Asystent osobisty rozwiązaniem systemowym. Jest koncepcja projektu ustawy
40 tysięcy osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności ma otrzymać całkowicie bezpłatne usługi asystenckie w wymiarze minimum 20 godzin tygodniowo - to główne elementy koncepcji ogólnej Projektu ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami.
Koncepcje przedstawiono podczas Forum Deinstytucjonalizacji, które odbyło się w Pałacu Prezydenckim 15 kwietnia. Podczas Forum przedstawiono szczegóły dotyczące prac nad ustawą.
Uspołecznienie, upodmiotowienie i personalizacja
- Asystencja osobista bardzo mocno eksponuje trzy elementy: uspołecznienie, upodmiotowienie i personalizację. Ona pomaga funkcjonować w życiu społecznym – mówił, otwierając Forum prof. Marek Rymsza, Przewodniczący Rady do Spraw Społecznych Narodowej, która pracuje nad ustawą.
- Ta usługa daje człowiekowi szansę, by nie był izolowany, ale by pełnił rozmaite role społeczne – podkreślił profesor.
Marek Rymsza zaznaczył, że usługi asystenckie są działaniem, które nie tylko podnosi jakość życia osób z niepełnosprawnością, ale też umożliwiają udzielenie wsparcia szytego na miarę.
Strategie i komentarze
- Asystencja osobista jest jednym z najważniejszych elementów deinstytucjonalizacji. Wymaga ona systemowego ugruntowania na poziomie ustawowym, zapewnienia powszechności dla osób z różnymi niepełnosprawnościami – zaznaczył prof. Rymsza. Wskazał on też, że podstawą do prac nad ustawą jest Konwencja ONZ o Prawach Osób z Niepełnosprawnościami, a także przyjętą w 2021 roku przez Polski Rząd Strategię na Rzecz Osób z Niepełnosprawnościami a także Strategię Rozwoju Usług Społecznych, której projekt zaprezentowano latem zeszłego roku. Ważne były też uwagi przedstawione Polsce przez Komitet ONZ ds. Osób z Niepełnosprawnościami w 2018 roku.
- W tych uwagach Komitet wyraził zaniepokojenie tym, że usługi asystenckie są w Polsce oparte na działaniach projektowych i brakuje kontinuum – opowiadała Paulina Malinowska-Kowalczyk, Doradca Prezydenta RP ds. Osób Niepełnosprawnych. Stąd wniosek, że usługi asystenckie powinny być oparte na rozwiązaniach systemowych i być zabezpieczone systemowo.
Koniec z projektowością
Tu trzeba nadmienić, że usługi asystenckie są realizowane w Polsce na szerszą skalę dopiero od 2019. Wtedy powstał Fundusz Solidarnościowy. Jednak finansowane z niego programy dla samorządów i organizacji pozarządowych mają charakter pilotażowy i są ograniczone pod względem czasowym i terytorialny.
- Wpływają do nas skargi dotyczące dostępności usług asystenckich. Wynikają one z tego, że nie wszystkie jednostki samorządu terytorialnego korzystają z programów realizowanych z Funduszu Solidarnościowego – poinformował Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek
- Istnieje więc zróżnicowanie terytorialne w dostępie do usług asystentów osobistych, czyli od okoliczności całkowicie niezależnej od osoby potrzebującej wsparcia – podkreślił Rzecznik.
Ten problem zauważa też Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Paweł Wdówik. Bo choć według przedstawionych przez niego danych stale rośnie liczba organizacji pozarządowych i samorządów, które zgłaszają się po pieniądze na usługi asystenckie, w tym roku zabezpieczono na ten cel 520 milionów złotych, to pilotażowy charakter tych programów powoduje liczne problemy.
- Największą bolączka obecnie realizowanych z Funduszu Solidarnościowego usług asystenckich jest właśnie ta projektowość. Mimo naszych starań dalej nie jest usługą świadczoną nieprzerwanie – zauważył Paweł Wdówik.
- Uważamy, że asystencja osobista to spersonalizowany rodzaj wsparcia, który jest niezbędny do samodzielnego życia. Rozwiązania systemowe dotyczące asystencji osobistej mają trzy ważne funkcje. Po pierwsze wzmacnia poczucie bezpieczeństwa dla osób z niepełnosprawnościami, a także poczucie bezpieczeństwa finansowego osób pełniących funkcję asystentów i podmioty świadczące te usługi. – zaznaczyła Paulina Malinowska-Kowalczyk.
Pierwsza faza
Według przedstawionych podczas Forum Deinstytucjonalizacji założeń wprowadzanie usług asystenckich ma składać się z dwóch faz.
W pierwszej fazie mają one być kierowane do osób miedzy 16 a 65 rokiem życia ze znacznym stopniem, które potrzebują przynajmniej 20 godzin tygodniowo. Według szacunków specjalistów zajmujących się ustawą ta usługa ma trafić do 40 tys. osób. Docelowo ma jednak jest objąć wszystkie potrzebujące wsparcia asystenckiego osoby. Dla porównania według danych z czerwca 2021 z usług asystenckich korzystało 14,5 tys. osób. Usługi asystenckie będą też miały charakter prawa podmiotowego. O ich przyznaniu będzie decydował na podstawie decyzji administracyjnej powiatowy zespół ds. asystencji osobistej przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Co ważne - do ich uzyskania nie będzie potrzebny wywiad środowiskowy. To ten powiatowy zespół będzie określał potrzebę wsparcia i liczbę godzin, a także obszary wsparcia. Te zaś są dość szerokie i obejmują choćby pomoc w czynnościach samoobsługowych, w tym utrzymywaniu higieny osobistej, komunikowaniu się, ale też w wykonywaniu czynności zleconych przez lekarza. Z drugiej strony asystent ma pomagać w funkcjonowaniu w społeczeństwie w zdobywaniu wiedzy, pracy, ale też w życiu kulturalnym i aktywności obywatelskiej.
Jakie pieniądze?
Co do wyboru asystenta, to osoba z niepełnosprawnością będzie wybierać asystenta spośród osób, które będą jej zaproponowane przez realizatora usługi, ale może też zaproponować taką osobę. Nie będzie mógł nią być członek rodziny ani partner czy małżonek osoby z niepełnosprawnością. Stawka godzinowa za wykonywania tej usług będzie ustalana przez Ministra Rodziny i Polityki Społecznej. Docelowo wynagrodzenie asystenta będzie poziomie 3500 zł brutto (płaca minimalna w 2022 r. – 3010 zł brutto). Korzystanie z usług asystenckich nie będzie też prowadzić do utraty prawa do korzystania z usług opiekuńczych, mieszkalnictwa wspomaganego. Z pomocy asystentów skorzystają też mieszkańcy placówek całodobowych, którzy będą mieli prawo do połowy wymiaru przyznanych godzin wsparcia asystenckiego. Co ważne – opiekunowie osób korzystających z usług asystenckich nie utracą przyznanych im świadczeń.
Obliczony przez zespół zajmujący się ustawą koszt tej pierwszej fazy to 1,94 miliarda złotych. Finansowanie usługi asystencji osobistej ma odbywać się z Budżetu Państwa. Usługa asystencji osobistej będzie bezpłatna i przyznawana bez względu na jego sytuację finansową, status socjoekonomiczny, oraz status rodzinny.
Potrzebna reform orzecznictwa
- Bez zmian w orzecznictwie nie jesteśmy w stanie dokonać żadnej istotnej reformy i w efekcie nie jesteśmy w stanie wdrażać Konwencji o Prawach Osób Niepełnosprawnych – zauważył Minister Wdówik .
- Ustawę o orzekaniu o niepełnosprawności przygotowaliśmy jesienią zeszłego roku i przekazaliśmy Minister Rodziny i Polityki Społecznej. Potem nastąpiły pewne weryfikacje. Okazało się, że wdrożenie całości reformy w ciągu dwóch lat, jakiego zostały do wyborów, jest nierealne. Wobec tego przygotowaliśmy pierwszy etap reformy, który będzie polegał na orzekaniu o trudnościach w samodzielnym funkcjonowaniu. Będzie to oparte na klasyfikacji ICF. Według obliczeń, które przeprowadziliśmy, do pierwszego stopnia trudności w samodzielnym funkcjonowaniu będzie ok. 100 tys. osób, czyli 2,5 raza większa niż planowana tutaj, ale bez limitu wiekowego – stwierdził Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.
Potrzebny Budżet osobisty
Zaprezentowana na Forum Deinstytucjonalizacji koncepcja Projektu Ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami ma też wiele mankamentów, na które zwracają uwagę przedstawiciele środowiska osób z niepełnosprawnościami.
- Asystent osobisty jest po to, żeby zagwarantować człowiekowi pełne prawo do niezależnego życia. Naprawdę autorem, reżyserem i aktorem przedstawienia, jakim jest życiem. Obawiam się, że to może się skończyć tym, że my, lepiej wiedzący, udzielający tego wsparcia, będziemy decydować, co człowiek może zrobić a czego nie i gdzie może go zabrać asystent – powiedział Paweł Wdówik.
- Brakuje tu Budżetu osobistego, choćby w wersji płatności pośredniej – stwierdza z kolei Adam Zawisny, Wiceprzewodniczący Zarządu Stowarzyszenia Instytut Niezależnego Życia
- Nie ma opcji wyboru przez osobę z niepełnosprawnością. Jeśli na przykład wiesz, że Twoja gmina nie radzi sobie z usługami asystenckim, i wolałbyś korzystać z pomoc organizacji, to nie możesz tego zrobić, chyba że gmina zleci wykonywanie tego właśnie tej organizacji – zaznaczył.
Zdaniem Adama Zawisnego powinien funkcjonować rejestr, w którym znajdą się organizacje pozarządowe i przedsiębiorstwa społeczne, które świadczą usługi asystenckie i wypełniają odpowiednie wymagania. Dzięki takiemu rejestrowi będzie można umożliwić osobie z niepełnosprawnością wskazać, kto ma jej udzielać wsparcia jako asystent osobisty.
- Są organizacje, które są wyspecjalizowane we wspieraniu konkretnych grup. Na przykład głusi woleliby korzystać z pomocy osób znających język migowy – zauważył prezes Polskiego Związku Głuchych Krzysztof Kotyniewicz.
Ponadto według Adama Zawisnego brak rozwiązań w postaci budżetu osobistego może doprowadzić do braku zróżnicowania stawek.
Przez co takie same pieniądze zostaną zaoferowane asystentowi osoby z autyzmem i niepełnosprawnością intelektualną, jak i temu zajmującemu się osobą, której trzeba pomóc tylko w przemieszczaniu się na wózku.
Asystent kluczem do niezależnego życia
- Wyobrażam sobie życie bez asystenta, ale nie chcę przywiązywać się do tych myśli – mówił podczas Forum Deinstytucjonalizacji senator Marek Plura.
- Byłoby to życie o wiele bardziej bierne i nieciekawe. Dzięki pomocy asystenta jestem w stanie wykonywać zadania, do których zostałem powołany jako polityk – zauważył Senator. Marek Plura porusza się na wózku i jest osobą z zanikiem mięśni. Jest też bardzo aktywnym politykiem, zaangażowanym nie tylko w sprawy osób z niepełnosprawnościami, ale też na rzecz regionu. W młodości senator Plura mieszkał w Domu Pomocy Społecznej i sam najlepiej wie, czym różni się życie w instytucji totalnej od niezależnego życia, do którego niezbędny w jego wypadku jest asystent osobisty. Dlatego on, jak i wielu innych przedstawicieli środowiska uważa, że wprowadzenie w Polsce systemowych usług asystenckich jest w Polsce niezbędne.
Swoje uwagi do Projektu Ustawy o Asystencji Osobistej można przesyłać do 22 kwietnia na adres: ForumDI@prezydent.pl.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Komentarz