Zwrot kosztów dojazdu na komisję wojewódzką
Dzień dobry. Chciałam spytać, czy w razie odwołania od orzeczenia powiatowego zespołu ds. niepełnosprawności i konieczności stawania na badania przez lekarzy kilku specjalności (więc zapewne kilka razy w różnych terminach) w zespole wojewódzkim, oddalonym o 80 km od miejsca zamieszkania, przysługuje zwrot kosztów dojazdu pociągiem 2. klasy? Jakie przepisy regulują kwestie zwrotu tych kosztów w związku z obowiązkowym stawiennictwem? Dziękuję z góry za odpowiedż!
Szanowna Pani,
Zdaję sobie sprawę, że koszt takiej podróży może nadwyrężyć domowy budżet, niemniej jednak z uwagi na fakt, że postępowanie o wydanie orzeczenia o niepełnosprawności lub o stopniu niepełnosprawności przez Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania wszczynane jest wyłącznie na wniosek strony odwołującej się, zwrot kosztów dojazdu na posiedzenie składu orzekającego nie przysługuje.
Zgodnie z art. 56. § 1. Kodeksu postępowania administracyjnego, „Osobie, która stawiła się na wezwanie, przyznaje się koszty podróży i inne należności według przepisów o należnościach świadków i biegłych w postępowaniu sądowym. Dotyczy to również kosztów osobistego stawiennictwa stron, gdy postępowanie zostało wszczęte z urzędu albo gdy strona została bez swojej winy błędnie wezwana do stawienia się”. Tym samym osobom uczestniczącym w badaniu na własne żądanie nie przysługuje zwrot kosztów.
Warto jednak pamiętać, że istnieje możliwość rozpatrzenia odwołania bez obecności osoby wnioskującej, jeżeli stan jej zdrowia uniemożliwia stawiennictwo. W takiej sytuacji należy przesłać do Wojewódzkiego Zespołu zaświadczenie lekarskie, które potwierdza niemożność osobistego udziału w posiedzeniu komisji orzekającej, wraz z pisemną prośbą o rozpatrzenie sprawy zaocznie.
Proszę także mieć na uwadze, że osobie z niepełnosprawnością, w zależności od stopnia i rodzaju niepełnosprawności, przysługują różnego rodzaju ulgi i uprawnienia, m.in. również na przejazdy – zachęcam do zapoznania się z informacjami o zniżkach, które podaje PKP (PDF, 419 KB).
Z poważaniem,
Adriana Kosicka, Centrum Integracja w Gdyni