Nowatorskie operacje w Światowym Centrum Słuchu; prof. Skarżyński: to rewolucja w otochirurgii
Mi2000 to urządzenie całkowicie wszczepialne pod skórę, w przeciwieństwie do klasycznych, które składają się z dwóch części, czyli zewnętrznego procesora dźwięku oraz implantu wewnętrznego – jest zupełnie niewidoczny z zewnątrz, przez co mniej podatny na uszkodzenia, a także bardziej komfortowy w użytkowaniu. Oprócz zoperowanej w poniedziałek pacjentki otrzymają je, w ramach projektu naukowo-badawczego, jeszcze cztery osoby. Pozostałe dwa urządzenia są już w ofercie, z możliwością refundowania ich przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Szansa na usłyszenie
- Dzisiejszy dzień to wielka radość, bo zaoferowaliśmy naszym pacjentom nowe technologie, a tym samym daliśmy im nowe szanse na usłyszenie tego, czego nie słyszeli nigdy lub co stracili – powiedział prof. Henryk Skarżyński, dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach.
Wyjaśnił, że najbardziej zaawansowane technicznie jest implant całkowicie wszczepialny, obecnie oferowany w ramach badania klinicznego dla określonej, ściśle dobranej grupy pacjentów.
- Natomiast zakładamy, że po badaniach w różnych ośrodkach na świecie będziemy mogli podsumować wyniki leczenia i zaoferować je wszystkim pacjentom – dodał.
Redukcja odgłosów organizmu
Prof. Skarżyński wyjaśnił także, że pacjent za pomocą tego urządzenia „optymalnie odbiera dźwięki z otoczenia", (…) co pozwala mu dobrze rozumieć słowa w języku, którym się posługuje". Jednocześnie ten implant redukuje odgłosy pracy naszego organizmu, jak np. przełykanie czy bicie serca. Dodatkowym plusem jest zewnętrzna, nieinwazyjna możliwość jego zasilania.
- Dzisiejsza pacjentka będzie miała możliwość słyszenia tak, jak każdy z nas – podkreślił profesor dodając, że dostanie ona wsparcie lekarzy, psychologów i logopedów, aby jak najszybciej doszła do pełnej sprawności.
Implant Mi2000 i wyższy stopień komplikacji zabiegu
Prof. Henryk Skarżyński przyznał, że stopień komplikacji zabiegu wszczepienia implantu Mi2000 jest dużo większy, niż w przypadku innych operacji tego typu. Przyczyną tego jest duża liczba drobnych detali, które należy uwzględnić.
- Mam za sobą prawie wszystkie wdrożenia nowych rozwiązań w Polsce i wiele rozwiązań po raz pierwszy dokonanych w świecie – zauważył profesor.
Implant i uprawianie sportów wodnych
Z kolei prof. Piotr Skarżyński, syn Henryka, który operował razem z ojcem, zwrócił uwagę na to, że w pełni wszczepialne implanty pozwolą ich posiadaczom np. na uprawianie sportów wodnych lub na pracę w dużym zapyleniu. Zapytany o to, kiedy Mi2000 będzie powszechnie dostępny na rynku odparł, że jest to kwestia od jednego roku do czterech.
Prof. Artur Lorens z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, Kierownik Zakładu Implantów i Percepcji Słuchowej podkreślił z kolei, że „niewidzialny" implant to nie tylko przełom technologiczny, ale także „spełnienie marzeń pacjentów o urządzeniu, które jest niewidoczne".
- Głuchota jest niepełnosprawnością związaną z pewnym stygmatyzowaniem, a teraz pacjenci będą uwolnieni od tych zewnętrznych akcesoriów – wskazał i dodał, że tym samym: „w pełni mogą wrócić do świata osób słyszących".
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz