Sąd Najwyższy: rodzicom nie przysługuje wynagrodzenie za opiekę prawną nad ubezwłasnowolnionym dzieckiem
14.01.2025
Wynagrodzenie za sprawowanie opieki prawnej nad ubezwłasnowolnionym dzieckiem co do zasady nie przysługuje rodzicom, którzy utrzymują to dziecko - wynika z uchwały Sądu Najwyższego. Jak uznał SN nie można porównać sytuacji osoby obcej opiekującej się ubezwłasnowolnionym z opieką rodzica.
Uchwała została podjęta w piątek przez Izbę Cywilną SN w odpowiedzi na pytanie skierowane przez poznański sąd okręgowy.
- Źródłem wątpliwości, które legły u podstaw przedstawionego zagadnienia, wydaje się, że było niedostrzeżenie przez sąd II instancji różnicy między obowiązkiem alimentacyjnym, a obowiązkami opiekuna prawnego ustanowionego dla osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie – wskazał w uzasadnieniu uchwały sędzia Grzegorz Misiurek.
SO w Poznaniu w II instancji rozpatrywał odwołanie matki niepełnosprawnego i całkowicie ubezwłasnowolnionego pełnoletniego syna - od zapadłego przed rokiem wyroku Sądu Rejonowego w Pile. Sąd I instancji oddalił wniosek kobiety dotyczący przyznania jej ze środków publicznych miesięcznego wynagrodzenia w wysokości 700 zł.
Podstawą wniosku kobiety był przepis Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 162) mówiący o możliwości wynagrodzenia dla prawnego opiekuna ubezwłasnowolnionego stanowiący, że "sąd opiekuńczy przyzna opiekunowi za sprawowanie opieki na jego żądanie stosowne wynagrodzenie okresowe albo wynagrodzenie jednorazowe w dniu ustania opieki lub zwolnienia go od niej".
- Wynagrodzenia nie przyznaje się, jeżeli nakład pracy opiekuna jest nieznaczny lub gdy sprawowanie opieki jest związane z pełnieniem funkcji rodziny zastępczej albo czyni zadość zasadom współżycia społecznego – stanowi jednak kolejny paragraf tego przepisu.
Brak wynagrodzenia za opiekę dla matki
Sąd rejonowy rozpatrując sprawę przyznał, że ubezwłasnowolnione dziecko nie posiada żadnego majątku. Rodzina uzyskuje rentę socjalną oraz zasiłek pielęgnacyjny i dodatek rehabilitacyjny, zaś "matka wykazuje się dużym oddaniem w osobistych staraniach o syna".
- Natomiast jej nakład pracy w zakresie reprezentacji prawnej nie jest znaczny – dodał sąd w Pile.
Ponadto wskazał, że opieka ta "czyni zadość zasadom współżycia społecznego" i w okolicznościach sprawy stanowi wyraz obowiązku alimentacyjnego matki wobec syna. Dlatego sąd I instancji wniosek oddalił.
Sąd okręgowy rozpatrując odwołanie nabrał jednak wątpliwości w sprawie interpretacji przepisu i rozumienia normy stanowiącej, że wynagrodzenia takiego nie przyznaje się, jeśli opieka "czyni zadość zasadom współżycia społecznego".
- Rzecz w tym, że sprawowanie opieki prawnej zawsze będzie czynić zadość zasadom współżycia społecznego – zaznaczył poznański sąd. Zapytał, czy przepis ten można na przykład rozumieć w sposób taki, że wynagrodzenia nie przyznaje się tylko wtedy, gdy "opieka sprawowana jest w sposób niewłaściwy".
Wyrok sądu
Sąd Najwyższy w składzie trojga sędziów rozpatrując to zagadnienie podjął jednak uchwałę (III CZP 35/24) głoszącą, że "wynagrodzenie za sprawowanie opieki prawnej nad ubezwłasnowolnionym dzieckiem - co do zasady - nie przysługuje rodzicom, na których spoczywa obowiązek alimentacyjny wobec tego dziecka".
Jak powiedział w uzasadnieniu uchwały sędzia Misiurek, w rozpatrywanej sprawie chodziło o dziecko osoby sprawującej opiekę, a więc "osobę połączoną najściślejszymi więzami rodzinnymi i ta okoliczność ma istotne znaczenie".
- Obowiązki opiekuna polegają w zasadzie na udzielaniu pomocy osobie, która nie radzi sobie w sprawach istotnych życiu, ale pomocy prawnej. Przy ocenie kwestii wynagrodzenia trzeba mieć to na uwadze – zaznaczył sędzia.
Tymczasem - jak wskazał - w złożonym wniosku kobieta wskazywała "na takie elementy i przesłanki uzasadniające - w jej ocenie - przyznanie tego wynagrodzenia, które w zasadzie dotyczyły obowiązku alimentacyjnego, czyli usług faktycznej opieki, trudności życia codziennego jej samej i syna wynikających właśnie z obowiązku alimentacyjnego".
Sędzia potwierdził, że zgodnie z przepisem nie przyznaje się wynagrodzenia, jeśli opieka "czyni zadość zasadom współżycia społecznego".
- Nie ulega wątpliwości, że taka opieka między członkami rodziny wynika z więzi rodzinnej zgodnie z powszechnie uznawanymi w społeczeństwie zasadami moralnymi – powiedział sędzia Misiurek.
W związku z tym, dodał, nie można "porównywać sytuacji osoby obcej, trzeciej, która sprawuje taką opiekę nad ubezwłasnowolnionym z opieką sprawowaną przez najbliższego członka rodziny".
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ustawa o asystencji osobistej. Konsultacje trwają jeszcze tylko do jutra!
- Komunikacja alternatywna i wspomagająca
- Audiodeskrypcja i touch tour do spektaklu „Strach zżerać duszę”
- Integracja 6/2024 (PDF podstawowy i PDF dostępny)
- Sąd Najwyższy: rodzicom nie przysługuje wynagrodzenie za opiekę prawną nad ubezwłasnowolnionym dzieckiem
Dodaj komentarz