Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Pełnomocnik w Radiu ZET: Rządowa ustawa o asystencji już po wakacjach. Rodzic będzie mógł być kuratorem lub pełnomocnikiem

02.08.2024
Autor: oprac. MR, fot. KPRM
Źródło: Radio Zet
Wiceminister łukasz Krasoń i dyrektor Biura Penomocnika Krzysztof Kosiński są na Sali plenarnej w siedzibie ONZ wśród delegatów z całego świata.

 W rozmowie na żywo z dziennikarką Radia ZET Beatą Lubecką, Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Łukasz Krasoń zapowiedział reformę i ujednolicenie orzecznictwa, które może się dokonać nawet jeszcze w tej kadencji  Sejmu. Jednocześnie w najbliższych tygodniach ma pojawić się wyczekiwana ustawa o asystencji. Pełnomocnik przekazał też informacje na temat zniesienia ubezwłasnowolnienia.

- Przede wszystkim ta ustawa daje pełną podmiotowość osobom z niepełnosprawnością. Będą one miały do wyboru pełen wachlarz usług asystenckich  - tłumaczył w rozmowie z Beatą Lubecką Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Łukasz Krasoń.

Samorząd gwarantem asystencji

Gwarantem realizacji usług asystenckich mają być według zapowiedzi Pełnomocnika samorządy. To one będą mogły przydzielić osobie z niepełnosprawnością asystenta, ale także sama osoba z niepełnosprawnością będzie sama mogła wybrać, kto będzie jej asystentem. Będzie też możliwość otrzymania asystenta z organizacji pozarządowej. Jednak to samorząd będzie miał obowiązek zapewnienia asystenta osobie z niepełnosprawnością.

Asystentem będzie można zostać na podstawie oświadczenia osoby z niepełnosprawnością, która wskaże danego człowieka jako swojego asystenta. Będą też centralnie organizowane szkolenia dla przyszłych i obecnych asystentów.

Jaka pensja dla asystenta

Według słów wiceministra Krasonia Asystenci posiadający wyższe kwalifikacje – na przykład tacy pracujący z osobami korzystającymi z żywienia pozajelitowego, będą zarabiać odpowiednio więcej. Pełnoetatowy asystent będzie zarabiał kwotę zbliżoną do średniej krajowej.

Ilość godzin usług asystenckich przyznanych danej osobie ma zależeć od jej stanu zdrowia i jej potrzeb, a także prowadzonego przez nią trybu życia. Minimum ma to być 30 godzin a maksymalnie ponad 200.

Jak zapowiedział Pełnomocnik ustawa, ma trafić do Sejmu po wakacjach, a jej koszt wyniesie nawet 10 miliardów złotych rocznie.

Opiekunowie nie muszą bać się zniesienia ubezwłasnowolnienia

W rozmowie z Beatą Lubecką poruszono także temat ubezwłasnowolnienia. Jeszcze w czerwcu do wykazu prac legislacyjnych rządu trafił projekt ustawy zastępującej ubezwłasnowolnienie wspomaganym podejmowaniem decyzji.

- Bardzo chciałbym powiedzieć tym wszystkim osobom, które obawiają się, że jeśli zniknie ubezwłasnowolnienie, to rodzice stracą kontrolę, a dzieci będą niezabezpieczone. W momencie zniesienia ubezwłasnowolnienia pojawią się pełnomocnicy i kuratorzy, którzy będą mogli w różnych sprawach pomagać osobom z niepełnosprawnością. Zostać nimi będą mogli także rodzice i bliscy osób z niepełnosprawnością – mówił na antenie Radia ZET Łukasz Krasoń, który był członkiem zespołu, który pracował nad ustawą likwidującej ubezwłasnowolnienie.

Komentarz

  • O jakiej ilości godzin na jaki czas mówimy
    Sylwia Chruścińska
    08.08.2024, 15:28
    jak w temacie czy to jest 30 godzin tygodniowo, miesięcznie??

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas