Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Duże oczy dookoła głowy, czyli kim jest IntegracjaN?

17.08.2021
Autor: IntegracjaN
Na walizce siedzi pomarańczowa maskotka kameleona na wózku. Napis brzmi: IntegracjaN rusza do Tokio

Oto ja, IntegracjaN. Jestem kameleonem, który dosłownie wyszedł z redakcyjnej szafy, w której wnętrze idealnie wtopił się na parę lat... Bezpośrednim impulsem była podsłuchana rozmowa dotycząca tegorocznych Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio. Dałem o sobie znać i dziennikarka Integracji Ilona Berezowska zaprosiła mnie w swoją zawodową podróż.

Lecę właśnie dziś (17 sierpnia) do Tokio, z przesiadką w Amsterdamie. I będę na igrzyskach od 24 sierpnia do 5 września (ale wracam dwa dni później). Jestem pod ogromnym wrażeniem przygody (przede wszystkim) i pracy, która nas tam czeka. Mamy mnóstwo zadań i planów, zapchany kalendarz i swoje pomysły. Wkrótce będzie o nich głośno.

Skąd się wziąłem i co już osiągnąłem? Otóż wymyśliło mnie dwoje współpracowników Integracji, dziennikarka i fotograf, Julita Kuczkowska i Rafał Michalczyk, którzy wybierali się w 2016 roku w podróż do Indonezji, by m.in. oglądać zaćmienie słońca. Przygotowali prezentację o mnie i przekonali Piotra Pawłowskiego co do sensu i celu mojego istnienia. Uznali, że jestem oryginalny i nietypowy, budzę ciekawość i intryguję, mam zdolność do przyjęcia postawy i punktu widzenia drugiej osoby oraz mogę ze swej natury dostosowywać się do każdego otoczenia, choć ono często nie jest dostosowane dla osób z niepełnosprawnością. Symbolicznie więc można naśladować moją postawę i zachowanie – czyli być aktywnym!

Szczęśliwie dla mnie pomysł podchwyciła agencja Leo Burnett i stworzyła pro bono mój wizerunek, a tuż potem ucieleśniła go utalentowana twórczyni zabawek, pani Joanna z Neverland Creative Toys.

Pluszowy pomarańczowy kameleon na wózku pozuje do zdjęcia na tle starożytnych budowli na Bali

Pluszowy pomarańczowy kameleon siedzi na drzewie wśród starożytnych budowli na Bali
fot. Rafał Michalczyk (2)

Mam wprawdzie kilka fotek z Bali sprzed lat, ale dopiero teraz zamierzam zaprezentować się światu w wielu odsłonach, miejscach, okolicznościach i na wydarzeniach. Jestem już zaakredytowany i zaanonsowany tu i ówdzie, zacznę od kwarantanny w tokijskim hotelu, a potem... obserwujcie mnie na Facebooku i Instagramie Integracji. Będę miał swoje duże oczy dookoła głowy.

IntegracjaN

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas