Osoby z niepełnosprawnościami to osoby pełnosprawne w miłości!
IV Konferencja Sekson, która odbyła się 15.10-16.10.2022 r. poruszała temat seksualności, rodzicielstwa, ciała. Miałyśmy ogromną przyjemność czynnie uczestniczyć w tak wyjątkowym wydarzeniu, dlatego zapraszamy do pierwszej rozmowy! „Wyłączamy tabu, a włączamy wiedzę”–mówi Krzysztof Dobies, Dyrektor Generalny Fundacji Avalon.
Dominika Kopańska (DK): Panie Krzysztofie, jesteśmy na wyjątkowym wydarzeniu jakim jest IV Konferencja Sekson. Skąd pomysł na jego realizację? Jaki jest jego cel?
Krzysztof Dobies: Fundacja Avalon od 16 lat wspiera OzN. Fundamentem naszego działania przede wszystkim jest to, że bezpośrednio pracujemy z osobami, które tego wsparcia potrzebują. Pierwszym projektem naszej Fundacji była nieodpłatna aktywna rehabilitacja dla OzN, którą zresztą prowadzimy do dnia dzisiejszego. Mamy piękny, nowoczesny ośrodek w Warszawie, mieszczący się w naszej siedzibie na ul. Domaniewskiej. Dzięki dofinansowaniu PFRON-u osoby z niepełnosprawnościami mogą do nas przyjść i nieodpłatnie się rehabilitować. Później pojawił się projekt wsparcia finansowego przez założenie tzw. subkonta. Jest to bardzo ważny projekt dla bardzo wielu osób i rodzin. W całej Polsce z naszego wsparcia w tym zakresie korzysta ponad 12 tysięcy osób..
W momencie, gdy zaczęliśmy pracować bezpośrednio z osobami z niepełnosprawnościami, zaczęliśmy się także wsłuchiwać się w historie ludzi, którzy dzielili się swoimi przeżyciami, swoimi problemami, także tym, z czym borykają się w swoim codziennym życiu, a co ma związek z tym, że jedną z ich cech jest niepełnosprawność. I okazało się, że bardzo poważną sferą wykluczenia, co jest traktowane jako bardzo duży problem, jest bariera w sferze seksualności i rodzicielstwa.
Ładnie powiedział o tym w jednym z wywiadów Łukasz Krasoń, że jest to takie „podwójne czy nawet potrójne tabu”. Bo przecież już sama seksualność jest tematem tabu w Polsce. Nie mówimy o swojej seksualności i traktujemy ten temat jako wstydliwy, zamknięty, który możemy poruszać w określonym, bardzo bliskim gronie albo w ogóle o tej sferze życia nie rozmawiamy. A gdy dołożymy do tego kwestię niepełnosprawności, która również nie jest specjalnie omawiana, a bywa tematem wstydliwym, to jak widać - mamy właśnie tabu podwójne, czy wręcz tabu do kwadratu.
Seksualność osób z niepełnosprawności to temat o którym nie mówił praktycznie nikt, a jest to bardzo ważna sfera i bardzo poważny problem. Każdy człowiek jest istotą seksualną, odczuwa pożądanie, chce realizować swoje życie z satysfakcją w zakresie seksualności, rodzicielstwa, chce kochać i być kochanym. Nie można się dziwić, że ktoś chce zakładać rodzinę, ktoś chce budować relacje, także intymne, chce mieć partnerów, partnerki. Każdy człowiek ma potrzebę realizacji swoich pragnień, chce o tym mówić, chce to przeżywać, a przede wszystkim chce się spełniać jako człowiek. Okazało się, że dla osób z niepełnosprawnościami jest to poważny problem.
Na bazie opowieści, doświadczeń wielu osób, którym pomagaliśmy jako Fundacja, zaczęliśmy szukać rozwiązania. W ten sposób powstał projekt Sekson, który od początku ma dwa fundamenty, dwa najważniejsze cele swojego funkcjonowania – „wyłączamy tabu, a włączamy wiedzę”.
Po pierwsze - wyciągamy temat z niebytu, z ciemności niemówienia. Jednak zaczynając o nim mówić, mówimy w sposób merytoryczny, w sposób oparty na wiedzy, na doświadczeniu, oddając głos przede wszystkim specjalistom i oni pokazują nam co, w jaki sposób i jak możemy opowiedzieć. Ale także wsłuchujemy się w człowieka, który ma prawo powiedzieć o wszystkim, o czym ma ochotę opowiedzieć, podzielić się swoim doświadczeniem ale i swoim problemami. Nie ma tutaj oceniania, nie ma wyszydzania, nie ma budowania barier.
Każdy z nas jest ważny, każde doświadczenie jest ważne, a my budujemy wspólnotę osób nie traktujących tej sfery życia człowieka jako przestrzeni wykluczenia dla osób z niepełnosprawnościami. Człowiek obok człowieka, emocja obok emocji i szczera, merytoryczna rozmowa - to jest najważniejsze co trzeba zrobić, by zmienić społeczne postrzeganie seksualności osób z niepełnosprawnościami. I dlatego istnieje projekt Sekson, który ma już cztery lata.
DK: Dlaczego temat: Ciało i cielesność?
Tegoroczna konferencja jest nakierowana na ciało, cielesność. W poprzednich edycjach Konferencji Sekson bardzo dużo mówiliśmy o seksualności i rodzicielstwie w bardzo wielu aspektach, ale pomyśleliśmy, że warto nasze spotkania zacząć kierunkować na pewne określone kwestie. Zaczęliśmy więc budować katalog tematów, które chcemy poruszyć podczas kolejnych konferencji. Ciało i cielesność jest bardzo ważna dlatego, że z jednej strony nasze ciało przynosi nam doznania w sferze seksualności, a także nasze ciało jest bywa przestrzenią niepełnosprawności.
Kiedy w czasie naszej konferencji rozmawiamy o ciałach, to mówimy z jednej strony o tym, że praktycznie żadne ciała nie są idealne, że kanon ciała perfekcyjnego budowany w powszechnym wyobrażeniu Polaków jest sztuczny i bardzo często narzucony. W związku z tym w przestrzeni publicznej tak powinno się pokazywać ludzi i ich ciała, by znaleźć przestrzeń także na niepełnosprawności różnego rodzaju. Z drugiej strony mówimy na naszej konferencji o ciele jako o przestrzeni, w której my odbieramy czy wyrażamy seksualność.
Mówimy o tym, jak seksualność rozwijać, jak realizować z satysfakcją życie seksualne i jak radzić sobie w sytuacji, gdy niepełnosprawność nam w tym przeszkadza.Dodatkowo cały czas staramy się edukować i pokazywać, że osoby z niepełnosprawnościami mają takie same prawo do kochania i bycia kochanymi, jak każdy inny człowiek. I to nam się pięknie złożyło jako myśl przewodnia IV Konferencji Sekson, której dedykować chcemy nasze prelekcje i debaty.
DK: Mógłby pan rozwinąć swoją myśl, z którą podzielił się pan podczas jednej z rozmów w stacji radiowej? Mówił tam pan o tym, że osoby z niepełnosprawnościami wykluczają się ze strefy miłosnej i rodzinnej.
To jest też bardzo poważny problem i był to dla nas szok, kiedy zaczęliśmy czytać wyniki badań zrealizowanych w ramach projektu Sekson. Zapytaliśmy osoby z niepełnosprawnościami o ich doświadczenia, przeżycia, emocje związane z ich sferą seksualności. Okazało się, że dwie na pięć osób z niepełnosprawnościami spotkało się bezpośrednio z dyskryminacją przez wykluczanie ich z życia seksualnego czy możliwości założenia rodziny.
W 44% przypadków osoba, która dawała OzN do zrozumienia, że seksualność jej nie dotyczy, to członek najbliższej rodziny, w 37% byli to przyjaciele i znajomi. Okazało się, że już na tym etapie, wśród najbliższego sobie otoczenia, OzN są wykluczane ze strefy seksualności i rodzicielstwa. To chociażby na przykład rodzice dzieci z niepełnosprawnościami, którzy czasami zamykają tę przestrzeń przed swoim dziećmi, mówiąc: „Drogi synu, kochana córko zapomnij o tym, to nie dla Ciebie, czeka Cię tylko zawód”.
Kiedy na tym etapie czujący człowiek, czy po prostu człowiek jest przez tak ważne osoby pozbawiany prawa do miłości – a mówimy tutaj o fundamentalnym prawie i potrzebie każdego człowieka - ma to często wpływ na całe jego życie.
I w późniejszym czasie osoby takie często same odmawiały sobie prawa do miłości. Kiedy przychodził w życiu moment, że pojawiała się okazja, możliwość nawiązania relacji, osoby te nie wchodziły w tę relację lub jej nie rozumiały.
I w projekcie Sekson staramy się także pokazać osobom z niepełnosprawnościami, na wielu przykładach wielu osób, które mimo niepełnosprawności stworzyły piękne związki oparte na miłości, że to wcale nie jest niemożliwe.
DK: Do kogo jest skierowany projekt Sekson?
My bardzo często mówimy o tym, że projekt Sekson jest skierowany do osób w pełni sprawnych, by te nie wykluczały nikogo na żadnym poziomie, na żadnym etapie, odmawiając prawa do miłości. Jednocześnie jest to także projekt skierowany do osób z niepełnosprawnościami, by im pokazać, że to nie prawda, że nie maja one prawa do miłości. Pokazujemy im, że są pełnoprawne w miłości - tak też zatytułowaliśmy naszą zeszłoroczną kampanię.
Że jak się dobrze rozejrzą, to zobaczą wokół siebie przecudowne, fantastyczne historie cudownych par i cudownych miłości, gdzie jest niepełnosprawność i ona w niczym nie przeszkadza. Chcieliśmy inspirować, chcieliśmy budować poczucie własnej wartości też w tym zakresie. Ja bardzo gorąco zapraszam na stronę sekson.pl, bo tam jest nie tylko wiedza, ale tam jest także cała masa inspiracji, historii ludzi, którzy pokazują, że miłość jest naprawdę najważniejszym, „magicznym” składnikiem życia każdego człowieka. Każdy człowiek miłości potrzebuje, każdy ją potrafi wyrazić, potrafi przeżyć i nikt nie ma prawa, żeby kogokolwiek z miłości wykluczyć.
Natalia Haus-Gołaszewska (NH): Edukacja nie wykluczenie i łamanie tematu tabu. Chciałam jeszcze dopytać o temat przewodnik Seksonu. Jak to jest że wybieracie takie tematy? Odpowiadacie na potrzeby rynku, robicie badania czy patrzycie na kampanie reklamowe?
Pracuje u nas w fundacji wspaniały zespół ludzi, którzy na co dzień tworzą projekt Sekson i kreują kolejne zadania edukacyjne. Zbudowaliśmy wokół projektu gigantyczną siłę w postaci osób profesjonalnie zajmujących się tematyką seksualności, rodzicielstwa OzN, zaangażowanych w projekt, pracujących przy jego codziennej realizacji. Mamy też fantastyczną grupę ekspertów projektu. Często między sobą rozmawiamy, spotykamy się ze sobą i wymieniamy się wiedzą i doświadczeniami. To właśnie w tej przestrzeni rozmów, pomysłów i kreacji rodzą się nam tego typu pomysły.
Szukaliśmy nowego oddechu i nowej przestrzeni tematycznej po ostatnich dwóch latach, kiedy konferencja miała dosyć prosty przebieg. Mianowicie, mieliśmy i mamy w opisie projektu zapisane, że jest on poświęcony seksualności i rodzicielstwu, w związku z czym poświęcaliśmy pierwszy dzień spotkania seksualności i drugi dzień rodzicielstwu.
To się świetnie sprawdziło dwa razy, natomiast widzieliśmy i czuliśmy potrzebę wyjścia z pewnymi tematami dalej, głębiej, wejścia w inną przestrzeń rozmowy. Czuliśmy, że uczestnicy naszych spotkań mają taką potrzebę, żeby układać program prelekcji wokół tematów przewodnich. Stąd taki właśnie pomysł na IV Konferencję Sekson. Ale absolutnie nie zdradzę, jaki temat będzie osią przyszłorocznego spotkania.
NH: Właśnie miałam spytać o plany na przyszłość…
Nie, nie zdradzę absolutnie. Powiem tylko tyle, że mamy wiele pomysłów na to, jakie jeszcze przestrzenie tematyczne poruszyć, jest tego naprawdę dużo. Zawsze jednak najważniejsze jest nasze patrzenie na temat osób z niepełnosprawnościami przez pryzmat ich seksualności, rodzicielstwa, intymności, relacji, co jest nierozerwalnie związane z człowieczeństwem.
Każdy z nas składa się ze zbioru różnych cech i każdy z nas jest inny, a te cechy się nigdy nie złożą w dwie identyczne postaci. Niepełnosprawność jest jedną z cech, która absolutnie nie definiuje człowieka i nie stawia go w opozycji do innych ludzi. Nie oznacza też tego, że ktoś jest mniej zdolny, ktoś jest słabszy, mniej wartościowy w ogólnym wymiarze. Jeśli ktoś porusza się na wózku, to po prostu porusza się na wózku. Jesteśmy inni, różnimy się od siebie, ale jesteśmy równoprawni i po prostu - równi.
Dziękujemy za rozmowę!
Rozmowa odbyła się podczas IV Konferencji Sekson organizowanej przez Fundację Avalon!
Komentarze
-
Seks, seks, seks - niedobrze się robi
27.10.2022, 09:41
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz