Oko, które się uczy

Osoby mocno niedowidzące, poruszające się bez białej laski, psa przewodnika, wsparcia drugiej osoby, a jednak całkowicie samodzielnie. Czytają gazety, numer nadjeżdżającego autobusu czy szyld sklepu po drugiej stronie ulicy, a nawet mały druk na produktach spożywczych. W jaki sposób?

Umożliwia to urządzenie OrCam, powstałe z myślą o maksymalnej niezależności niedowidzącego użytkownika. Mała kamera reaguje i odpowiada na prosty, intuicyjny gest wyciągnięcia wskazującego palca i odczytuje to, co pokazał użytkownik. Informacja jest przekazywana przez słuchawkę prosto do ucha. Bateria w urządzeniu może działać przez cały dzień. Urządzenie można przypiąć do własnych okularów.

Samowystarczalna pamięć

OrCam pomaga wykrywać każdy drukowany tekst czy produkty. Wszystko jest przekazywane w czasie rzeczywistym. To szybsza i wygodniejsza technologia, niż np. użycie aplikacji w smartfonach do zrobienia zdjęcia danego produktu, z którego konsument chce skorzystać.

Jednym z najważniejszych elementów urządzenia jest pamięć, która jest „samowystarczalna”, nie potrzebuje korzystania z wi-fi, laptopów czy smatfrona. Oprócz odczytywania znaków i tekstu, OrCam umożliwia identyfikację poznanych ludzi po zapamiętaniu ich twarzy oraz szybko „uczy się” przedmiotów, którymi otacza się konsument.

OrCam nie jest jednak idealne – nie rozpoznaje ręcznego pisma i nie jest polecane podczas jazdy samochodem. Podobnie jak ludzkie oko, nie widzi też za dobrze w ciemnościach.

„Czy ty to czytasz?”

- Pojechaliśmy do restauracji, moja znajoma poprosiła o menu – wspomina jedna z użytkowniczek OrCam. – Kiedy je otrzymałyśmy, zaczęłam czytać spis dań. Moja znajoma się zatrzymała i zszokowana zapytała „Czy ty to czytasz?”. To było uczucie pełne wolności. Mogłyśmy rozmawiać swobodnie, bez żadnego skupiania się na mojej niepełnosprawności.

Obecnie OrCam jest urządzeniem dostępnym jedynie w Stanach Zjednoczonych i tylko w języku angielskim. Z czasem firma planuje rozszerzyć usługę na inne państwa i języki.