Fundacja Espero alarmuje: Dramatyczny brak miejsc w klasach integracyjnych. Dzieci z orzeczeniami odrzucane w „castingach”

Fundacja Espero – Nadzieja dla Dzieci, reprezentowana przez Prezes Zarządu Patrycję Rudnicką, skierowała 20 marca 2025 roku do Minister Edukacji Narodowej, Barbary Nowackiej, petycję w sprawie pilnych zmian w zasadach rekrutacji do oddziałów integracyjnych. Organizacja alarmuje o dramatycznym braku miejsc dla dzieci z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego, co prowadzi do ich dyskryminacji i pozbawia szansy na właściwą edukację.
Dramatyczny brak miejsc w klasach integracyjnych
„Nie mamy miejsc” – to zdanie słyszą rodzice dzieci ze spektrum autyzmu i innych uczniów z orzeczeniami, którzy zgodnie z zaleceniami poradni powinni uczyć się w klasach integracyjnych. Problem dotyczy tysięcy uczniów w całym kraju, a szczególnie dramatycznie widać go w dużych miastach. W Warszawie brakuje aż 23 tysięcy miejsc, a w skali kraju dziesiątek tysięcy.
Dane GUS potwierdzają skalę problemu
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że w roku szkolnym 2022/2023 w Polsce było 221,6 tys. uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, co stanowi 4,3 proc. wszystkich uczniów. W szkołach specjalnych uczyło się ok. 52 tys. dzieci, a w szkołach ogólnodostępnych ponad dwa razy więcej – 113,8 tys. To pokazuje, że integracja – przynajmniej w teorii – jest dominującym modelem. W praktyce jednak liczba miejsc w oddziałach integracyjnych nie odpowiada zapotrzebowaniu.
Warszawa w kryzysie
Szczególnie widoczna jest skala problemu w Warszawie. Liczba dzieci z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego sięga tam niemal 27,5 tys., z czego aż 17,1 tys. to dzieci ze spektrum autyzmu. Tymczasem stolica dysponuje jedynie ok. 900 klasami integracyjnymi, co oznacza maksymalnie 4500 miejsc (każda klasa może przyjąć do 5 uczniów z orzeczeniem). To oznacza, że potrzeby są sześciokrotnie większe niż możliwości systemu.
„Castingi” do klas integracyjnych
- Choć uczniowie posiadają orzeczenia i wyraźne wskazania do nauki w klasie integracyjnej, rzeczywistość często zmusza ich do uczęszczania do klas ogólnodostępnych lub szkół specjalnych. Dlaczego? Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z 2017 roku, to dyrektor szkoły decyduje o przyjęciu dziecka do oddziału integracyjnego. Brakuje jasnych, ogólnokrajowych kryteriów rekrutacji. W efekcie – jak mówią rodzice – w wielu szkołach odbywają się „castingi”, podczas których wybiera się uczniów z najmniej złożonymi potrzebami. Ci z większymi trudnościami zostają odrzuceni – wyjaśnia Patrycja Rudnicka.
Postulaty Fundacji Espero
Fundacja Espero - Nadzieja dla Dzieci w swojej petycji proponuje trzy konkretne rozwiązania:
- Wprowadzenie jednolitych, transparentnych kryteriów rekrutacji do oddziałów integracyjnych.
- Zwiększenie liczby klas integracyjnych w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych.
- Zabezpieczenie dodatkowego wsparcia (finansowego i kadrowego) dla szkół ogólnodostępnych przyjmujących dzieci z orzeczeniami.
Apel do Minister Edukacji Narodowej
- Apelujemy do Pani Minister o pilne zajęcie się tą sprawą. Zapewnienie dzieciom z orzeczeniami dostępu do odpowiedniej edukacji i możliwości integracji jest naszym wspólnym obowiązkiem – dodaje Patrycja Rudnicka.
Fundacja podkreśla, że brak systemowych rozwiązań prowadzi do sytuacji, w której dzieci z orzeczeniami, zamiast otrzymywać wsparcie w oddziałach integracyjnych, trafiają do klas ogólnodostępnych, gdzie nie są w stanie w pełni realizować swojego potencjału.
Link do petycji:
Fundacja Espero - Nadzieja dla Dzieci pomaga dzieciom, szczególnie z wrodzonymi wadami serca – bo znamy te potrzeby, rozumiemy troski rodziców dzieci kardiologicznych. Nie zamykamy się jednak na potrzeby dzieci z innymi niepełnosprawnościami.
- Wspieramy leczenie i rehabilitację: gromadzimy i wydatkujemy środki na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji naszych podopiecznych.
- Pomagamy w kontaktach z klinikami zagranicznymi: oferujemy bezpłatne wsparcie w nawiązywaniu kontaktu i organizacji leczenia w specjalistycznych ośrodkach zagranicznych m.in. w austriackim Linz.
- Tworzymy wspólnotę: angażujemy rodziców, tworząc dla nich przestrzeń do wzajemnego wsparcia i wymiany doświadczeń.
- Szerzymy wiedzę: organizujemy warsztaty edukacyjne, spotkania i konferencje, aby zwiększać świadomość na temat wrodzonych wad serca – najczęściej występujących wad wrodzonych u ludzi.
- Działamy kompleksowo: zaopatrujemy placówki medyczne, organizujemy turnusy rehabilitacyjne, prowadzimy akcje charytatywne, takie jak „List do Mikołaja”.
- Występujemy z inicjatywami ważnymi społecznie: rozpoczęliśmy starania o utworzenie ośrodków dla młodych dorosłych z wrodzonymi wadami serca (GUCH), kierując petycję do Ministerstwa Zdrowia, w której wyraźnie wskazaliśmy problemy, z jakimi się borykają.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz