Dotyk starożytności
Warsztaty z robienia mumii i pełne eksponatów ze starożytnego Egiptu sale, po których zwiedzającego prowadzą skarabeusze w kontrastowych kolorach – to wszystko można znaleźć w Muzeum Narodowym w Lublinie, gdzie do 5 marca 2023 r. trwa emocjonująca wystawa „Magia starożytnego Egiptu” pod patronatem honorowym Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Muzeum udało się uzyskać grant ze środków PFRON w ramach programu „Kultura bez barier”, dzięki czemu tak przygotowaliśmy wystawę „Magia starożytnego Egiptu”, aby była w pełni dostępna dla osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności – tłumaczy Małgorzata Siedlaczek z Działu Edukacji Muzeum Narodowego w Lublinie. – Staramy się, aby wszelkie nasze działania: oprowadzania, warsztaty, pokazy filmowe były dostępne dla jak najszerszej publiczności. Aby przybliżyć zabytki, które prezentujemy na wystawie, przygotowaliśmy szereg rozwiązań, takich jak: tyflografiki, kopie eksponatów wydrukowane na drukarkach 3D, audiodeskrypcje, teksty łatwe do czytania i rozumienia, a także filmy w języku migowym. Mamy też ścieżkę zwiedzania w postaci audioprzewodników, przygotowaną dla dorosłych oraz dzieci. Korzystając z tych rozwiązań, prowadzimy m.in. oprowadzania kuratorskie z audiodeskrypcją na żywo – podkreśla przedstawicielka muzeum.
Zwiedzający mogą korzystać m.in. z audioprzewodników.
Kultura (egipska) bez barier
Wystawa „Magia starożytnego Egiptu” to pilotażowe przedsięwzięcie Muzeum Narodowego w Lublinie. Pierwsza w pełni dostępna wystawa, którą można obejrzeć w gmachu głównym Muzeum Narodowego w lubelskim Zamku, otrzymała z PFRON blisko 250 tys. zł dofinansowania. Wystawa powstała w 200. rocznicę odczytania hieroglifów i 100. rocznicę odkrycia grobowca Tutanchamona – ważnych wydarzeń związanych z dziedzictwem kultury starożytnego Egiptu. Zabytki związane z codziennością, historią, kulturą, religią oraz obrzędami pogrzebowymi pokazują trwającą kilka tysięcy lat cywilizację, od początków tworzenia się państwa Egipcjan po czasy, gdy Egipt stał się spichlerzem Imperium Rzymskiego. – Udało się zgromadzić około 200 zabytków związanych z kulturą Egiptu. Pokazują codzienność starożytnych Egipcjan, ale też ich stosunek do świata pozagrobowego. Staramy się pokazywać różne aspekty ich życia – podkreśla Małgorzata Siedlaczek. Zaprezentowane na wystawie eksponaty liczą nawet po kilka tysięcy lat, i niektóre zostały zaprezentowane szerokiej widowni po raz pierwszy. Wypożyczono je z wiodących polskich instytucji: Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, Muzeum Archeologicznego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego oraz Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu. – Wśród eksponatów warto wymienić sarkofag Neferiit i mumię nieznanego z imienia ośmioletniego chłopca. Oprócz tego mamy fragmenty księgi umarłych, która zawiera magiczne teksty, rysunki i zaklęcia, mające ułatwić zmarłemu przejście drogi w zaświaty. Ten konkretny egzemplarz należał do kobiety o imieniu Bakai, która była prawdopodobnie piastunką przyszłego faraona – informuje Maciej Drewniak, kurator wystawy. Przewodnikami po wystawie są skarabeusze, chrząsz[1]cze, które Egipcjanie uważali za święte i symbolizujące życie wieczne. Troszczyły się one o żyjących i zmarłych. Te owady, a raczej ich gliniane figurki wykonane podczas warsztatów przez zwiedzających, znajdują się na ścianach wystawy. Są pomalowane na czerwono, aby kontrasto[1]wały z beżowymi ścianami nawiązującymi kolorem do piramid. kontrast wynika z wymogów dostępności, dzięki czemu po salach wystawowych mogą się przemieszczać osoby niedowidzące.
Dostępność przede wszystkim
– Staraliśmy się tak układać eksponaty, aby miały do nich dostęp zarówno dzieci, osoby niskiego wzrostu, jak i poruszające się na wózkach. Staraliśmy się przygotować przestrzeń wystawy tak, aby była jak najbardziej bezpieczna i komfortowa – podkreśla Małgorzata Siedlaczek.
Muzeum ma doświadczenie w tworzeniu dostępnych przestrzeni. – Mniej więcej od 2016 r., kiedy przeszliśmy gruntowne szkolenie dotyczące pierwszego kontaktu z osobami z niepełnosprawnością, zaczęliśmy bardzo intensywne starania, by muzeum stało się dostępne dla wszystkich, którzy chcą je zwiedzić. Z czasem udało się stworzyć pierwsze tyflografiki, audiodeskrypcje, filmy w języku migowym i dotykowe kopie zabytków. Jednak nie wszystkie pomieszczenia w gmachu głównym na Zamku były dostępne. Dopiero w tym roku uda się w pełni udostępnić budynek. Ostatnim niedostępnym pomieszczeniem była sala wykładowa, do której prowadzą schody. Udało się w niej zamontować specjalną platformę. Powstaje też plan tyflograficzny całego Muzeum – mówi Małgorzata Siedlaczek. Zapewnienie dostępności polega nie tylko na zmianach architektonicznych, ale też np. warsztatach prowadzonych z myślą o wszystkich uczestnikach. O innych rozwiązaniach można przeczytać w zakładce „Dostępność” na stronie www.zamek-lublin.pl.
Na warsztatach można spróbować zrobić mumię!
Naucz się robić mumię!
– Zawsze przed końcem miesiąca na naszej stronie internetowej (www.zamek-lublin.pl) zamieszczamy ofertę edukacyjną na kolejny miesiąc i zapowiadamy nadchodzące wydarzenia. Z myślą o osobach z niepełnosprawnością organizujemy m.in. oprowadzania po wystawie z audiodeskrypcją albo tłumaczone na język migowy. Mamy też warsztaty dla rodzin, podczas których wykorzystujemy tyflografiki, tak by osoby niewidome i niewidzące mogły uczestniczyć w zajęciach razem z resztą rodziny – opowiada Małgorzata Siedlaczek. Wśród zajęć, na które zapraszane są też osoby z niepełnosprawnością, są warsztaty z robienia mumii. – Prawdziwe mumie powstawały ze zwłok ludzkich lub zwierzęcych. Starożytni Egipcjanie mieli w zwyczaju także fałszowanie mumii, np. kotów i krokodyli, które były szczególnie poszukiwane, bo umieszczano je w świątyniach, np. kociej bogini Bastet. Taką sfałszowaną mumię napełniano patyczkami, trocinami czy szmatkami uformowanymi w kształt zwierzęcia. Tak też robimy podczas naszych warsztatów – opowiada Małgorzata Siedlaczek. Oprócz tworzenia mumii na warsztatach organizowanych przy okazji wystawy można poznać gust artystyczny Egipcjan i sekretne zabiegi faraonów, nauczyć się robienia biżuterii inspirowanej staroegipską sztuką, spróbować wcielić się w egipskiego designera albo przyozdobić torbę lub koszulkę tak, by mogła zachwycić – jak niegdyś – poddanych Cheopsa czy Kleopatry. Oferta jest przygotowana dla całych rodzin, Fot. Archiwum Muzeum Narodowego w Lublinie ale także młodzieży i seniorów.
Artykuł pochodzi z numeru 6/2022 magazynu „Integracja”.
Zobacz, jak możesz otrzymać magazyn Integracja.
Sprawdź, jakie tematy poruszaliśmy w poprzednich numerach.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz