Ile można dorobić na zasiłku stałym?

Od 8 lat otrzymuję zasiłek stały w wysokości 645 zł i i sam prowadzę gospodarstwo domowe. Ile mogę dorobić, i jeżeli podejmę pracę jako osoba niepełnosprawna, czy mi to będzie liczyć się do emerytury?

Szanowny Panie,

zasiłek stały jest jednym ze świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej. Zgodnie z ustawą o pomocy społecznej zasiłek stały przysługuje:

• pełnoletniej osobie samotnie gospodarującej, niezdolnej do pracy z powodu wieku lub całkowicie niezdolnej do pracy, jeżeli jej dochód jest niższy od kryterium dochodowego osoby samotnie gospodarującej;
• pełnoletniej osobie pozostającej w rodzinie, niezdolnej do pracy z powodu wieku lub całkowicie niezdolnej do pracy, jeżeli jej dochód, jak również dochód na osobę w rodzinie są niższe od kryterium dochodowego na osobę w rodzinie.

Ważne! Od 1 stycznia 2022 r. maksymalna kwota zasiłku stałego będzie wynosiła 719 zł. W 2022 r. zmieni się również wysokość kryterium dochodowego, które uprawnia do otrzymania świadczenia. Wyniesie ono:

• dla osoby samotnie gospodarującej – 776 zł,
• dla osoby w rodzinie – 600 zł.

Obecnie kryteria te wynoszą odpowiednio: 701 i 528 zł.

Przyznanie zasiłku stałego wymaga spełnienia określonych warunków, generalnie sprowadzają się one do braku możliwości podjęcia pracy z powodu wieku lub niepełnosprawności oraz spełnienia kryterium dochodowego - art. 37 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej. Celem zasiłku stałego jest dostarczanie środków utrzymania osobie, która utraciła zdolność do zapewnienia sobie takich środków poprzez własną pracę zarobkową. Tak więc podjęcie zatrudnienia jest sprzeczne z ideą tego świadczenia. Nawiązanie stosunku pracy przeczy możliwości pobierania zasiłku stałego i jest to podstawowa przesłanka powodująca utratę tego świadczenia od daty nawiązania stosunku pracy. Drugą jest przekroczenie określonego ustawowo dochodu.

Podstawa prawna: Ustawa z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (j. t. Dz. U. z 2020 r., poz. 1876, ost. zm. Dz. U. z 2020 r., poz. 2369).

Z poważaniem.

Anita Siemaszko, prawnik