No pasaRAK
Pod piękną łacińską nazwą carcinoma mammae kryje się wróg, który atakuje średnio co 35 minut i zabija co półtorej godziny. To rak piersi, diagnozowany u około 15 tys. Polek rocznie.
Dla wielu z nich jest za późno: co roku ten rodzaj nowotworu zabija 5 tys. kobiet w Polsce. Większości tych tragedii można by uniknąć.
W Polsce wciąż pokutuje mit, że rak to wyrok. Tymczasem wiele nowotworów jest całkowicie uleczalnych – pod warunkiem wczesnego wykrycia i skutecznego leczenia. Jednym z nich jest rak piersi, który zajmuje niechlubne 1. miejsce wśród nowotworów atakujących kobiety i według szacunków Centrum Onkologii Instytutu im. M. Skłodowskiej-Curie za 10 lat co roku będzie na niego zapadać ponad 80 tys. Polek. Te czarne prognozy nie muszą się jednak spełnić. I duża w tym nasza rola.
Zanim rak zaatakuje, czyli profilaktyka
Nowotwór zazwyczaj wybiera swoje ofiary przypadkowo. Trzeba więc mieć się na baczności. Czynniki podwyższonego ryzyka w przypadku raka piersi to:
✓ okres menopauzy (między 50. a 69. rokiem życia),
✓ rodzinna historia zachorowań na raka piersi,
✓ wczesne rozpoczęcie miesiączkowania (przed 12. rokiem życia),
✓ późny pierwszy poród (po 35. roku życia),
✓ bezdzietność,
✓ długotrwałe stosowanie hormonalnej terapii zastępczej,
✓ nadwaga,
✓ uwarunkowania genetyczne, czyli mutacje genów BRCA-1 i BRCA-2.
Lekarze coraz częściej zalecają przeprowadzenie badań DNA pod kątem występowania mutacji genów BRCA-1 i BRCA-2. Odziedziczenie ich uszkodzonych kopii zwiększa bowiem ryzyko zachorowania na raka sutka i raka jajnika. Ale, dla równowagi, tryb życia to ryzyko może zmniejszyć. W profilaktyce raka piersi trzy złote zasady to:
☛ biegaj, pływaj, skacz, tańcz, spaceruj, ruszaj się – aktywność fizyczna skutecznie odsunie od Ciebie widmo raka,
☛ staraj się jeść jak najmniej tłuszczów, nie odmawiaj sobie za to: warzyw kapustowatych (głównie brokułów), czosnku, cebuli, orzechów włoskich, pomidorów, jagód, siemienia lnianego i oleju lnianego, granatów – wszystkie zawierają związki, które chronią przed nowotworem piersi,
☛ rzuć palenie.
Samobadanie
Podstawową broń mamy na wyciągnięcie ręki. Dosłownie: regularne samobadanie piersi pozwala wykryć: guzki, zgrubienia, przebarwienia czy wycieki z brodawki, które mogą być symptomami raka.
Kluczem do sukcesu w profilaktyce raka piersi jest więc systematyczność. Piersi nie powinno się badać tylko przy okazji uświadamiającej kampanii społecznej, alarmującego artykułu w prasie czy wykrycia zmian nowotworowych u bliskiej osoby. Samobadanie należy wykonywać co miesiąc, w tej samej fazie cyklu, najlepiej 2-3 dni po menstruacji (a w przypadku kobiet po menopauzie – w dowolnie wybranym dni u miesiąca) i zgodnie z instrukcją (ramka obok).
Jeżeli w czasie samobadania:
• zaobserwowałaś, że pierś zmieniła kształt lub wielkość,
• wyczuwasz w piersi lub na węzłach chłonnych jakiekolwiek stwardnienie lub guzek,
• na skórze piersi pojawiły się jakiekolwiek zmiany (zmarszczenia, wciągnięcia, przebarwienia, owrzodzenia),
• wyczuwasz powiększenie węzłów chłonnych w dole pachowym,
• brodawka sutkowa jest wciągnięta, owrzodzona lub zaczerwieniona,
• albo wydobywa się z niej wydzielina (zwłaszcza krwista),
zgłoś się jak najszybciej do najbliższej przychodni ginekologicznej. Poinformuj lekarza o swoich obawach, poproś o przeprowadzenie badania palpacyjnego, ale nie panikuj: nie każdy guzek czy zgrubienie musi oznaczać nowotwór! Często okazuje się też , że zmiany nie są złośliwe. Lepiej jednak dmuchać na zimne i kontrolować każdy guzek.
Na stronie piersibadacze.pl można pobrać też aplikację, która przypomni o terminie samobadania. W filmach instruktażowych wzięli udział znani i popularni mężczyźni, można „wybierać” np. pomiędzy Przemysławem Salet a Radosławem Majdanem.
Samobadanie nie daje 100-procentowej ochrony przed rakiem. Konieczne jest regularne uzupełnianie go innymi badaniami. Najbardziej podstawowe i stosunkowo najłatwiej dostępne z nich to UGS piersi i mammografia.
Mammografia
To rodzaj badania przesiewowego, a więc takiego, które przeprowadza się profilaktycznie, pomimo braku jakichkolwiek objawów choroby. Polega na wykonaniu serii zdjęć rentgenowskich każdej piersi oddzielnie. Pacjentki udające się na badanie powinny pamiętać, żeby w dniu umówionej wizyty zrezygnować z dezo-dorantu, mleczka kosmetycznego i talku, gdyż kosmetyki te mogą zniekształcić obraz na zdjęciu – i tym samym wyniki badania.
Mimo że mammografia dla wielu kobiet jest nieprzyjemna (pierś jest umieszczana na podstawce z detektorem i dociskana płytką kompresyjną), warto znieść te kilka minut dyskomfortu. Zwłaszcza że badanie powtarza się raz na rok lub nawet rzadziej, a sami lekarze zgodnie podkreślają: mammografia jest bezpieczna, niedroga i skuteczna, bo pozwala wykryć raka piersi we wczesnym stadium, gdy guz nowotworowy jest jeszcze niewielki. W przypadku raka wielkość ma bowiem znaczenie – i to na wagę życia. Statystyki są nieubłagane: guz o średnicy mniejszej niż 2 cm to 90 proc. szans na 10-letnie przeżycie; o średnicy powyżej 5 cm – już tylko 30 proc. I to pod warunkiem intensywnego leczenia.
Prof. Tadeusz Pieńkowski, kierownik Kliniki Onkologii CMPK w Europejskim Centrum Zdrowia w Otwocku i prezes Polskiego Towarzystwa do Badań nad Rakiem Piersi, podkreśla jednocześnie, że rokowania nie zawsze zależą od rozmiaru zmiany nowotworowej, ale jej rodzaju (cech biologicznych). Dlatego nawet najmniejszych zmian w piersi nie wolno lekceważyć.
Im większy guz, tym mniejsze szanse na długotrwałą remisję i tym większe ryzyko przerzutów. A mammografia pozwala wykryć już guzki o średnicy 2 mm. Mimo to na badanie, przeprowadzane przez placówki objęte Populacyjnym Programem Wczesnego Wykrywania Raka Piersi, zgłasza się mniej niż połowa (43 proc.) zaproszonych kobiet z grupy podwyższonego ryzyka, czyli między 50. a 69. rokiem życia. Dla porównania: w Szwecji z bezpłatnego badania korzysta 90 proc. kobiet, dzięki czemu umieralność spowodowaną nowotworem piersi udało się zmniejszyć o 30 proc.
Jeśli więc w skrzynce na listy znajdziemy kopertę z informacją o bezpłatnej mammografii, potraktujmy ją poważnie. Ten kawałek papieru może uratować życie.
USG piersi
To metoda obrazowa badania z wy- korzystaniem ultradźwięków. Lekarz najpierw smaruje badaną część ciała specjalnym żelem, który ułatwia przewodzenie sygnałów, a następnie bada ją głowicą aparatu i ogląda obraz na monitorze. USG piersi pozwala odróżnić zmiany złośliwe od łagodnych, uzupełnia więc mammografię i pozwala wykryć zmiany, których nie widać na badaniu radiologicznym. Profilaktyczne USG piersi zaleca się kobietom między 20. a 40. rokiem życia. Powinno się je wykonywać raz na rok, a także po zaobserwowaniu jakichkolwiek niepokojących sygnałów: pojawieniu się nowych stwardnień, guzków, zaciągnięć skóry, nietypowych wydzielin (u kobiet, które nie są w ciąży lub nie karmią) lub zmian na brodawkach, guzków na węzłach chłonnych pod pachami. Choć do USG piersi nie trzeba się szczególnie przygotowywać, najlepiej wykonać je w pierwszej połowie cyklu miesiączkowego.
Biopsja i co dalej?
W przypadku wykrycia niepokojących zmian w piersi, lekarz kieruje pacjentkę na biopsję. Może mieć ona formę biopsji cienkoigłowej, gruboigłowej lub mammotonicznej. Pierwsza polega na nakłuciu wykrytego guzka igłą o średnicy 0,6 mm i pobraniu z niego wycinka, który jest badany pod mikroskopem przez patomorfologa. Jeśli biopsja cienkoigłowa nie pozwala na dokładne rozpoznanie, konieczne jest wykonanie biopsji gruboigłowej. Badanie to wykonuje się z znieczuleniu miejscowym, gdyż jest bolesne (igła ma 3 mm grubości), a pobrany wycinek poddawany jest badaniu histopatologicznemu, które określa, czy guz jest złośliwy, czy łagodny. Z kolei biopsję mammotomiczną wykonuje się na specjalnym urządzeniu, które pozwala pobrać wycinki z kilku miejsc guza jednocześnie.
Operacja
W zależności od stopnia zaawansowania choroby według klasyfikacji TNM (od pierwszego do czwartego), lekarz onkolog podejmuje decyzję o dalszym leczeniu. Pierwszym etapem jest terapia hormonalna, której ma zmniejszyć masę nowotworu. Później przeprowadza się: › oszczędzającą mastektomię, która polega na wycięciu tylko nowotworu z marginesem zdrowej tkanki, › radykalną mastektomię, czyli całkowite usunięcie piersi i, zazwyczaj, okolicznych węzłów chłonnych.
W Polsce funkcjonuje kilkadziesiąt organizacji, które udzielają pomocy i prowadzą warsztaty dla osób chorych onkologicznie, poradnie psychoonkologiczne i grupy wsparcia (www.zwrotnikraka.pl). Wsparcia można też szukać m.in.: u Amazonek (amazonki.net), w Fundacji Rak’n’Roll – Wygraj Życie, w Unii na rzecz Profilaktyki, Diagnostyki i Terapii Raka Piersi „Prodiatera” (prodiatera.org), w Fundacji Onkologicznej „No pasaRAK” (amazonka.org.pl).
W przypadku radykalnej mastektomii kolejnym krokiem jest rehabilitacja, która pozwala odzyskać sprawność fizyczną i psychiczną. Jest niezbędna, gdyż: • zwiększa siłę mięśni rąk, • zapobiega lub usuwa obrzęk ręki, • zapobiega stanom zapalnym, • poprawia wydolność organizmu, • przywraca równowagę psychiczną, • pomaga zaakceptować ciało.
Instrukcję wykonywania ćwiczeń, masaży, które ułatwiają odpływ limfy, i pozycji, w jakich powinno się spać, otrzymuje się od lekarza. Po mastektomii przysługuje zabieg rekonstrukcji piersi, refundowany przez NFZ.
Pierś to tylko niewielki procent ciała. I jeszcze mniejszy całej ciebie.
Samobadanie piersi
Etap I: Obserwacja
1. Stań przed lustrem.
2. Unieś obie ręce i dokładnie obserwuj piersi. Zwróć uwagę na ich kształt i kolor. Czy nie zmieniły się od czasu ostatniego badania? Czy skóra się nie marszczy? Sprawdź też brodawki – czy nie są wciągnięte?
3. Opuść ręce, oprzyj na biodrach i jeszcze raz obejrzyj dokładnie piersi.
4. Ściśnij delikatnie po kolei brodawki. Czy nie wycieka z nich jakiś płyn?
Etap II: Badanie dotykowe
1. Stań pod prysznicem.
2. Unieś lewą rękę, połóż ją z tyłu głowy. Prawą ręką zbadaj lewą pierś: trzema środkowymi palcami lekko naciskaj skórę piersi i zataczaj małe kółeczka wokół piersi (najpierw od góry do dołu, później na odwrót). Czy wyczuwasz jakiekolwiek zmiany: zgrubienia lub guzki?
3. W taki sam sposób zbadaj prawą pierś.
4. Po kąpieli ułóż się na łóżku płasko (bez poduszki). Wsuń zrolowany ręcznik pod lewy bark, lewą rękę wsuń pod głowę. Tak jak pod prysznicem trzema środkowymi palcami zbadaj lewą pierś. W taki sam sposób zbadaj prawą pierś.
6. Wciąż leżąc, zbadaj węzły chłonne pod pachami: trzema środkowymi palcami sprawdź, czy nie są powiększone lub czy nie wyczuwasz guzów lub zgrubień.
Kalendarz badań zalecany przez NFZ:
• 20–29 lat:
– samobadanie co miesiąc
– USG piersi raz w roku
• 30–39 lat
– samobadanie co miesiąc
– USG piersi raz w roku
– pierwsza mammografia w wieku 35 lat, jeśli w rodzinie kobiety chorowały na raka piersi
• 40–49 lat:
– samobadanie co miesiąc
– USG piersi raz w roku
– mammografia co dwa lata
• powyżej 50 lat:
– samobadanie co miesiąc
– USG piersi raz w roku
– mammografia co rok.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz