Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Jak zadbać o osoby starsze i ich opiekunów?

03.03.2025
Autor: Mateusz Różański, fot. Marcin Flis
Mark Pearson, mężczyzna w średnim wieku prowadzi wykład podczas konferencji.

Jak sprostać wyzwaniom związanym ze starzeniem się społeczeństwa? Jak inne kraje wspierają osoby starsze i ich opiekunów? O tym, jak rozwijać opiekę długoterminową mówi w wywiadzie Mark Pearson, zastępca dyrektora Dyrektoriatu OECD ds. Zatrudnienia, Pracy i Spraw Społecznych.

Mateusz Różański: Polskie społeczeństwo jest jednym z najszybciej starzejących się w Europie. Od czego powinniśmy zacząć reformę naszego systemu wsparcia, by odpowiedzieć na te zmiany?

Mark Pearson: Obecnie system opieki długoterminowej w Polsce jest rozdrobniony i brakuje wystarczającej koordynacji między różnymi sektorami. Ponadto zarządzanie nim jest rozdzielone między różne instytucje administracji rządowej. To prowadzi do braku efektywności i luk w systemie wsparcia. Pierwszym krokiem powinno być przyjęcie jednolitej definicji opieki długoterminowej, która będzie obowiązywać zarówno w systemie opieki zdrowotnej, jak i socjalnej. Dodatkowo trzeba ujednolicić regulacje dotyczące opieki długoterminowej w jednym akcie prawnym. To pomoże stworzyć skuteczne mechanizmy koordynacji pomiędzy władzami krajowymi, regionalnymi i lokalnymi.

Polska wydaje również znacznie mniej na opiekę długoterminową niż większość krajów OECD. Niestety trudno oszacować o ile mniej, ponieważ Polska dysponuje danymi tylko w sektorze zdrowia i nie do końca wiadomo, jakie są wydatki w sektorze usług społecznych.  Niemniej jednak wydatki są niskie i w rezultacie Polska ma jeden z najmniej dostępnych systemów opieki długoterminowej w OECD. To sprawia, że wielu starszych ludzi i ich rodziny musi ponosić ogromne koszty lub polegać na opiece nieformalnej. Polska powinna też ustanowić krajowy system monitorowania i poprawy jakości opieki długoterminowej. Pierwszym krokiem powinno być opracowanie wspólnych dla sektora zdrowotnego i sektora usług społecznych wskaźników jakości i systematyczne zbieranie danych o efektach usług. Pozwoli to decydentom zidentyfikować obszary wymagające poprawy i wdrożyć reformy oparte na dowodach.

Specyfiką naszego regionu jest szybkie wyludnianie się i starzenie zwłaszcza terenów wiejskich, gdzie dostęp do usług społecznych i zdrowotnych jest jeszcze bardziej ograniczony. Czy są jakieś dobre praktyki, które pomogłyby nam rozwiązać ten problem?

Lekarze zdecydowanie nie chcą mieszkać i pracować w obszarach wiejskich. Zdecydowana większość studentów medycyny - nawet 90 procent lub więcej - wychowała się w obszarach miejskich i preferuje życie w miastach. Chcą mieszkać blisko swoich przyjaciół i rodziny, często mają partnera, który może mieć trudności ze znalezieniem pracy na wsi, oraz zdają sobie sprawę, że możliwości edukacyjne są zazwyczaj lepsze w miastach. Ponadto w miastach łatwiej jest im się realizować zawodowo. Łatwiej też w miastach łączyć pracę z życiem prywatnym.

Kilka krajów OECD wprowadziło programy, które służą temu, by więcej młodych lekarzy podejmowało pracę na wsi.  Są one skierowane do studentów medycyny pochodzących ze wsi lub zawierają obowiązek pracy w obszarze wiejskim przez określoną liczbę lat (np. 5–10 lat) lub stanowią kombinację obu tych założeń. Ponadto niektóre kraje oferują ścieżki kształcenia lekarzy, w ramach których studenci medycyny spędzają część lub całość swojej edukacji i szkoleń na obszarach wiejskich, i otrzymują specjalistyczne szkolenie dostosowane do potrzeb mieszkańców wsi.

Jednocześnie to wychowanie ma największy wpływ na to, czy adept medycyny wybierze pracę na wsi po ukończeniu studiów. Tymczasem wyniki działań opartych na przymusie podjęcia pracy na wsi przez młodych lekarzy są rozczarowujące.

Poza zachęcaniem lekarzy do osiedlania się na terenach wiejskich, w krajach takich jak Finlandia i Kanada sprawdziły się mobilne jednostki opieki zdrowotnej i społecznej, które dostarczają niezbędne usługi bezpośrednio do osób starszych, minimalizując konieczność długich i kosztownych podróży.

Szczególnie poważnym wyzwaniem jest zapewnienie wsparcia seniorom z chorobami neurodegeneracyjnymi. Dziś spada to na barki członków rodziny.

Opieka nad osobami starszymi z demencją, chorobą Parkinsona i innymi chorobami neurodegeneracyjnymi jest jednym z najtrudniejszych obszarów opieki zdrowotnej i długoterminowego wsparcia. Pomimo znacznych wysiłków badawczych, nie opracowano jeszcze żadnych terapii, które skutecznie leczyłyby lub zatrzymywały postęp chorób neurodegeneracyjnych. Niemniej jednak brak lekarstwa nie oznacza braku rozwiązań – różne usługi mogą poprawić zdrowie i jakość życia osób żyjących z tymi schorzeniami. Skupiając się na demencji, należy wziąć pod uwagę kilka kluczowych aspektów: Wczesna identyfikacja i diagnoza, które są kluczowe dla skutecznej reakcji. Szybka diagnoza demencji jest niezbędna do uzyskania opieki i wsparcia, a także umożliwia skorzystanie z dostępnych terapii i usług. Dlatego tak ważne jest odpowiednio przygotowanie lekarzy. Diagnoza często wymaga dostępu do specjalistów, co sprawia, że konieczne jest rozwijanie odpowiednich kompetencji i narzędzi diagnostycznych w całym kraju. Wielu krajów OECD łączy krajowe zbiory danych – co będzie kluczowe także dla Polski – aby polepszyć wskaźniki diagnostyczne i dostęp do różnych rodzajów opieki medycznej. Wielu pacjentów woli pozostać w domu, i przy odpowiednim wsparciu mogą to robić przez długi czas po diagnozie. Ponad 90 procent krajów OECD wprowadziło inicjatywy przyjazne dla osób z demencją, mające na celu zmniejszenie stygmatyzacji i poprawę reakcji społeczności lokalnych. Inicjatywy te obejmują szkolenie służb publicznych, policji i aptek, a także edukowanie firm o tym, jak angażować osoby żyjące z demencją. Niezbędne jest też wsparcie dla opiekunów nieformalnych, ponieważ to oni zapewniają większość opieki nad osobami z demencją. Polska już podjęła kroki w tym kierunku. W ramach Krajowego Programu Zdrowia 2021-2025 Instytut Psychiatrii i Neurologii opracował program zapobiegania depresji i samobójstwom w 2023 roku, skierowany szczególnie do opiekunów osób 60+, którzy zajmują się osobami z demencją. Poszerzenie dostępności takich programów dla wszystkich opiekunów nieformalnych, bez względu na wiek, byłoby cennym krokiem naprzód. Opieka wytchnieniowa i możliwości szkoleniowe wciąż są ograniczone w wielu krajach, tymczasem postęp w tej dziedzinie jest konieczny. Nawigowanie po dostępnych usługach zdrowotnych i społecznych może być przytłaczające zarówno dla osób z demencją, jak i ich rodzin. Ścieżki koordynacji opieki są szczególnie ważne w przypadku osób z bardziej złożonymi lub rzadkimi przypadkami demencji, ponieważ pomagają skuteczniej uzyskać dostęp do niezbędnych usług. Poprawa jakości opieki nad osobami z demencją wymaga lepszego szkolenia i jasnych wytycznych. Choć dostępne są szkolenia specjalistyczne dla personelu opieki formalnej, konieczne są dalsze zachęty, które skłonią pracowników opieki do rozwoju swojej wiedzy w zakresie zarządzania demencją.

Należy promować innowacyjne modele opieki instytucjonalnej, aby poprawić środowisko życia osób z demencją. Większość placówkach opiekuńczych, w których przebywają osoby z demencją, to miejsca, które nie zostały zaprojektowane z myślą o ich szczególnych potrzebach. Różne kraje eksperymentują z nowymi modelami opieki, w tym małymi wspólnotami mieszkaniowymi, domami wielopokoleniowymi i wioskami, w których osoby z demencją dzielą przestrzeń mieszkalną z innymi mieszkańcami, ich rodzinami i personelem opiekuńczym. Podejścia te sprzyjają tworzeniu bardziej wspierającego i znajomego środowiska, poprawiając jakość życia osób dotkniętych tym schorzeniem.

Kolejną kwestią jest system świadczeń pieniężnych - zarówno dla seniorów, jak i dla osób sprawujących nad nimi opiekę. Jak powinien on wyglądać?

Aby zachowując równowagę budżetową i jednocześnie załatać dziury w systemie wsparcia, można zastosować trzy rozwiązania, które w żaden sposób nie wykluczają się nawzajem. Decydenci mogą szukać dodatkowych źródeł finansowania dla opieki długoterminowej (ODT). Warto rozważyć rozszerzenie finansowania ODT poza dochody z pracy, zapewniając sprawiedliwy podział obciążeń finansowych między pokoleniami. Kolejną kwestią jest poprawa ukierunkowania świadczeń i usług ODT. Priorytetowe traktowanie osób z wysokimi potrzebami i ograniczonymi zasobami finansowymi może zapewnić bardziej sprawiedliwy dostęp do wsparcia, tak ważny przy ograniczonych budżetach. Trzeba też poprawić efektywność i zmniejszyć koszty ODT. Stosowanie prewencji, lepsze wykorzystanie technologii i delegowanie zadań wśród pracowników mogą pomóc poprawić efektywność świadczonych usług. Jednocześnie trzeba pamiętać, że to członkowie rodziny pozostają głównym źródłem wsparcia dla osób starszych w wielu krajach. Ich wsparcie wymaga kombinacji różnych polityk. Pierwsza z nich to świadczenia pieniężne – niektóre kraje, szczególnie państwa nordyckie i anglojęzyczne, zapewniają zasiłki opiekuńcze lub świadczenia pieniężne dla osób otrzymujących opiekę. Polityki te mogą zachęcać do opieki rodzinnej, ale niosą też ze sobą ryzyko. Wiele osób opiekujących się członkami rodziny może, trafić do szarej strefy, gdyż tylko tak mogą łączyć pobieranie świadczeń z pracą. Dlatego tak ważne jest zapewnienie równowagi między pracą a życiem prywatnym oraz elastyczne polityki urlopowe – zapewnienie większego wyboru i elastyczności w urlopach opiekuńczych jest kluczowe. W Europie Środkowo-Wschodniej kobiety w wieku 50+ zajmujące się opieką nad rodzicami mają o 55 procent mniejsze szanse na zatrudnienie. Tymczasem elastyczne formy pracy dostępne w Wielkiej Brytanii, Australii i Stanach Zjednoczonych pomagają zmniejszyć negatywny wpływ opieki na zatrudnienie. W Korei Południowej po wprowadzeniu niepłatnego urlopu opiekuńczego odnotowano wzrost wskaźnika zatrudnienia około 10 procent wśród osób opiekujących się chorującymi rodzicami. Kolejnym rozwiązaniem jest opieka wytchnieniowa, szkolenia i usługi doradcze. Programy te poprawiają zarówno jakość opieki, jak i dobrostan opiekunów. Wiele krajów z powodzeniem wdrożyło modele nisko kosztowe, wykorzystując potencjał wolontariatu, który odgrywa kluczową rolę w świadczeniu usług wsparcia.

Zmiany demograficzne sprawiają, że coraz więcej osób poszukuje wsparcia hospicjów - jak mądrze rozbudować tę sferę usług?

Po pierwsze, kluczowe dla poprawy dostępu do opieki jest rozwiązanie problemu braków kadrowych, poprzez zwiększenie wiedzy na temat opieki na końcu życia wśród osób wykonujących różne zawody medyczne. Oprócz kształcenia większej liczby pracowników ochrony zdrowia posiadających doświadczenie w zarządzaniu opieką na końcu życia, pomocne będzie także zachęcanie do udzielania opieki na końcu życia w preferowanych środowiskach. Przykład Australii pokazuje, że usługi prowadzone przez pielęgniarki skutecznie ułatwiają dostęp, szczególnie w słabo zaludnionych obszarach. Nowa Zelandia stworzyła regionalne sieci kliniczne, które łączą zespoły opieki podstawowej ze wsparciem specjalistów, co poprawia dostępność wykwalifikowanego personelu w środowiskach poza szpitalami, szczególnie w opiece podstawowej i długoterminowej. Wyznaczenie celów czasowych oraz opracowanie wytycznych może także pomóc zapewnić terminowy dostęp do opieki poprzez optymalizację jej ścieżek.

Po drugie, priorytetem musi być efektywne rozdzielania zasobów, a także projektowanie i wdrażania polityk opartych na dowodach. Poprawa systemów finansowania usług, które zachęcają do świadczenia bardziej kosztowo efektywnych usług, jest kluczowa, aby nie naruszając równowagi budżetowej zapewnić wysoką jakość opieki na końcu życia. Szczególnie ważny jest wczesny dostęp do usług opieki paliatywnej. Dowody z Belgii, Kanady i Stanów Zjednoczonych pokazują, że dostęp do opieki paliatywnej poza szpitalami zmniejsza wykorzystanie oddziałów intensywnej terapii, stosowanie leków oraz ogólne wydatki na zdrowie.

Ponadto kluczowe są szczegółowe informacje na temat opieki na końcu życia wśród personelu medycznego, a także lepsza ocena tej opieki, która pozwoli zapewnić, że wola pacjentów jest szanowana a jakość opieki ulega poprawie. Poprawa przygotowania merytorycznego pracowników ochrony zdrowia może pomóc w promowaniu komunikacji i zaangażowania pacjentów oraz ich rodzin w proces podejmowania decyzji dotyczących zdrowia ich bliskich. Pracownicy ochrony zdrowia, którzy przeszli szkolenie z zakresu opieki na końcu życia, są mniej skłonni do podejmowania zbędnych szkodzących pacjentowi działań w końcowej fazie ich życia. Kanada i Stany Zjednoczone opracowały szkolenia i wytyczne dla pracowników służby zdrowia, które pomagają w prowadzeniu otwartej komunikacji z osobami w końcowej fazie życia.

Na zakończenie chciałbym zapytać o proces deinstytucjonalizacji, ale widziany z perspektywy osób, które już są w zamkniętych ośrodkach. Jak zadbać zarówno o ich bezpieczeństwo i komfort, jak o prawo do decydowania o samych sobie?

Wiele krajów realizuje politykę wspierania w miejscu zamieszkania od początku lat tego stulecia. Przykładem są Czechy, gdzie ostatnio zwiększono wysiłki w celu rozwoju opieki w miejscu zamieszkania. Węgry rozpoczęły proces deinstytucjonalizacji w 2011 roku, tworząc Krajowy Organ Koordynacji Deinstytucjonalizacji (IFKKOT).

Wsparcie dzienne jest w wielu krajach niedostatecznie rozwinięte, choć to właśnie ono może poprawić jakość życia i samopoczucie osób potrzebujących wsparcia. Z 16 krajów, dla których dostępne są dane, liczba użytkowników opieki dziennej wynosi mniej niż 1 procent populacji osób w wieku 65 lat i więcej. Angażowanie osób w życie społeczne, rekreację oraz ćwiczenia fizyczne może zmniejszyć ryzyko izolacji społecznej i przyczynić się do poprawy ich dobrostanu psychicznego. Aktywności organizowane w ośrodkach dziennej opieki przyczyniają się również do różnych aspektów funkcjonowania społecznego, takich jak nawiązywanie kontaktów z innymi, zwiększona interakcja i uczestnictwo. Poza aspektem społecznym opieka dzienna generuje także korzystne efekty zdrowotne, wspiera autonomię i pomaga osobom starszym pozostać w swoim własnym środowisku.

Usługi wsparcia w miejscu zamieszkania muszą być rozszerzone zarówno pod względem liczby godzin, jak i ich zakresu. Ponad 40 procent krajów ma ograniczenia dotyczące liczby godzin dostępnych na opiekę domową. Szczególnie zapewnienie usług opieki długoterminowej 24 godziny na dobę w domu jest ograniczone do jednej trzeciej krajów i nie zawsze jest wystarczające w krajach, w których takie usługi są dostępne. W niektórych krajach dostępne są specjalne świadczenia na opiekę 24-godzinną, ale nie zawsze pokrywają one wszystkie koszty.

Interesującym przykładem jest Finlandia, która rozpoczęła ambitną reformę w 2023 roku, mającą na celu zniesienie opieki instytucjonalnej do 2027 roku i zastąpienie jej wsparciem w miejscu zamieszkania. Fiński rząd planuje zapewnić całodobowe wsparcie w miejscu zamieszkania wszystkim, którzy tego potrzebują. Reforma ta obejmuje również przepisy dotyczące prywatności danych związanych z używaniem technologii w domu i alarmów opiekuńczych.

Dziękuję za rozmowę.


Marka Pearson - zastępca dyrektora ds. zatrudnienia, pracy i spraw społecznych (ELS) w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Pan Pearson nadzoruje prace Organizacji w zakresie zatrudnienia, zdrowia, migracji i polityki społecznej. Od 2009 roku kieruje pracami Organizacji w zakresie zdrowia, wykazując, że silny system opieki zdrowotnej jest niezbędny dla silnej, produktywnej gospodarki.

Pan Mark Pearson był jednym z prelegentów podczas odbywającej się w Szkole Głównej Handlowej 27 lutego konferencji Konferencja dot. Opieki Długoterminowej w Polsce i pozostałych krajach OECD, która została zorganizowana przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) oraz Międzykolegialne Centrum Badań nad Rodzinami i Generacjami w SGH w Warszawie.

 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas