Zmarła Anita Siemaszko, prawniczka, nasza redakcyjna koleżanka
Droga Anito.
Wczoraj wieczorem dotarła do nas smutna wiadomość o Twojej śmierci… Niespodziewanej, nieoczekiwanej, rozdzierającej serce. Ciebie już nie ma? Nie, to niemożliwe, bo nadal JESTEŚ w każdej z udzielanych przez blisko 30 lat odpowiedzi na pytania Czytelników magazynu „Integracja” i portalu Niepelnosprawni.pl. Tam pozostała energia Twojej wiedzy, dobroci, zrozumienia, empatii, a nade wszystko miłości do ludzi, którzy potrzebują otuchy i wsparcia. Pomogłaś tysiącom z nich!
Jesteś! Tylko, jak mówią poeci, w winnym wymiarze.
Nie ma takiego życia,
które by choć przez chwilę
nie było nieśmiertelne.
Śmierć
zawsze o tę chwilę przybywa spóźniona.
Na próżno szarpie klamką
niewidzialnych drzwi.
Kto ile zdążył,
tego mu cofnąć nie może.
Wisława Szymborska, O śmierci bez przesady
Mówiliśmy o Tobie: prawnik z ludzką twarzą. Jesteśmy wdzięczni za Twoje życiowe decyzje, że - jako absolwentka Wydziały Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego oraz drugiego fakultetu: pedagogiki tej samej uczelni - poświęciłaś życie naszemu środowisku. Borykając się z chorobą uciążliwą i wynikającą z niej trudną niepełnosprawnością, rozumiałaś bardziej i lepiej innych ludzi…
Znałaś też smak i cenę samodzielności życiowej, stąd praca i aktywność prawnicza w Integracji oraz w innych organizacjach pozarządowych, jak m.in. Stowarzyszeniu Kobiet Niepełnosprawnych One.pl - przyjacielskiej grupy dążącej do dialogu we własnym środowisku, ale też dającej pozytywny przykład. Widziałaś w dialogu narzędzie do samostanowienia i przekonywania do tego, żeby osoby z niepełnosprawnością wychodziły z roli ofiar, biorąc odpowiedzialność za swoje życie. Robiłaś to z nami, odpowiadając na listy Czytelników od 3. numeru „Integracji” (od 1994 roku), a także tworząc autorskie publikacje wydawane przez Piotra Pawłowskiego w Stowarzyszeniu Przyjaciół Integracji.
Dziękujemy, Anito, że byłaś w naszym Zespole. Dziękujemy za 30 lat współpracy. Dziękujemy, że zawsze mogliśmy na Ciebie liczyć. Dziękujemy z całego serca za tych, którym wskazywałaś światełka w tunelu - ku życiu pełnym wartości i samodzielności. Dziękujemy za to, że mogliśmy Cię znać, a tym, którzy Cię nie poznali, będziemy opowiadać o Anicie Wielkiego Serca.
Z wielką wdzięcznością
Ewa Pawłowska,
Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji
wraz z Zespołem
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Zmarła Anita Siemaszko, prawniczka, nasza redakcyjna koleżanka
- Potrzebujesz opieki wytchnieniowej? Jest już lista organizacji, które będą ją świadczyć w tym roku
- Gdańsk: Wesprzyj osobę ubezwłasnowolnioną
- Wakacje składkowe – zwolnienie z opłacania składek ZUS
- Zgrupowanie rekrutacyjne Amp Futbol Polska
Dodaj komentarz