Małgorzata Hałas-Koralewska
Mam jeszcze sporo do udowodnienia
Małgorzata Hałas-Koralewska od trzech lat odnosi sportowe sukcesy. Ma chondrodystrofię, genetyczną chorobę powodującą zaburzenie wzrostu i struktury (budowy) chrząstek nasadowych w organizmie oraz niskorosłość.
Jej wzrost zatrzymał się na 130 cm. Jedenaście lat temu zauważył ją trener klubu Start Wrocław. Uczyła się w szkole z internatem we Wrocławiu, do którego przyjechała ze Strzelina. Trener zaproponował, aby spróbowała swoich sił w ciężarach osób z niepełnosprawnością (wyciskanie sztangi na ławce). Po zakończeniu szkoły nie była jednak w stanie łączyć treningów z pracą. Do powrotu namówił ją przyszły mąż, a jednocześnie trener ciężarowców z niepełnosprawnością.
Zaczęło się pasmo sukcesów, które osiąga, rywalizując także z zawodnikami pełnosprawnymi. Na swoim koncie Małgorzata ma wiele medali Mistrzostw Polski sztangistów z niepełnosprawnością – jest aktualną Mistrzynią i Rekordzistką Polski IPC (International Paralimpic Committee), Międzynarodową Mistrzynią Węgier i Słowacji 2011, aktualną Mistrzynią Europy i rekordzistką Europy, aktualną Mistrzynią Świata GPC i rekordzistką świata wśród zawodniczek pełnosprawnych (Global Powerlifting Committee), Wicemistrzynią Świata Federacji WUAP (World United Amateur Powerlifting). Na ostatnich Mistrzostwach Świata w Wiedniu, w zawodach osób pełnosprawnych, w swojej grupie wagowej (do 61 kg), zdobyła złoto, ustanawiając rekord świata ciężarem 110 kg. Teraz jej najważniejszym celem jest udział w Igrzyskach Paraolimpijskich w Brazylii i pokonanie dominujących w dyscyplinie Rosjanek.
– Sport jest najlepszą rehabilitacją i daje mi ogromną satysfakcję. Kiedyś największą barierą było przebywanie wśród ludzi, bo czułam na sobie ich spojrzenia, ale przełamałam to i już się nie przejmuję. Od tego zaczęła się moja droga realizowania marzeń. Wierzę, że to początek kariery, a mam jeszcze bardzo dużo do udowodnienia sobie i przeciwniczkom.
Małgorzata zajmuje się wyszukiwaniem dla firmy, w której pracuje, ofert przetargów w internecie. Postanowiła też założyć stowarzyszenie, aby zachęcać dziewczyny z niepełnosprawnością do trenowania podnoszenia ciężarów.
Artykuł pochodzi z magazynu „Integracja”, nr 6/2014
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz