Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Pracodawcy cenią niepełnosprawnych, ale ich nie zatrudniają

19.07.2007
Autor: Tomasz Przybyszewski
Źródło: inf. wł.

logo dodatku Praca

PFRON dysponuje coraz większymi pieniędzmi i zamierza sprawnie je wydawać, jest przeciwny likwidacji zpchr-ów, a badani przezeń pracodawcy są coraz bardziej otwarci na osoby niepełnosprawne, choć wciąż ich nie zatrudniają. Już 1 września ruszają też nowe programy Funduszu. Taką garść informacji usłyszeć można było na konferencji 18 lipca 2007 r. w Warszawie.


Ryszard Wijas, Prezes Zarządu PFRON, fot. T. Przybyszewski

- Budżet Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, dzięki znakomicie rozwijającej się polskiej gospodarce, jest z roku na rok coraz większy, środków finansowych nam nie brakuje – mówił Ryszard Wijas, Prezes Zarządu PFRON, podczas konferencji podsumowującej ostatnią kampanię medialną Funduszu. – W ubiegłym roku na koncie zostało zbyt dużo środków. Mam nadzieję, że w czasie mojej kadencji taka sytuacja nie nastąpi – dodał, zwracając się do obecnych na konferencji przedstawicieli organizacji pozarządowych. – Zasypujcie mnie więc wnioskami, projektami, będziemy bardzo przychylni. Najważniejsze jest to, żeby osoby niepełnosprawne były wspomagane – stwierdził.

Wiedzą, ale nie zatrudniają

Wcześniej na konferencji przedstawione zostały wyniki badań, przeprowadzonych na zlecenie PFRON, podsumowujących ostatnią kampanię medialną. Podkreślano, że pracodawcy są otwarci na osoby niepełnosprawne, świadomi są też istnienia korzyści, wynikających z ich zatrudnienia. Wiedzą, że niepełnosprawny pracownik jest tak samo wydajny jak zdrowy. Wciąż ich jednak nie zatrudniają.

Gdzie szukał/a Pan/i informacji na temat zatrudniania osób niepełnosprawnych?

wykres
Najczęściej pracodawcy poszukują informacji dotyczących zatrudnienia osób niepełnosprawnych w internecie (48%), ale 38% pracodawców deklaruje, że szuka takich informacji w instytucjach publicznych. Źródło: PFRON

Kampania medialna trwała od marca do lipca 2007 r. Finansowana była z pieniędzy unijnych w ramach Działania 1.4 Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich. Kosztowała 10,6 mln zł. Trudno było jej nie zauważyć – młody mężczyzna na wózku inwalidzkim pojawiał się w telewizji, w prasie, na billboardach i w Internecie. Kampania nie uszła także uwagi pracodawców - aż 4/5 z nich deklarowało, że miało z nią jakikolwiek kontakt.

Przepytano 901 szefów firm lub osób decydujących w nich o zatrudnieniu. Były to przedsiębiorstwa wyłącznie z otwartego rynku pracy, z terenu całego kraju. Co istotne, w połowie z nich pracują osoby niepełnosprawne. Ważne i smutne zarazem jest to, że choć zdecydowana większość pytanych bardzo pozytywnie oceniła wpływ kampanii na zmianę postaw wobec osób niepełnosprawnych, to zaledwie 17 proc. w ciągu ostatniego półrocza poszukiwało informacji dotyczących ich zatrudnienia. Zwraca także uwagę fakt, że niemal połowa spośród nich szukała tych informacji w Internecie. Może to oznaczać wysoki stopień wykorzystania w firmach nowoczesnych technologii, jakimi niewątpliwie są komputer i Internet, ale może to także być spowodowane brakiem wiedzy, gdzie takich informacji szukać należy.

Gdzie Pana/i zdaniem przede wszystkim powinny pracować osoby niepełnosprawne?
wykres
Ponad 80% pracodawców uważa, że osoby niepełnosprawne powinny pracować w zwykłych przedsiębiorstwach, pomiędzy osobami pełnosprawnymi. Źródło: PFRON

Czy planuje Pan/i zatrudnienie osoby niepełnosprawnej w ciągu najbliższego roku?
wykres
Źródło: PFRON

Choć ponad 80 proc. badanych pracodawców uważa, że osoby niepełnosprawne powinny pracować na otwartym rynku pracy, to jednak większość nie planuje zatrudniać takich pracowników.

Pracodawcy wydają się bardzo otwarci na osoby niepełnosprawne. 76 proc. z nich uważa, że niepełnosprawny pracownik jest tak samo wydajny w pracy jak pełnosprawny, a 77 proc., że osoba niepełnosprawna mogłaby z powodzeniem pracować na jego stanowisku. Z drugiej jednak strony, najczęściej wymieniane przez nich przeszkody w zatrudnieniu niepełnosprawnych to: konieczność dostosowania stanowiska pracy, wysiłek związany z dostosowaniem infrastruktury zakładu pracy do potrzeb niepełnosprawnych, biurokracja czy wciąż zmieniające się przepisy.

Pracodawcy w zdecydowanej większości są świadomi istnienia korzyści wynikających z zatrudnienia osoby niepełnosprawnej, ale nie są w stanie podać szczegółów związanych z tymi korzyściami. Można się jednak zastanawiać, czy bardziej precyzyjna wiedza o korzyściach spowoduje zwiększenie zatrudnienia. Jeśli tak, to wciąż na zasadzie opłacalności, z pominięciem zaś fachowości zatrudnianych osób niepełnosprawnych.

zdjęcie: konferencja

Nowy program „Trener pracy”

Nieciekawą sytuację osób niepełnosprawnych na rynku pracy ma zmienić program „Trener pracy – zatrudnienie wspomagane osób niepełnosprawnych”, którego pilotaż rozpocznie się 1 września 2007 r. Zakłada on umieszczanie w firmie wraz z osobą niepełnosprawną trenera, który we współpracy z doradcą zawodowym i psychologiem wspiera podopiecznego w procesie zdobywania i utrzymywania zatrudnienia.

- Osoba niepełnosprawna otrzyma pomoc ze strony asystenta, pomocnika, trenera, którego zadaniem będzie skojarzenie osoby niepełnosprawnej z potencjalnym pracodawcą – tłumaczył zasady nowego programu Prezes PFRON Ryszard Wijas. – Trener, na podstawie życiorysu, doświadczenia, aspiracji, oczekiwań osoby niepełnosprawnej, będzie się starał znaleźć pracodawcę, który tę osobę niepełnosprawną zatrudni oraz, tak jak to będzie konieczne w danym miejscu pracy, będzie w tym samym miejscu pomagać osobie niepełnosprawnej. Czyli jeżeli niepełnosprawny będzie pracować w administracji, to trener też będzie obok siedzieć za biurkiem i pokazywać, jak poszczególne czynności należy wykonywać.

PFRON w ramach programu sfinansuje m.in. szkolenie trenera (w kwocie do 2 tys. zł), jego wynagrodzenie (do równowartości trzykrotności najniższego wynagrodzenia), wynagrodzenie doradcy zawodowego (do równowartości czterokrotności najniższego wynagrodzenia), psychologa i koordynatora projektu (do wysokości trzech najniższych pensji), a także utrzymanie biura projektu (maksymalnie 1500 zł miesięcznie). Program ma być realizowany w latach 2007-2013 przez jednostki samorządu terytorialnego (nie więcej niż 15) oraz organizacje pozarządowe (nie więcej niż 10) działające na rzecz osób niepełnosprawnych.

Uczeń, dojazd i interwencja

1 września 2007 r. rozpoczną się także dwa zapowiadane wcześniej programy: „Uczeń na wsi” oraz „Sprawny dojazd”. Pierwszy z nich adresowany jest do mieszkających na wsi niepełnosprawnych uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Finansowane będą z niego zakupy podręczników, pomocy naukowych, wycieczki, kursy językowe, wakacyjne obozy rehabilitacyjne, a także instalacja internetu i miesięczny zań abonament, zakwaterowanie w internatach, czesne w szkołach, przejazdy do nich oraz korzystanie z infrastruktury kulturalno-sportowej. W ciągu roku szkolnego kwota na jednego ucznia może wynosić od 2 do 4 tys. zł. Program realizowany będzie do 30 czerwca 2010 r. przez gminy – adresatów programu – które przyjmą zaproszenie do uczestnictwa.

W ramach programu „Sprawny dojazd” PFRON dofinansuje zakup auta osobowego osobom niepełnosprawnym, a także pokryje koszty kursu oraz egzaminu na prawo jazdy kategorii B. Finansowane też będą 7-10-dniowe kursy zamiejscowe dla grup 10-20 osób niepełnosprawnych ze wsi i z małych miasteczek.

Planowany jest także czwarty program, roboczo nazwany „Szybka interwencja – pomoc osobie niepełnosprawnej w trudnym położeniu”. Jego istotą ma być szybkie finansowanie osobom niepełnosprawnym naprawy wózka, specjalistycznego oprzyrządowania w samochodzie czy podjazdu, jeśli te ulegną uszkodzeniu. Termin ewentualnego wejścia w życie tego programu nie jest jeszcze znany.

Nie wylewać dziecka z kąpielą

Choć konferencja poświęcona była kampanii medialnej, nie mogło zabraknąć pytania o stanowisko PFRON w sprawie niedawnej kontroli NIK w zakładach pracy chronionej.
- Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nie podziela wniosku Najwyższej Izby Kontroli – odpowiedział Prezes Ryszard Wijas. – Opowiada się za dalszym funkcjonowaniem zakładów pracy chronionej, oczywiście ze zwiększoną, bardziej intensywną kontrolą i z zaangażowaniem w ten proces Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Nie możemy wylać dziecka z kąpielą. Przez pryzmat jednego czy dwóch nieuczciwych prezesów, nie można traktować rzeszy 2,5 tys. pozostałych zakładów pracy chronionej, w których pracuje 170 tys. ludzi. Uważam więc, że trzeba zwiększyć kontrole, zawarować w przepisach takie rozwiązania, byśmy mogli negatywne praktyki ostro i radykalnie karać. Wtedy żaden prezes czy właściciel nie odważy się na tzw. przekręty. Myślę, że to jest lepszy kierunek niż likwidacja zakładów pracy chronionej.

***

              

Artykuł powstał w ramach projektu "Integracja - Praca. Wydawnicza kampania informacyjno-promocyjna"
współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas