Zasiłek na niepełnosprawną babcię
Witam. Pobierałam zasiłek na niepełnosprawną babcię. Z mocy ustawy odebrano go, a później przywrócono. GOPS mi odmówił, pisząc to, co chce, a nie stan faktyczny. Totalny absurd. Kolegium również mi odmówiło. Sprawa jest w sądzie. I co dalej? Mieszkam z rodzicami i niepełnosprawną babcią, babcia ma Alzheimera, demencję, nie widzi praktycznie, nie chodzi, musi być przewijana, myta, karmiona etc. Babcia ma dwie córki: ciotkę, która ma 1 grupę inwalidzką i oczywiście moją matkę, która prowadzi z ojcem gospodarstwo rolne i opiekuje się moim niepełnosprawnym bratem, jest przewlekle chora. Nie byłaby w stanie opiekować się wszystkimi. GOPS w 2011 roku przyznał mi zasiłek, wtedy też mieszkałam z rodzicami i nikt nie widział problemu. Jestem bezrobotna, bo przez opiekę nad babcią, która trwa całe dnie i noce, nie jestem w stanie się zatrudnić, bo moja matka nie da sobie rady z bratem i moim ojcem, który też wymaga pomocy. Dlaczego nie otrzymałam zwrotu, który mi się należał? Czuję się pokrzywdzona.
Szanowna Pani,
Rozumiemy, że w opisanej sytuacji czuje się Pani pokrzywdzona. Ponieważ jednak nie mamy wglądu w dokumenty, nie znamy także treści decyzji wydanych w toczącej się sprawie, nie możemy udzielić odpowiedzi. W opisanej przez Panią sytuacji wydaje się konieczne poczekanie na orzeczenie w tej sprawie, które wyda sąd. Może warto skorzystać z bezpłatnej pomocy prawnej?
Bezpłatne porady prawne często można uzyskać m.in. w ośrodku pomocy społecznej czy organizacji pozarządowej, działającej lokalnie lub w biurze porad obywatelskich, których spis znajdzie Pani na stronie Związku Biur Porad Obywatelskich.
Z poważaniem,
Ewa Szymczuk, doradca socjalny w Centrum Integracja w Warszawie