Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Kolejna odsłona „Domu od środka” – krótkie metraże w Kinie Elektronik

23.12.2024
Autor: inf. pras., fot. Stowarzyszenie Pracownia Filmowa „Cotopaxi”

30 grudnia o godz. 17:00 w Kinie Elektronik odbędzie się finał VIII edycji projektu „Dom od środka”, czyli premiera filmów krótkometrażowych, zrealizowanych przez osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz osoby z doświadczeniem chorób i kryzysów psychicznych. Projekt tworzony jest przez Stowarzyszenie Pracownia Filmowa „Cotopaxi”. Wstęp wolny.

Celem zainicjowanego już 10 lat temu projektu „Dom od środka” jest praca na rzecz włączania grup marginalizowanych, upodmiotowienia i wzmacniania ich głosu. A także edukacja kulturalna i cyfrowa. W projekcie biorą udział osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz osoby z doświadczeniem chorób i kryzysów psychicznych, uczestniczące w zajęciach Środowiskowych Domów Samopomocy.

W tegorocznej, ósmej edycji projektu wzięło udział ponad czterdzieści osób. Byli to uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy na Żoliborzu, Środowiskowego Domu Samopomocy „Pod skrzydłami” na Ochocie, a także (po raz pierwszy) uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy „Chata z pomysłami” w Wawrze i Środowiskowego Domu Samopomocy w Łubcu. W projekcie wzięły udział również rodziny uczestników ŚDS-ów. 

Warsztaty

Pracę nad realizacją filmów poprzedzają warsztaty, podczas których początkujący twórcy szkolą się pod okiem doświadczonych trenerów. Dzięki nim mogą zaznajomić się ze sprzętem filmowym, podstawami pracy na planie, procesem tworzenia filmu czy założeniami storytellingu, czyli opowiadania historii – wyłuskiwania tego, co byłoby interesujące dla widza.

- „Chatowicze” z entuzjazmem podchodzili do pracy przy projekcie. Czekali z niecierpliwością na zajęcia. Radośnie witali instruktorów. Każdy aspekt warsztatów był dla nich ważny (od poznania sprzętów do pracy za/przed kamerą) – zauważają Jadwiga Mucha i Justyna Kozioł, terapeutki ze Środowiskowego Domu Samopomocy „Chata z pomysłami” w Wawrze.

Młodzi adepci sztuki filmowej uczą się też wzajemnej komunikacji, współpracy, pomagania sobie, dzielenia obowiązków, a zatem pracy w grupie, która jest nieodzowna, jeśli chodzi o realizację filmu. To wszystko wpisuje się w technikę wideo uczestniczącego (Participatory Video – PV), którą posługują się autorzy projektu „Dom od środka”, a w której rola profesjonalistów ogranicza się jedynie do pomocy – wszystkie treści pochodzą bezpośrednio od uczestników.

- Ta metoda pozwala zmienić perspektywę. Zamiast pokazywać bohaterów z naszej perspektywy, dajemy im kamerę, by to oni sami opowiedzieli swoją historię i podzielili się tym, co chcą – wyjaśnia Łukasz Szewczyk, trener, facylitator oraz prezes Stowarzyszenia Pracownia Filmowa „Cotopaxi”.

W bieżącej odsłonie projektu, poza warsztatami stricte filmowymi, zorganizowano także warsztaty psychoedukacyjne dla rodzin uczestników Środowiskowych Domów Samopomocy.

- Bazowały one na naszym podejściu do rozwijania empatii poznawczej, czyli do programu Szkoły Życzliwej Wyobraźni, który stworzyliśmy. Jednak przede wszystkim były okazją do spotkania, dłuższej rozmowy, wzajemnej wymiany doświadczeń osób, które mają bliskich z doświadczeniem choroby psychicznej albo z niepełnosprawnością intelektualną. Tak więc te ścieżki losów, przeżyć, zmagań, obaw i perspektyw się krzyżują. Staraliśmy się pracować z uczestniczkami warsztatów w dwóch obszarach. Z jednej strony z komunikacji, z tego, w jaki sposób artykułować swoje potrzeby, oczekiwania, trudności i emocje. I właśnie to artykułowanie emocji łączyło się także z tym drugim dużym obszarem – emocji jako takich: ich rozpoznawania w sobie, regulacji, ale też z powiększania samoświadomości. Ale oczywiście dyskusje szły w bardzo różnym kierunku, co było ważne - że mogliśmy rozmawiać o tym doświadczeniu – opisuje Łukasz Szewczyk.

Rodziny też znalazły dla siebie miejsce

Warto dodać, że pomysł, aby do projektu „Dom od środka” zaangażować również rodziny uczestników Środowiskowych Domów Samopomocy, zrodził się podczas ostatniej, VII edycji przedsięwzięcia, realizowanej w 2022 roku. Rodziny wówczas, a dokładnie sześć mam, wzięły udział nie tylko w warsztatach, ale także zrealizowały swój własny, niezwykle przejmujący film, noszący tytuł „I bać się, i być szczęśliwą”. Ten oraz inny obraz z VII edycji „Domu od środka” (pt.: „Pierwszy dzień”, film zrealizowany z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości – VR) zostały uhonorowane Mazowiecką Nagrodą Inspiracji Kulturalnych 2024– „Impuls Kultury”. Przyznanie Pracowni Filmowej „Cotopaxi” (którą w konkursie reprezentował Łukasz Szewczyk) jest wyróżnieniem nie bez znaczenia, gdyż, jak można przeczytać na stronie organizatora (Samorządu Województwa Mazowieckiego): „w konkursie nagradzane są nieszablonowe projekty, włączające i aktywizujące różne środowiska, realizowane w oparciu o innowacyjne narzędzia i formy przekazu”.

Twórczość filmowa jako sposób na wyrażenie siebie

Pod pretekstem warsztatów Pracownia Filmowa „Cotopaxi” uczy wyrażania siebie, swoich obaw, talentów i możliwości. Jest to niezwykła forma terapii – twórczość bowiem wydobywa z ludzi niesamowity potencjał.

- Sztuka Participatory Video w pracy z osobami z niepełnosprawnościami bądź w kryzysie emocjonalnym jest swego rodzaju bodźcem, odskocznią od codziennych wyzwań, atrakcyjnym punktem wyjścia do rozmowy, pogrzebania co tam w środku i w konsekwencji aktywizacji. Pełni rolę „mostu łączącego światy”, to znaczy pozwala na wyrażenie siebie, integrację z innymi oraz przepracowanie trudnych emocji. Kamera na statywie nie tylko daje uczestnikom narzędzia techniczne i artystyczne, ale także wzmacnia ich głos, sprawczość i poczucie bycia zauważonym. W tym kontekście, realizacja obrazu filmowego ma ogromny potencjał terapeutyczny, pomagając w budowaniu pozytywnego obrazu samego siebie – podkreśla Artur Służewski, współprowadzący warsztaty.

- Sztuka, w szczególności film, odgrywa istotną rolę w życiu osób z niepełnosprawnością intelektualną. Sztuka filmowa oraz praca nad realizacją obrazu mogą mieć rolę terapeutyczną, ponieważ poszerzają horyzonty, rozwijają zainteresowania, sprawiają radość, pozwalają na rozwijanie umiejętności, wyrażanie emocji i budowanie pewności siebie. Jest to też forma rehabilitacji – dodają Jadwiga Mucha i Justyna Kozioł.

Dzięki przedsięwzięciu osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz osoby z doświadczeniem chorób i kryzysów psychicznych mogą w twórczy sposób zaprezentować szerokiej grupie odbiorców swoje produkcje.

- Mam wrażenie, że praca z wideo przynosi wiele radości uczestnikom. Świetnie odnajdują się w pracy twórczej. Są niezwykle autentyczni i zaangażowani. Z tego, co zdążyłem zauważyć, nie mogą doczekać się na każde kolejne spotkanie. Ta możliwość decydowania o formie i treści filmu daje im najwięcej satysfakcji, czują wtedy, że są prawdziwymi artystami – dodaje Artur Służewski.

Filmy

W tym roku początkujący twórcy przygotowali 4 filmy krótkometrażowe – trzy stworzone w tradycyjny sposób oraz jeden w technice wirtualnej rzeczywistości (VR).

- Film będzie realizowany w przestrzeni publicznej i pokaże różnorodne zachowania osób zmagających się z chorobami psychicznymi. Chcemy, aby zarówno uczestnicy projektu, jak i twórcy oraz aktorzy, którzy również występują w etiudzie, podzielili się swoimi doświadczeniami – własnymi lub osób, które znają. Widzowie, zakładając okulary VR, wejdą w sytuację, która może być dla nich dziwna, niekomfortowa lub zaskakująca. Będą mogli obserwować reakcje innych ludzi na zachowania wynikające z choroby, a także usłyszeć historie tłumaczące, skąd się wzięły te nietypowe reakcje. Chcemy, by widzowie poczuli, jakby byli na ulicy, w parku lub w innym miejscu publicznym, gdzie nagle natrafiają na zachowania, które mogą wydać się dziwne – choć są związane z chorobą. Dla postronnych przechodniów, współpasażerów czy innych osób, z którymi mijamy się na co dzień, takie zachowania mogą budzić zdziwienie, a czasem nawet negatywne emocje, jak odrzucenie czy niezdrowe zainteresowanie. Trudno jednoznacznie określić, jak to jest odbierane.

Pozostałe trzy filmy, stworzone przez osoby z niepełnosprawnością intelektualną, są bardzo zróżnicowane, ale wszystkie dotyczą ich codzienności. Jeden z nich przeniesie nas w przeszłość – do czasów szkolnych. To wyprawa, która, mam nadzieję, będzie nie tylko fizyczna, ale także wspomnieniowa. Pracujemy z ludźmi dorosłymi, co jest istotne, ponieważ chodzi o osoby z niepełnosprawnością intelektualną, które już ukończyły szkołę.

Kolejny obraz będzie dotyczył przyszłości – tego, co uczestnicy chcieliby osiągnąć w 2025 roku, a także co pragną zmienić w swoim życiu. To film bardzo życiowy, bo przecież koniec roku skłania nas do myślenia o przyszłości, o tym, co nas czeka, o postanowieniach noworocznych. Będziemy mogli usłyszeć i zobaczyć, jakie plany mają uczestnicy na nadchodzący rok.

Trzeci film natomiast przybierze formę poradnika życiowego. Widzowie będą mieli okazję dowiedzieć się, na przykład, czy można poderwać dziewczynę grając w szachy, jak osiągnąć płaski brzuch albo co zrobić, żeby zarobić dużo pieniędzy. Nie zdradzam jednak rozwiązań – w kinie wszystko się wyjaśni – zapowiada Łukasz Szewczyk.

Finał projektu już 30 grudnia o godz. 17:00 w warszawskim Kinie Elektronik.

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas