Akceptacja i równouprawnienie
Krakowskie biuro Shell Business operations to międzynarodowe środowisko, które od lat realizuje działania w kierunku usuwania barier i wspierania osób z niepełnosprawnością. Jakie zmiany zachodzą w firmie dzięki takiemu podejściu pracodawcy?
Natalia Haus-Gołaszewska: Wiele mówi się o łamaniu barier, zmianie myślenia z zero-jedynkowego na widzenie szerokokątne. Jakim pracodawcą jest Shell?
Urszula Zarzycka, Employees Relations/Industry Relations Advisor Diversity, Equity & Inclusion Lead for Poland: Jedną z najważniejszych wartości w Shell jest szacunek. Przejawia się on m.in. w otwartości na różnorodność ze względu na płeć, niepełnosprawność, orientację seksualną, narodowość czy pochodzenie. Tym, co jest równie ważne, jest bycie w dialogu i ciągłe uczenie się. Stwarzanie równych szans jest szczególnie istotne z perspektywy niepełnosprawności i patrzymy na to w naszej firmie z taką uważnością, żeby stworzyć miejsce pracy, w którym każda osoba z niepełnosprawnością będzie czuła się równie dobrze jak inni pracownicy.
Zatrudniamy 5 tys. osób, w tym 50 z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Beata Michalec jest jedną z trzech osób w firmie, która ma niepełnosprawność narządu wzroku.
Jeśli pracownik ma niepełnosprawność, to jest jego dodatkowa cecha, którą musimy brać pod uwagę. Bardzo mocno podkreślam też, żeby mówić: osoba z niepełnosprawnością, a nie osoba niepełnosprawna, bo dzięki temu podkreśla się właśnie jedną z jej cech.
Beata Michalec, Recruiter: Jestem pierwszą osobą ze znaczną dysfunkcją wzroku, która została zatrudniona w polskim oddziale Shell. Przez wiele lat pracowałam w różnych branżach, jako manager i Key Account Manager.
W czasie kariery zawodowej straciłam wzrok. To była ogromna zmiana w życiu, musiałam nauczyć się funkcjonowania i pracy w zupełnie inny sposób – bezwzrokowego rozumienia otaczajacego mnie świata, jak też obsługi specjalistycznych programów udźwiękawiających. Chęć pracy w firmie międzynarodowej wymagała ode mnie znajomościjęzyka angielskiego. Podniesienie poziomu znajomości języka obcego było sporą trudnością, ponieważ dostępność kursów językowych dla osób z dysfunkcją wzroku jest niewielka. To było duże wyzwanie, tym bardziej się cieszę, że trudna droga zakończyła się sukcesem i mogę rozwijać się zawodowo w Shell, międzynarodowej firmie otwartej na potrzeby pracowników z niepełnosprawnością.
Można powiedzieć, że w Shell „przecieram szlaki” przez prowadzenie szkoleń, konsultacji, podczas których mówię managerom i zespołom, jak mogą komunikować się z osobą z niepełnosprawnością, jak wygląda praca osoby z dysfunkcją wzroku, a jak z inną niepełnosprawnością, jakich rozwiązań technologicznych czy architektonicznych potrzebuję, aby samodzielnie przemieszczać się po biurze i wykonywać obowiązki.
Jak Shell radzi sobie z łamaniem barier i obalaniem stereotypów?
UZ: Od początku nasz plan, strategia, działania i zadania dotyczyły z jednej strony usuwania barier architektonicznych, do czego mamy dział zarządzający przestrzeni biurowej, a z drugiej strony, usuwania barier cyfrowych na naszych portalach i w systemach, które są analizowane pod kątem dostępności.
Mamy globalny portal, w którym dzięki aplikacji każda osoba z niepełnosprawnością może zamówić dodatkowe sprzęty, również programy czytające czy rozpoznające głos. Dbamy o ciągłą edukację, w ramach której celem jest nauczenie ludzi pewnego rodzaju uważności, np. tego, jak tworzyć prezentacje dostępne dla pracowników z niepełnosprawnością wzroku, jakich kolorów czy czcionek używać, jak opisywać grafikę i zdjęcia. Mamy też szkolenia dotyczące języka niepełnosprawności, czyli etykiety, savoir-vivre’u, tego, jak rozmawiać, by nie czuć się skrępowanym w kontaktach z osobami z niepełnosprawnością. Integrujemy się, szerzymy wiedzę, celebrujemy wydarzenia i święta, m.in. co roku organizujemy spotkania z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych.
BM: Shell zatrudnia kandydatów ze względu na ich kompetencje, nie tworzymy specjalnych stanowisk dla osób z niepełnosprawnością. Naszym założeniem jest budowanie różnorodnych, zintegrowanych zespołów, w których każdy ma równy dostęp do uczenia się i rozwoju.
Koncentrujemy się na tym, co nas łączy, a nie dzieli. Chcemy pracować razem, unikamy tworzenia sytuacji i zachowań dyskryminujących i wykluczających. Rozmawiamy o tym, jakie rozwiązania pozwolą zmniejszyć bariery i włączyć pracowników z niepełnosprawnością do Shellowych zespołów. Bierzemy udział w różnych projektach, wychodzimy na zespołowe spotkania po pracy.
Czy pracownicy z niepełnosprawnością mają dodatkowe benefity?
UZ: W kontrakcie mamy pakiet w firmie LuxMed, a pracownicy i pracowniczki, którzy przedstawiają orzeczenie o niepełnosprawności, otrzymują dodatkowo pakiet VIP. Mają wtedy indywidualnego opiekuna medycznego, a tym samym szerszy dostęp do usług. Myślę, że to duże wsparcie, ponieważ niektóre niepełnosprawności wymagają np. intensywnej rehabilitacji lub częstszych wizyt u specjalistów.
Pamiętajmy także o niewidocznych niepełnosprawnościach, długoterminowych chorobach wymagających leczenia czy osobach, które w trakcie zatrudnienia miały nieszczęśliwe sytuacje losowe. Pakiet VIP daje pewnego rodzaju komfort i możliwość opieki w trudnym czasie.
BM: Shell honoruje przepisy prawa pracy, określające czas pracy oraz dodatkowy urlop dla osób mających orzeczenie o niepełnosprawności. Oferujemy elastyczne godziny pracy, możliwość pracy w modelu hybrydowym: kilka dni w tygodniu w biurze, kilka dni pracy zdalnej. Ważnym elementem w budowaniu świadomości jest integracja społeczna.
Co dzieje się w firmie Shell, gdy do zespołu dołącza osoba z niepełnosprawnością?
UZ: To istotne, żeby w sposób uważny i wrażliwy zintegrować ją z zespołem. Niekiedy pojawiają się rozterki typu: mówić czy nie mówić o niepełnosprawności? Rolą managera jest zadanie pytania: „Czy chcesz, żeby o tym powiedzieć?”. Konieczna jest rozmowa, ustalenie z pracownikiem zakresu informacji, a następnie spotkania z zespołem, jeśli osoba z niepełnosprawnością czuje w tym zakresie komfort.
BM: W mojej ocenie najlepszym rozwiązaniem jest mówienie wprost o swojej niepełnosprawności już na etapie rekrutacji, szczególnie wtedy, gdy pracownik potrzebuje specjalistycznych rozwiązań architektonicznych lub technologicznych umożliwiających mu pracę. Ustalenie obszaru, w jakim powinno zostać dostosowane stanowisko pracy, pozwala firmie wcześniej je przygotować zgodnie z potrzebami kandydata z niepełnosprawnością.
Jak przebiega rekrutacja kandydata z niepełnosprawnością?
UZ: Przede wszystkim patrzymy na kompetencje, nie tworzymy specjalnych stanowisk dla osób z niepełnosprawnością; naszą intencją jest to, żeby były one zintegrowane i miały równy dostęp do kariery czy uczenia się.
BM: Rekrutacja w Shellu jest w pełni dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnością. Mamy zespół zajmujący się dostępnością procesu rekrutacyjnego, który zbiera informacje o tym, jakich rozwiązań będzie potrzebował kandydat, aby mógł wziąć udział w normalnym procesie rekrutacyjnym.
Nie prowadzimy specjalnych rekrutacji dla osób z niepełnosprawnością, oferujemy dostępne rozwiazania (rekrutację online, programy czytające, konwertujące mowę na tekst), umożliwiające równy udział w rekrutacji. Pierwszym etapem jest przesłanie aplikacji na stanowisko, które wybiera kandydat. Po wypełnieniu formularza aplikacyjnego oraz dołączeniu CV w języku angielskim aplikacja zostaje przesłana do rekrutera. W formularzu aplikacyjnym kandydat zaznacza, czy ma niepełnosprawność, a tym samym potrzebuje specjalnych dostosowań.
W przypadku stanowisk, na których wymagana jest znajomość języków obcych, kandydat zostaje zaproszony na test językowy, który przeprowadzany jest online.
Kolejne dwie rozmowy rekrutacyjne odbywają się również online z wykorzystaniem aplikacji udźwiękawiajacych lub zamieniających mowę na tekst, dopasowanych do potrzeb kandydata. Na zakończenie procesu rekrutacji kandydat otrzymuje decyzję oraz feedback.
Warto rozwijać swoje kompetencje, także znajomość języków obcych. Shell jest firmą międzynarodową i wykorzystujemy w komunikacji głównie język angielski, ale szukamy też specjalistów znających inne języki.
Jak patrzycie w przyszłość?
UZ: Współpracujemy z uniwersyteckimi biurami karier dla osób z niepełnosprawnością i dbamy o to, żeby nasze ogłoszenia rekrutacyjne uwzględniały to, że jesteśmy firmą otwartą na ich zatrudnianie, ale też mówimy o innych charakterystykach różnorodności, jak i szacunku do ludzi różnej płci, orientacji seksualnej i kraju pochodzenia. Jeśli chodzi o wewnętrzną edukację, to mamy regularne szkolenia i sesje dla nowych managerów. Mówimy, czym jest niepełnosprawność, co robimy na rzecz dostępności, demitologizujemy pewne podejścia i wyobrażenia, a także informujemy o tym, jakie obowiązki nakłada na nas prawo.
BM: Prowadzę webinary na temat dostępności pracy w Shell, dla kandydatów i organizacji działajacych na rzecz aktywności zawodowej osób z niepełnosprawnością, przybliżam im kulturę różnorodności, równego traktowania i włączania w Shell. Uczestniczę w targach pracy na uniwersytetach, organizuję warsztaty, podczas których managerowie dzielą się swoim doświadczeniem z zatrudniania i integracji osób z niepełnosprawnością.
Mam nadzieję, że grupa pracowników z niepełnosprawnością pracujących w Shell będzie systematycznie rosła i kolejne osoby będą – tak jak ja – dumne z tego, że tu pracują.
Urszula Zarzycka –Employees Relations/Industry Relations Advisor Diversity, Equity & Inclusion Lead for Poland.
Beata Michalec – Recruiter.
Artykuł pochodzi z numeru 6/2022 magazynu „Integracja”.
Sprawdź, jakie tematy poruszaliśmy w poprzednich numerach.
Zobacz, jak możesz otrzymać magazyn Integracja.
Komentarze
-
ile osób zatrudnionych
22.12.2022, 12:51
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz