Pracownik potrzebny - jak każdy inny
Różne strategie, inna geneza zatrudniania osób z niepełnosprawnością, różnorodna historia firm i polityka kadrowa, ale jedno założenie – osoba z niepełnosprawnością jest pracownikiem potrzebnym, tak jak każdy inny – wynika z badania „Wyrównywanie szans w zatrudnieniu osób z niepełnosprawnościami. Dobre praktyki pracodawców. Doświadczenia polskie i międzynarodowe”.
Badanie zostało zrealizowane przez zespół Employer Branding HRK, organizacji doradczej w obszarze zarządzania zasobami ludzkimi. Było jednym z elementów projektu „Od kompleksowej diagnozy sytuacji osób niepełnosprawnych w Polsce do nowego modelu polityki społecznej wobec niepełnosprawności”, realizowanego na zlecenie PFRON w latach 2012-2014 przez zespół ekspertów pod kierownictwem prof. Barbary Gąciarz.
Zasada różnorodności wśród wartości
- Od początku chcieliśmy być postrzegani jako firma, która inwestuje w zrównoważony rozwój – mówi menedżer ds. HR w firmie Hutchinson.
To międzynarodowa firma, która należy do grupy Total, lidera branży samochodowej, przemysłowej, lotniczej i produktów powszechnego użytku. W bielskim zakładzie Hutchinsona zatrudnione są 34 osoby z niepełnosprawnością, co stanowi 6,5 proc. zatrudnionych. Zasada różnorodności i zakaz dyskryminacji są wpisane w system wartości firmy, ten ostatni także w Kodeks Postępowania Grupy. Na całym świecie w grupie Total organizowane są Dni Różnorodności, a od 2008 roku w dziale HR Grupy funkcjonuje zespół reprezentujący pracowników z niepełnosprawnością. Jego zadaniem jest współpraca z osobami odpowiedzialnymi za rekrutację i zarządzanie karierą w firmie.
Na liście wartości bielskiego zakładu pracy znajduje się też zapis: „Strategię firmy stanowią, poza zadowoleniem klientów i udziałowców, niezmienne wartości Hutchinson: bezpieczeństwo, jakość, wzajemne zaufanie, długotrwałe relacje, lojalność oraz zatrudnianie osób niepełnosprawnych”.
- Praktycznie od początku istnienia zakładu mamy swoje cele i jednym z nich jest zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Jest to jedna z podstawowych zasad w naszej polityce. To dla nas naturalne, że te osoby u nas są, będą i że musi być dla nich miejsce. Są częścią społeczeństwa, więc są także częścią naszego zakładu – podkreśla menedżer ds. HR.
Do raportów i sprawozdań włączany jest także wskaźnik zatrudnienia osób z niepełnosprawnością.
Cel: utrzymanie zatrudnienia
Równe zasady w zatrudnianiu kobiet, mniejszości i osób z niepełnosprawnością są nie mniej istotne dla niemieckiego oddziału Forda. Od 2003 r. w jego strukturach znajduje się stanowisko menedżera ds. niepełnosprawności, które Ford wprowadził jako pierwszy w Europie. W swoim niemieckim oddziale zatrudnia on 1768 osób z niepełnosprawnością, co stanowi 8 proc. wszystkich pracowników.
Jednym z przykładowych działań z myślą o pracownikach z niepełnosprawnością jest zachowanie pracodawcy w przypadku absencji zdrowotnej - jeśli wyniosła ona 30 dni w ciągu całego roku. Celem jest tu utrzymanie zatrudnienia tej osoby oraz udzielenie jej wsparcia psychicznego, materialnego i medycznego. Czas pracy osoby z orzeczeniem jest elastyczny – może ona pracować na część etatu lub w systemie telepracy.
Katrin, Specialist European Employee Affairs (ang. specjalistka ds. pracowniczych na Europę), jest tetraplegiczką w wyniku wypadku, który zdarzył się już podczas pracy w Fordzie. Zanim wróciła do firmy, jej miejsce pracy zostało przystosowane do jej potrzeb. Część pracy wykonuje w domu, a część w biurze, korzystając wtedy z pomocy asystenta.
– Mamy coroczny proces wyznaczania celów z indywidualną ewidencją wyników. Po 12 latach pracy w departamencie wiadome jest, jakie cele są możliwe do osiągnięcia dla mnie, osoby niepełnosprawnej, a jakie są nierealistyczne – mówi Katrin.
Zdaje sobie także sprawę z ograniczeń, np. dotyczących awansu.
- Pozostają pewne ograniczenia, np. trudniej mi podróżować, a to zawęża mocno liczbę odpowiednich dla mnie stanowisk w obrębie europejskiej kwatery firmy – dodaje.
Duma i zaangażowanie
To tylko niektóre przykłady strategii firm wobec osób z niepełnosprawnością. W ramach badania przeanalizowano praktyki 10 firm i instytucji w Polsce i tylu samo za granicą. W Polsce były to: Altix, Carrefour, Ergo Hestia, Hutchinson, Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris, NZOZ Rudek, Sodexo, Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Firmy zagraniczne to: Allehande Kokken – Dania, Ford – Niemcy, Ikea – Niemcy, Marionnaud Perfumeries – Francja, Thales Group – Francja, Elecricite Reseau Distribution – Francja, Max Hamburgerrestauranger - Szwecja, Rehab Station – Szwecja, Departament Integracji Społecznej Osób Niepełnosprawnych – Cypr oraz Parlament Europejski. Wszystkie warte są szczegółowego przyjrzenia się, a ich przykłady mogą służyć pracodawcom, myślącym o wdrożeniu strategii zatrudniania osób z niepełnosprawnością.
Innym ciekawym wnioskiem, płynącym z badania jest to, że firmy, które zatrudniają osoby z niepełnosprawnością, są także aktywne w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu. Doświadczenie zatrudniających osoby z niepełnosprawnością często dowodzi, że niejednokrotnie są to pracownicy bardziej lojalni i odpowiedzialni od innych.
– W centrum telefonicznym IKEA w Niemczech zauważono, że niewidomi lepiej niż pełnosprawni pamiętają szczegółowe informacje i potrafią udzielić ich „od ręki”, natomiast w firmie Carrefour Polska głuchoniemi kasjerzy osiągają często wyższą efektywność niż ich pełnosprawni koledzy – mówi Joanna Kotzian, menedżer zespołu Employer Branding HRK.
Ich duma z zatrudnienia przekłada się na lojalność wobec pracodawcy i zaangażowanie w obowiązki.
Więcej o projekcie na stronie internetowej.
Komentarze
-
ale bajki
03.10.2014, 23:07wystarczy przejrzeć oferty w urzędzie pracy skierowane do ON sprzątanie, czasem telemarketing i oczywiście kasjer/sprzedawca. Praca w tych zawodach zdecydowanie nie uwzględnia niepełnosprawności neurologiczno ruchowej którzy nie powinni nadmiernie przeciążać się. Mam zmiany zwyrodnieniowe stawu barkowego, dyskopatię i reumatyzm i oczywiście pchają mnie do takiej pracy dodam że raz na pół roku moja ręka idzie w łupki ale co tam przecież mam jeszcze drugą rękę.odpowiedz na komentarz -
Bzdur!
02.10.2014, 15:41Ten artykuł to bzdury! Pracownik niepełnosprawny w Polsce jest tyle wart, ile jest na niego dofinansowanie z PFRON! Amen!odpowiedz na komentarz -
Niewolnik potrzebny...
02.10.2014, 09:58taka jest polska rzeczywistość. Praca, której nie chcą wykonywać osoby zdrowe, płaca najniższa z możliwych, wymiar czasu pracy na papierze inny niż w rzeczywistości - takie są realia zatrudnienia osób niepełnosprawnych w Polsce. To nawet gorzej niż w niewolnictwie, bo niewolnika właściciel utrzymywał zapewniając mu mieszkanie, wyżywienie, ubranie czy też pomoc medyczną. Polskie realia zatrudnienia osób niepełnosprawnych to drapieżny kapitalizm w niewolnictwieodpowiedz na komentarz -
To nie jest prawda tylko populizm
30.09.2014, 16:49To są poprostu brednie i zlepek populistycznych myśli. Stwierdzam to jako osoba niepełnosprawna od lat poszukująca pracy w Polsce i pozostająca bez zatrudnienia. Gdzie w sile wieku tak zwanego produkcyjnego podstawę mojego utrzymania stanowi pomoc rodziny i głodowa renta socjalna. Dziwi mnie, że takie pismo jak Integracja zdobyło się na stworzenie takiej publikacji totalnie oderwanej od rzeczywistości.odpowiedz na komentarz -
Pracownik niepełnosprawny potrzebny żeby go wykorzystać i zwolnić
30.09.2014, 10:03Pracownik niepełnosprawny potrzebny żeby go wykorzystać i zwolnić.Taka jest Polska rzeczywistość. Płaca najniższa z możliwych i przy najbliższej okazji na bruk.odpowiedz na komentarz
Dodaj komentarz