TTV: W Nowym Sączu co czwarte auto z kartą parkingową

O tym, jak pożądanym dokumentem jest karta parkingowa, świadczyć może nietypowe zachowanie radnych i pracowników ratusza w Nowym Sączu. Wydaje się, że jest to miejsce pracy wielu osób z niepełnosprawnością. Wskazywałyby na to liczne zaparkowane pod urzędem samochody z kartami parkingowymi za szybami.

Blisko jedna czwarta parkujących w Nowym Sączu aut należy do osób z niepełnosprawnością  - wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez reportera telewizji TTV, Tomasza Pupca. Szczególne nasilenie aut wyposażonych w karty parkingowe występuje w strefie płatnego parkowania w okolicach nowosądeckiego ratusza, gdzie ponad jedna trzecia aut, sądząc po kartach, należy do osób z niepełnosprawnością.

Redakcja TTV postanowiła sprawdzić, czy rzeczywiście parkują tam osoby z niepełnosprawnością, czy też urzędnicy i radni znaleźli nowy sposób na unikanie opłat za parkowanie.

Liczba kart drastycznie wzrosła

Redaktor Tomasz Pupiec zaczaił się więc na posiadacza czerwonej Toyoty Corolii z umieszczoną za przednią szybą kartą parkingową. Jak się okazało, samochód należał do jednej z urzędniczek z ratusza, osoby całkowicie pełnosprawnej, która tłumaczyła się, że przed przyjazdem do pracy odwoziła chorego tatę do szpitala.

Jeden z mieszkańców miasta, zapytany przez dziennikarza stwierdził, że liczba kart parkingowych w Nowym Sączu drastycznie wzrosła po tym, jak radnym i urzędnikom odebrano zezwolenia na bezpłatne korzystanie ze strefy płatnego parkowania.

Cały reportaż można obejrzeć na stronie TTV.

A już w najbliższym numerze magazynu „Integracja” ukaże się artykuł o nadużyciach i patologiach związanych z kartami parkingowymi i parkowaniem na „kopertach”.