Szacun tropików dla ludzi o głębokiej wyobraźni
Jak zdobyć "szacun tropików"? Okazuje się, że bardzo łatwo. Wystarczy zajrzeć do serwisu Allegro.pl i poszukać kremu o takiej właśnie nazwie. Szok i niedowierzanie w cenie produktu.
Co musi mieć prawdziwy mężczyzna? Oczywiście napompowane mięśnie i wydepilowaną, opaloną klatę. Niestety, nie każdy może pozwolić sobie na częste wizyty na siłowni lub na długie słoneczne kąpiele. Dlatego właśnie przygotowano "Szacun tropików" - olej (mężczyźni nie zdrabniają) do opalania o niesamowitej sile, a także smaku ciepłej wódki, mojito (czyt.: modżajto) i karkówki. Pozwoli on przeciętnemu facetowi bezproblemowo przeobrazić się w króla nadbałtyckich raf. Jest jednak jeden warunek - aby olej zadziałał, trzeba przeczytać opis produktu do końca. Inaczej pójdzie tylko w masę, a nie w rzeźbę – a tego byśmy nie chcieli, prawda?
Informacja zawarta na końcu opisu produktu pozwoli również odpowiednio i w satysfakcjonujący sposób spędzić czas na plaży. Dlatego zachęcamy wszystkich do zapoznania się z cudownymi właściwościami tego niezwykłego produktu. Blisko 90 tysięcy zainteresowanych internautów (w ciągu trzech godzin od zamieszczenia ogłoszenia) nie może się mylić!
"Szacun tropików" to element działań w ramach nowej odsłony kampanii "Płytka wyobraźnia to kalectwo", realizowanej przez Integrację. Aby przekonać się, co łączy jej tematykę ze światem umięśnionych plażowiczów, wystarczy wejść pod ten adres.
Kreację przygotowała dla nas agencja
reklamowa Walk.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz