NIK: Program „Centra opiekuńczo-mieszkalne” został nierzetelnie i nieprawidłowo przygotowany

Jak donosi Najwyższa Izba Kontroli (NIK) niespójnie opracowane zasady prowadzenie Centrów opiekuńczo-mieszkalne (COM) były wielokrotnie zmieniane w czasie kolejnych edycji, co utrudniało realizację programu i powodowało nierówne traktowanie gmin i powiatów. Koszty Programu wyniosły ponad 270 mln zł, jednak z uwagi na brak przyjętych wskaźników jego skuteczność jest niemożliwa do zweryfikowania.
Jak czytamy w komunikacie NIK, decyzja o dofinansowaniu tworzenia centrów opiekuńczo-mieszkalnych była odpowiedzią na postulaty środowiska osób z niepełnosprawnościami, które wskazywały na brak placówek pobytu dziennego i całodobowego (mieszkań), a nie mogły znaleźć miejsca w istniejącej sieci ośrodków typu: środowiskowe domy samopomocy, domy pomocy społecznej czy domy dziennego pobytu. Zwłaszcza, że w prawie 8,5 procent wszystkich powiatów nie funkcjonowała żadna tego typu placówka, a ok. 20 procent wszystkich ośrodków wsparcia nie spełniało wymaganych standardów.
Zapotrzebowanie większe niż zakładano
W większości samorządów, w których przeprowadzono kontrolę zapotrzebowanie na uczestnictwo w centrach było większe od zakładanego we wniosku złożonym do wojewody. Taka sytuacja miała miejsce w 83% gmin i powiatów. Wydawano wtedy decyzje odmowne lub tworzono listy rezerwowe. W skontrolowanych placówkach wydano łącznie 57 decyzji odmawiających wsparcia, w tym 46 osobom z niepełnosprawnościami w stopniu znacznym i 11 w stopniu umiarkowanym. W żadnej jednostce nie przyznano miejsca osobie, która nie spełniała wymogów Programu.
Z raportu przygotowanego przez Najwyższą Izbę Kontroli Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nieprawidłowo i nierzetelnie przygotował i wdrażał Program „Centra opiekuńczo-mieszkalne”, który był podstawą do tworzenia przez samorządy takich ośrodków.
Brak analizy i częste zmiany
Eksperci NIK wskazują, że przed opracowaniem jego zasad nie została wykonana analiza skali potrzeb, w tym nie określono liczby centrów niezbędnych do ich zaspokojenia. Nieprawidłowo opracowane zasady Programu były wielokrotne zmieniane w czasie kolejnych edycji (np. edycja 2019 była zmieniana czterokrotnie, a edycja 2021 – pięciokrotnie), co utrudniało jego wdrożenie i powodowało nierówne traktowanie gmin i powiatów. Zmiany te wpłynęły także na zmniejszenie zainteresowania Programem – na realizację Modułu I w edycji 2023 samorządy złożyły o 90% wniosków mniej niż w edycji 2019 i o 87% wniosków mniej niż w edycji 2021.
- Minister ponadto nie sporządzał żadnych analiz dotyczących Programu, a od roku 2021 nie sporządzał nawet rocznych sprawozdań zbiorczych z jego realizacji. W konsekwencji minister nie dysponował podstawowymi danymi dotyczącymi Programu, m.in. odnoszącymi się do liczby centrów, miejsc i uczestników, a nawet kwot wydatkowanych na realizację poszczególnych zadań – czytamy w komunikacie NIK.
Mieszkańcy COM będą szukać innego miejsca
Według planów Ministerstwa po zakończeniu pięcioletniego okresu działalności centrów, większość samorządów będzie je prowadzić na własny koszt. Tymczasem z ustaleń NIK wynika, że żaden z wójtów czy starostów nie zobowiązał się do dalszego prowadzenia centrum przy braku dofinansowania z Programu lub środków spoza budżetu powiatu czy gminy. Ponieważ podczas kontroli w ministerstwie nie przedstawiono dokumentów potwierdzających deklaracje ministra, NIK wskazuje na brak rozeznania sytuacji przez resort i zaznacza, że bez dofinansowania większość centrów przestanie istnieć, a osoby z niepełnosprawnościami będą musiały szukać innego miejsca i sposobu wsparcia.
Cały raport dostępny jest na stronie NIK
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Jak zmieniło się leczenie i życie pacjentów z cukrzycą
- Warsztaty, spotkania i statuetki dla niezwykłych bohaterów Festiwal Pełnia Życia już niebawem!
- NIK: Program „Centra opiekuńczo-mieszkalne” został nierzetelnie i nieprawidłowo przygotowany
- Konkurs Young Design 2025
- Przyspieszenie inwestycyjne w stolicy – 800 mln zł na ochronę zdrowia
Dodaj komentarz