Wojnarowscy czekają na lek!
09.10.2008
Przez słynną polską "papierologię" dzieci państwa Wojnarowskich z Łomży jeszcze nie rozpoczęły terapii hormonem wzrostu. Na leki czekają już dziesięć miesięcy. A dopiero do hurtowni farmaceutycznej trafiły informacje potrzebne do zrealizowania zamówienie na nie.
Monika ma dziewięć lat, Mateusz - 11. W kraju zrobiło się o nich głośno, kiedy rodzice - Barbara i Sławomir Wojnarowscy - postanowili walczyć o odszkodowanie za odebranie im prawa do planowania rodziny. Pozwali szpital w Łomży, którego lekarze odmówili pani Barbarze badań prenatalnych. Matka prosiła o nie, ponieważ pierwsze dziecko urodziło się z wadą genetyczną. Monika podzieliła los brata.
Rodzeństwo choruje na hypochondroplazję. Ich wewnętrzne organy rozwijają się prawidłowo, ale za wzrostem nie nadąża kręgosłup, klatka piersiowa. Konieczne są skomplikowane zabiegi wydłużania kończyn, ciągła rehabilitacja. Dzieci bardzo cierpią. (...)
Przeczytaj cały artykuł:
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz