Polski Akt o Dostępności. Dostępność będzie się opłacać
- Jeśli chce jej spontanicznie kupić kwiaty żonie, to muszę prosić ją o zgodę – opowiada Wojciech Sawicki, poruszający się na wózku influencer, który zyskał ogromną popularność m.in. na Instgramie, choć nie jest w stanie sam obsłużyć telefonu. Ogromną zmianą w życiu jego i milionów innych Polaków może być przyjęta w maju Ustawa o zapewnianiu spełniania wymagań dostępności niektórych produktów i usług przez podmioty gospodarcze.
Ustawa przygotowana przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, której przepisy wejdą w życie 28 czerwca 2025 roku, służy wprowadzeniu do polskiego prawa dyrektywy Unii Europejskiej nr 2019/882, tzw. Europejskiego Aktu o Dostępności i jest nazywana Polskim Aktem o Dostępności. Temu, jak może ona wpłynąć na życie osób z niepełnosprawnością i seniorów, ale też na rozwój polskiego biznesu rozmawiano podczas konferencji, która odbyła się w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej 12 czerwca.
Szczegółowe informacje na temat zapisów ustawy można znaleźć w artykule na naszym portalu.
Biznesowy wymiar dostępności
- Świętując przyjęcie polskiego aktu o dostępności, musimy mieć na uwadze, że Przygotowujemy się na jeszcze większe wyzwanie – na wdrożenie w życie jego zapisów – mówiła podczas konferencji Wiceministra Funduszy, Monika Sikora – Dotąd prawne obowiązki zapewnienia dostępności miały przede wszystkim podmioty administracji publicznej. Teraz prawo do dostępności uzyska nowy, niezbędny biznesowy wymiar. Bez zaangażowania biznesu nie uda nam się osiągnąć dostępności w pełnej skali i ograniczona będzie samodzielność milionów konsumentów, którzy chcą być aktywni i móc korzystać z produktów i usług niezależnie od poziomu swojej sprawności – podkreśliła polityczka.
7,7 mln klientów
Wiceministra zwróciła uwagę na to, że ustawa może pomóc polskiemu sektorowi prywatnemu otworzyć się na potrzeby nowych klientów.
- Według ostatniego spisu ludności w Polsce jest 5,5 mln osób z niepełnosprawnością, a ograniczenia sprawności odczuwa 7,7 mln mieszkańców naszego kraju — zauważyła. Monika Sikora podkreśliła też rosnącą rolę seniorów i tzw. srebrnej ekonomii w obliczu starzenia się społeczeństwa. — Już w 2050 roku osoby po 65 roku życia będą stanowić blisko 40 procent populacji Polski — zauważyła polityczka.
Rewolucyjna zmiana
- Mam duże nadzieje w związku z Aktem o dostępności i uważam, że jest fundamentalna zmiana w moim życiu i coś rewolucyjnego – tak o Polskim Akcie o Dostępności mówił influencer Wojciech Sawicki.
Ustawa, która dotyczy m.in. dostępności sprzętu elektronicznego i usług bankowych, a także handlu internetowego pomoże mu w codziennym życiu.
- Moim głównym problemem jest to, że ze względu na swoją niepełnosprawność nie jestem w stanie obsługiwać telefonu komórkowego. Uniemożliwia to obsługę Instagrama – czyli mojego głównego narzędzia komunikacji. Muszę prosić kogoś innego, by wrzucał post, który wymyśliłem i napisałem – zauważył influencer, który posługuje się komputerem sterowanym wzrokiem – Tak samo jest z transakcjami bankowymi. Dlatego też wszystkie transakcje są autoryzowane przez telefon mojej żony. Jeśli chce jej spontanicznie kupić kwiaty, to muszę prosić ją o zgodę – dodał.
Zakupy bez żony, Tinder bez mamy
Z tego samego powodu żona Wojciecha musi m.in. regulować rachunki za zakupy dokonywane przy pomocy mikropłatności.
- Nie dawno kupiłem telewizor sterowany głosem, ale jak się okazało, by uruchomić tę opcję, trzeba przycisnąć przycisk i znowu robi to żona – powiedział Wojciech Sawicki. To może drobne części życia, ale jak się je połączy, to okazuje się, że duża część życia jest dla mnie niedostępna – zauważył Wojciech Sawicki – Spotykam się z ludźmi, którzy mają podobne problemy. Pewien użytkownik chciałby korzystać z aplikacji randkowych, ale nie chce robić tego za pośrednictwem swojej mamy.
Zdaniem influenc era ustawa może być też bodźcem do tego, by polski biznes zaczął inwestować w innowacyjne rozwiązania, które pozwolą mu pozyskać nowych klientów wśród osób z niepełnosprawnością i seniorów, ale też być konkurencyjny wobec firm zagranicznych. Podał przykład polskiego star tupu PayEye, który wprowadza na polski rynek płatności biometrycznych, których można dokonywać za pomocą spojrzenia. To rozwiązanie będzie testowane w sklepach Empik.
- W końcu mógłbym zapłacić sam za kolację — podsumował Wojciech Sawicki.
Wsparcie dla przedsiębiorców
Zapisy ustawy zaczną obowiązywać za rok. Ten czas jest potrzebny choćby po to, by polscy przedsiębiorcy mieli czas dostosować się do ich wymagań. Otrzymają też oczywiście pomoc.
- Dostępność nie jest zero-jedynkowa, więc potrzebujemy mieć standardy regulacje i, które zapewnią, że rozwiązania, które proponujemy, będą służyć wszystkim — tłumaczył Przemysław Herman, Zastępca Dyrektora Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej — Wychodzimy naprzeciw sektora prywatnego i nakładamy pewne obowiązki, ale też dajemy możliwości.
Dyrektor Herman poinformował, że przedsiębiorcy otrzymają wsparcie m.in. ze strony Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i Banku Gospodarstwa Krajowego. Ten drugi podmiot przygotowuje pożyczki, które będzie można przeznaczyć na dostosowanie oferty przedsiębiorstwa.
- Chcemy, żeby 750 przedsiębiorców skorzystało z tego rozwiązania, a 600 z nich poprawiło swoją dostępność- podkreśliła Aleksandra Kwiatkowska, Dyrektorka Biura, Biuro Współpracy z Partnerami Finansującymi, Departament Programów Europejskich Bank Gospodarstwa Krajowego.
Pożyczki mają być dostępne od lipca i będą udzielane przez partnerów finansowych Banku. W sumie na ten cel przeznaczono ponad 73 miliony złotych.
Więcej o pożyczkach można przeczytać na stronie Banku Gospodarstwa Krajowego.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz