Trudne tematy - działać sercem
Osoba, która przebywa w hospicjum może liczyć na profesjonalne leczenie paliatywne, mające na celu wyeliminowanie bólu i cierpienia zarówno fizycznego, jak i duchowego.
Czasami rodzina ma dylemat i waha się czy pozostawić bliskiego w domu czy przekazać go pod skrzydła hospicjum? Z jednej strony byłaby skłonna zgodzić się na opiekę wykwalifikowanej kadry, ale z drugiej - nie chce być źle postrzegana przez społeczność sąsiedzką i wstydzi się podjąć ostateczną decyzję.
Podstawa to empatia
Tymczasem, jeśli cierpienie chorego się potęguje, a sprawowana nad nim nawet najlepsza opieka nie przekłada się na poprawę stanu, wówczas jedynie placówka hospicyjna może mu pomóc. I na to decyduje się rodzina, której wybór jest przecież kierowany miłością i najwyższym dobrem bliskiej osoby, pragnieniem by chory nie cierpiał. Niejednokrotnie sami krewni są utrudzeni i wyczerpani na polu walki.
Ksiądz Jan Kaczkowski z myślą o bliskich chorego wydzielił w prowadzonym przez siebie hospicjum specjalny pokój zwierzeń, gdzie w kameralnej atmosferze przeprowadza się z dozą smutku i obaw rozmowy z rodziną pacjenta.
Istotne, by ich przebieg był nacechowany empatią, wrażliwością, taktem, obopólną współpracą i uszanowaniem oczekiwań chorego, które może nie zawsze są do końca sprecyzowane. Jednak dzięki miłości i kruchości życia można je łatwiej odgadnąć i sprostać im, czasami wbrew własnym przekonaniom.
Dom - magiczne miejsce
Trudno o tym wspominać, ale ciężka choroba dotyka też dzieci. Czują się one dużo lepiej, gdy znajdują się pod opieką hospicjum domowego, w otoczeniu kochającej rodziny i w miejscu, które kojarzy im się z ciepłem i bezpieczeństwem.
Dom jest takim magicznym miejscem, gdzie dziecko „wchodzi”w lepszą rzeczywistość, mniej odczuwa ból, staje się żywsze i radośniejsze, gdyż jest otoczone zabawkami i mocno kochającym je sercem najbliższych.
Pewne decyzje są po prostu trudne. Jednak najważniejszy jest drugi człowiek, jego komfort fizyczny i psychiczny - to jego dobrem należy się kierować, czasami nawet wbrew własnym przekonaniom czy lękom.
Komentarze
-
Brak wsparcia w domu
18.02.2016, 20:32W niektórych przypadkach hospicjum jest wybawieniem tak dla osoby chorej jak i jej najbliższych .Ale dlaczego nie ma pomocy specjalistycznej w domu rodzinnym chorego ?????????????? dlaczego człowieka uzależnionego od aparatury medycznej z stomią ,gastrostomią jak i cystostomią ,trzeba wlec do przychodni po zastrzyk z żelaza (bo nikt w domu go nie zrobi) ...Dlaczego nie ma pomocy ? ----nie potrzebuję pielęgniarki która zapyta o samopoczucie chorego ...potrzebuję rehabiltacji -masażu ,potrzebuje wymiany cystostomi .W miejscu zamieszkania ,wizyty specjalisty .Jak długo jeszcze będą przepisy z czasów PRL .Dziś ludzie dzięki medycynie żyją ,i należy system opieki pacjęta w domu ZMIENIĆ ....Tylko nie na korzyść fundacji i stowarzyszeń które wybierają sobie jak naj mniej poszkodowanych przez chorobę .odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz