Philipa K. Dicka, czyli powieść o
podbitej przez Niemców i Japończyków Ameryce. W Polsce w tym nurcie
tworzy m.in. Marcin Wolski. Jest to gatunek trudny, gdyż wymaga od
pisarza zarówno talentu pisarskiego, jak i niemałej wiedzy
historycznej. Duetowi Pietrasiewicz-Bogaczyk nie brakuje ani
jednego, ani drugiego.
Z Hitlerem na Moskwę?
Bohaterem wydanej przez Narodowe Centrum Kultury w serii
„Zwrotnice czasu. Historie alternatywne” powieści jest Piotr
Zarzeczański, mężczyzna żyjący we współczesnej Polsce, który
otrzymuje od przybysza z Iraku tajemniczą lampę o potężnej sile.
Przedmiot ten, zamiast spełniającego życzenia Dżina, skrywał moc
przenoszenia w czasie. Piotr postanawia przy jej pomocy skorygować
historię Polski. Decyduje się przenieść się do 1939 roku i
przekazać marszałkowi Rydzowi-Śmigłemu informacje o podpisaniu
paktu Ribbentrop–Mołotow oraz planowanym rozbiorze Polski.
Doprowadza tym samym całkowitej zmiany historii naszego kraju.
Po powrocie do swoich czasów odkrywa, jak wielkiego spustoszenia
dokonał, zmieniając bieg historii. By nie zdradzać fabuły,
powiedzmy tylko, że książka jest swego rodzaju polemiką z modną
ostatnimi laty teorią, że Polska powinna wejść w sojusz z III
Rzeszą. Jej zwolennicy głoszą, że uniknęlibyśmy wtedy zarówno
okupacji hitlerowskiej, jak i komunizmu, stając się przy tym jednym
z europejskich mocarstw. Obaj autorzy, dokonując analizy faktów
historycznych, udowadniają, że będącą sojusznikiem Hitlera Polskę
spotkałby los o wiele gorszy, niż ten, który przypadł jej w udziale
w naszej wersji historii.
Bardzo przyjemna podróż w czasie
Książka jest napisana tak, by dogodzić zarówno miłośnikom
fantastyki naukowej, amatorom historii, jak i ludziom, którzy
zwyczajnie lubią kontakt z dobrze napisaną literaturą popularną.
Mamy tu zarówno wartką, pełną zwrotów akcję, która dosłownie nie
pozwala oderwać się od czytania, ciekawe postacie – zarówno
historyczne, jak i fikcyjne, ale też refleksję na temat historii.
Jest to warte podkreślenia o tyle, że dobre powieści, których
fabuła rozgrywa się w alternatywnej rzeczywistości, zdarzają się
niezwykle rzadko. Ich autorzy często lekceważą fakty lub
interpretują je w oderwaniu od rzeczywistości, co sprawia, że tego
rodzaju utwory to w najlepszym razie zaledwie dobrze sklecone
czytadła.
W przypadku „Powrotów” obaj autorzy naprawdę postarali się, by
snuta przez nich opowieść była nie tylko wciągająca, ale i nie
odbiegała od realiów historycznych. Widać ogromną pracę włożoną w
analizę źródeł. Pozwoliło to autorom uniknąć pomieszania wyrwanych
z kontekstu faktów historycznych z wybujałą fantazją pisarską.
Dzięki temu czytelnik ma wrażenie spójności i z łatwością daje się
wciągnąć w losy głównego bohatera. Autorzy w interesujący sposób
podeszli też do paradoksów i wątpliwości związanych z ideą podróży
w czasie. Wszystko więc, co Piotr Zarzeczański robi w przeszłości,
ma ogromny wpływ na jego teraźniejszość. Dzięki konsekwentnemu
trzymaniu się tej zasady nie ma w „Powrotach” nieścisłości
fabularnych i paradoksów logicznych, które są częstą wadą książek i
filmów o podróżach w czasie.
Duetowi Pietrasiewicz-Bogaczyk udała się nie lada sztuka.
Tworząc w trudnej materii, jaką są historie alternatywne, stworzyli
powieść, którą nie tylko świetnie się czyta, ale która też na długo
zostaje w pamięci i może stanowić niezły pretekst do dyskusji na
temat polityki i historii. Zaletą jest też otwarte i zaskakujące
zakończenie – pozwala mieć nadzieję na drugą część, którą miejmy
nadzieję znajdziemy za jakiś czas na księgarnianych półkach.
Książkę kupić można na stronie internetowej wydawcy.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz