Autyzm. Jak walczyć z przemocą seksualną i pomóc budować zdrowe związki?
Szacuje się, że blisko 90 procent autystycznych kobiet padło ofiarą przemocy. Jednocześnie przy odpowiednim wsparciu i samoświadomości mogą one tworzyć udane relacje. O wyzwaniach związanych z seksualnością i relacjami mówią autorki książki „Autyzm. Miłość, przyjaźń, relacje”.
Sarach Douglas i Felicity Sedgewick autorki wydanej przez wydawnictwo Copernicus Center Press książki „Autyzm. Miłość, przyjaźń, relacje”, odpowiadają na nasze pytania dotyczące seksualności i budowania relacji przez osoby w spektrum autyzmu – zwłaszcza kobiety. Odpowiedzi na większość pytań zostały przygotowane przez obie autorki.
Mateusz Różański: W ostatnich latach coraz więcej kobiet – zwłaszcza tych z pokolenia millenialsów otrzymuje diagnozę: spektrum autyzmu. Jak w Waszej ocenie wpływa to na ich życie?
Sarach Douglas i Felicity Sedgewick: Autyzm wpływa na każdy obszar życia człowieka – pracę zmysłów, interakcje społeczne i sposób, w jaki mózg przetwarza informacje. Oznacza to, że nie ma prostej odpowiedzi na Twoje pytanie. Ponieważ wynika to z osobistego doświadczenia każdej osoby autystycznej z osobna. Trzeba też pamiętać, że autyzm wygląda różnie u różnych osób i przez to w inny sposób wpływa na ich życie. Generalnie jednak widzimy, że trudności, z jakimi borykają się ludzie, wynikają zazwyczaj z tego, że otoczenie ich nie rozumie, a zatem są wykorzystywane lub izolowane, co może prowadzić do problemów ze zdrowiem psychicznym. Sensoryczna strona autyzmu często jest również trudna, ponieważ może sprawiać, że świat jest przytłaczający i trudny do funkcjonowania.
Saro, jak to wyglądało u Ciebie. Kiedy i dlaczego otrzymałaś diagnozę?
Sarah Douglas: Zostałam zdiagnozowana, gdy miałam 42 lata, trzynaście lat temu, i miałam szczęście, że musiałam czekać na nią tylko około roku. Tymczasem sytuacja w Wielkiej Brytanii jest teraz przerażająca i niektórzy muszą czekać 3 lata lub dłużej na diagnozę autyzmu. Ostatnie dane dotyczące ADHD pokazują szokujące 8-letnie opóźnienie, więc ponownie czuję się szczęśliwa, że zdiagnozowano mnie kilka lat temu. Czuję się również uprzywilejowana, że w ogóle zostałam zdiagnozowana. Nadal jest tak, że jeśli nie wpisujesz się w stereotypowy obraz osoby z autyzmem, czyli nie jesteś młodym chłopcem, prawdopodobieństwo diagnozy jest mniejsze. Więc diagnozowanie kobiet, osób niebinarnych i mężczyzn, którzy lepiej maskują swoje cechy autystyczne, nie jest traktowane z należytą powagą. U mnie zajęło kilka lat, aby to do mnie dotarło i doświadczyłam wielu traum. Ale kiedy zacząłam rozumieć, co dla mnie oznacza bycie neuroatypowym i jakiego wsparcia potrzebuję, zaczęłam żyć pełnią życia.
W jaki sposób autystyczność czy szerzej nieneuroatypowość manifestuje się u dorosłych kobiet?
To pytanie jest zbyt ogólne, abyśmy mogły udzielić prostej odpowiedzi. Neuroróżnorodność obejmuje szeroki zakres stanów: autyzm, ADHD, dysleksję, dyspraksję, zespół Tourette'a... Jedyne, co je łączy, to to, że mózg przetwarza jeden lub więcej typów informacji inaczej niż u neurotypowej większości, co również skutkuje różnicami w zachowaniu. W przypadku kobiet te różnice w zachowaniu mają tendencję do bycia mniej stereotypowymi, ponieważ wszystkie te stany zostały pierwotnie zidentyfikowane u chłopców, a zatem zdefiniowane przez to, jak wyglądają one u mężczyzn.
Przez lata pokutował stereotyp, że osoby w spektrum nie dążą do budowania relacji romantycznych, wchodzenia w związki. Jak jest naprawdę?
Ten stereotyp jest daleki od prawdy. Wiele osób z autyzmem buduje udane związki romantyczne – chodzą na randki, wchodzą w małżeństwa, zakładają rodziny – tak samo, jak osoby neurotypowe. Chociaż niektóre osoby z autyzmem mogą mieć trudności z budowaniem romantycznych związków, równie często zdarza się, że układa im się to dobrze, a bycie autystycznym nie oznacza automatycznie, że ktoś będzie unikać związku romantycznego lub nie będzie w stanie go zbudować.
Czy w takim razie jest jakaś wyraźna różnica pomiędzy tym, jak osoby w spektrum angażują się w relacje romantyczne, a tym, jak robią to osoby neurotypowe?
Niezupełnie. Nie ma zbyt wielu badań na temat tego, jak osoby autystyczne budują romantyczne związki, ale wszystko, co wiemy o społeczności osób nieneurotypowych, wskazuje, że osoby autystyczne robią podobnie, jak neurotypowe – umawiają się z osobami, które lubią, zwykle na podstawie tego, że uważają je za interesujące i atrakcyjne. Również czynniki wspierające zdrowy związek są takie same: dobra komunikacja, zgodności, zdolność do kompromisu. Tak samo jest, jeśli chodzi o czynniki, które prowadzą do rozpadu związku, takie jak słaba komunikacja lub przeciwstawne wartości.
To porozmawiajmy o różnicach pomiędzy kobietami a mężczyznami w spektrum. Czy autystyczne kobiety mają trudniej, jeśli chodzi o budowanie relacji niż mężczyźni? A może jest na odwrót?
To nie zależy od płci. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety z autyzmem mogą mieć trudności z budowaniem relacji. Chodzi bardziej o jednostkę i jej cechy niż o cokolwiek innego, na przykład o to, jak łatwo przychodzi im komunikacja z innymi ludźmi, ale też o to, czy ich oczekiwania wobec relacji pokrywają się z oczekiwaniami drugiej osoby. Dotyczy to oczywiście zarówno przyjaźni, jak i związków romantycznych – wymagają one tyle samo wysiłku i umiejętności.
Statystycznie kobiety autystyczne częściej padają ofiarą przestępstw seksualnych niż te neurotypowe? Dlaczego tak jest i czy można temu zaradzić?
Szacuje się, że blisko 90 procent autystycznych kobiet padło ofiarą przemocy seksualnej w pewnym momencie swojego życia. Ważne jest podkreślenie, że to wina oprawców, a nie autystycznych kobiet – bycie osobą autystyczną może utrudniać rozpoznanie złych intencji u kogoś, ale to sprawca przemocy ponosi 100 procent winy. Autystyczne kobiety mogą być bardziej ufne i bardziej skłonne uwierzyć komuś na słowo, ponieważ tak podchodzą do interakcji z ludźmi i dlatego oczekują, że inni ludzie również będą tak samo szczerzy. Może to oznaczać, że złym ludziom łatwiej nimi manipulować – ale dotyczy to również autystycznych mężczyzn, o których wiemy, że również mierzą się z wyższym poziomem przemocy seksualnej. To jest coś, o czym dużo mówimy w naszej książce, ponieważ jest to tak ważne i wpływa na tak wiele osób. Jeśli chodzi o rozwiązania, większa wiedza na temat zdrowych relacji od najmłodszych lat pomogłaby ludziom wcześnie rozpoznawać szkodliwe zachowania. Drugą stroną rozwiązania jest jednak przeszkolenie policji i wymiaru sprawiedliwości w zakresie rozpoznawania i wspierania ofiar wśród osób nieneurotypowych, aby możliwe było ściganie i złapanie sprawców przemocy seksualnej.
Tak samo więcej wśród kobiet w spektrum jest osób nieheteronormatywnych? Czy to jakaś korelacja? Zwłaszcza że chyba częściej autystyczne dziewczyny deklarują biseksualność lub bycie lesbijką, niż autystyczni chłopcy deklarują się jako geje.
Tak, istnieje zjawisko nakładania się na siebie społeczności autystycznej i społeczności LGBTQIA+. Osoby autystyczne są bardziej skłonne do bycia nieheteronormatywnymi na wiele sposobów. Nie ma jeszcze badań na temat tego, dlaczego tak się dzieje, ale społeczność zasugerowała, że może to częściowo wynikać z odczuwania silniejszej tożsamości z byciem osobą autystyczną niż z płcią lub seksualnością, a także z przywiązywania mniejszej uwagi do norm społecznych, w które wpisuje się wiele osób heteroseksualnych.
W jaki sposób powinno się prowadzić edukację seksualną z uwzględnieniem potrzeb kobiet w spektrum?
To ogromnie ważne pytanie, na które nie mamy jeszcze jasnych odpowiedzi. Edukacja seksualna jest zawsze dość drażliwym tematem, ale możemy sugerować, że pomocne jest używanie bardzo jasnego i precyzyjnego języka, a nie metafor. Ponadto trzeba dawać ludziom dużo czasu i przestrzeni do zadawania pytań, w tym anonimowych, aby zmniejszyć niepokój związany z rozmową na te tematy. Ważne jest również, aby edukacja seksualna obejmowała zdrowe relacje, a nie tylko stronę fizyczną. Pomaga chronić ludzi przed nadużyciami i negatywnymi doświadczeniami, o których wspominaliśmy wcześniej.
A co doradziłybyście młodym autystycznym dziewczynom, które wchodzą w dorosłość i zaczynają mierzyć się ze skomplikowanym światem relacji, związków, seksu.
Przeczytajcie naszą książkę! To kolejne pytanie obejmujące ogromną liczbę tematów, na które niełatwo szybko odpowiedzieć, a nasza książka kończy się serią wskazówek i sugestii dotyczących tego, jak mieć bezpieczne i udane relacje, przekazanych nam przez same osoby autystyczne na podstawie ich doświadczeń życiowych. Bycie wiernym sobie, ufanie swoim instynktom, rozmawianie z zaufanymi osobami na różne tematy i utrzymywanie szczerej i otwartej komunikacji: to wszystko jest kluczowe dla zdrowych relacji i pozytywnych doświadczeń.
Na zakończenie poproszę Panią o rady dla neurotypowych partnerek i partnerów kobiet w spektrum. Jak powinny i powinni dbać o swoje ukochane i jednocześnie o swoje granice i dobrostan?
To coś, co będzie wyglądać inaczej dla każdej pary i każdego związku. Wszystkie kobiety autystyczne są różne, więc ich potrzeby i potrzeby ich partnerów również będą różne. W naszej książce znajduje się kilka ogólnych wskazówek, ale główną sugestią zawsze jest komunikacja, szczera i spokojna, oraz praca nad znalezieniem rozwiązań i kompromisów, które będą dla ciebie odpowiednie.
Dr Felicity Sedgwick jest psycholożką edukacyjną, wykładowczynią na Uniwersytecie w Bristolu, badaczką związków osób w spektrum autyzmu oraz osób niebinarnych.
Sarah Douglas jest osobą w spektrum autyzmu oraz doradczynią ds. badań nad osobami w spektrum autyzmu oraz osobami z trudnościami w uczeniu się.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz