Zmieńmy legitymację, zmieńmy symbol!
Od października 2016 r. wprowadzane będą nowe legitymacje dla osób z niepełnosprawnością. Nie ustalono na razie, jak będą wyglądać. Dlatego, zainspirowani m.in. przez naszych Czytelników, przedstawiamy naszą propozycję. Dołącz do naszej akcji!
Warto podkreślić, ze wydatki związane z wystawianiem legitymacji, produkcją blankietów, ich personalizacją i dystrybucją pokrywane są z budżetu państwa. Dla osób z niepełnosprawnością nowe legitymacje będą więc darmowe. Tylko wydawanie ew. duplikatu kosztować będzie 15 zł.
Małe, plastikowe
„Może wreszcie czas, by nowe legitymacje wyglądały po europejsku, tj. były małe, plastikowe i z informacją również w języku angielskim” – napisał w komentarzu jeden z użytkowników portalu Niepelnosprawni.pl.
Redakcja w pełni się z nim zgadza. Dotychczas używane legitymacje, wydawane w Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie, są nie tylko mało estetyczne, ale też nieporęczne – za duże, nie mieszczą się w portfelu, przez to łatwo się niszczą i gubią, ponieważ noszone są w różnych dziwnych miejscach. Ponadto, ze względu na swój wygląd, budzą skojarzenie z poprzednią epoką.
Oto nasza propozycja
Powstaje pytanie, dlaczego osoby z niepełnosprawnością nie mogą mieć równie poręcznych legitymacji, jak te, którymi posługują się na przykład studenci wielu uczelni? Dlaczego podobnie nie mogłoby być z legitymacją osoby z niepełnosprawnością? Dlatego przedstawiamy swoją propozycję wyglądu legitymacji osoby z niepełnosprawnością:
- Legitymacja jest niebieska, co kojarzy się z innym dokumentem używanym przez część osób z niepełnosprawnością – kartą parkingową.
- Formatem pasować ma ona do pozostałych dokumentów – np. dowodu osobistego czy prawa jazdy – które mieszczą się w przegródkach portfela.
- Język angielski, użyty do tłumaczenia nazwy dokumentu, pozwoli – w oczekiwaniu na Europejską Kartę Osoby z Niepełnosprawnością, nad którą trwają prace w Parlamencie Europejskim – na korzystanie z ulg i uprawnień także poza granicami Polski.
- Proponujemy też możliwość wpisania swego rodzaju informacji specjalnych dla czytającego dokument, np. że korzysta się z psa przewodnika, że jako osoba z chorobą Leśniowskiego-Crohna nie może czekać w kolejce do toalety, że jest się osobą nie mówiącą.
- Ponadto, proponujemy coś w Polsce nowego, czyli…
Zmianę symbolu niepełnosprawności na bardziej odpowiadający naszym czasom!
Obecnie stosowany symbol niepełnosprawności, czyli dość statyczna osoba siedząca na wózku, powstał w 1968 roku. Czasy się jednak zmieniły. Także funkcjonowanie osób z niepełnosprawnością niemal 50 lat temu było zupełnie inne.
Dlatego parę lat temu, w ramach The Accessible Icon Project, powstał nowy symbol osoby z niepełnosprawnością. Zespół Sary Hendren zaczął go przyklejać m.in. na tablicach oznaczających miejsca parkingowe dla osób z niepełnosprawnością. Z czasem akcja zyskiwała na popularności. W pewnym momencie do odpowiedzialnych za nią aktywistów dołączył profesjonalny grafik i projektant, Tim Ferguson Sauder, który nadał symbolowi profesjonalny kształt. By uczynić je powszechniejszym, twórcy nowego symbolu w 2014 roku umieścili je w domenie publicznej. Dziś wszyscy – zarówno instytucje, jak i pojedyncze osoby – mogą z niego korzystać.
Nowy symbol to ruch, aktywność, życie.
Symbol jest już stosowany. Na zmianę na niego starego znaczka zdecydował się w 2014 roku gubernator stanu Nowy Jork, Andrew Cuomo, który za jednym zamachem usunął z urzędowego słownika przestarzały wyraz „handicapped” i wprowadził nowy symbol, który przedstawia osobę na wózku w ruchu. My proponujemy pójść tym śladem, by z czasem nowy symbol trafił także na znaki drogowe, „koperty” czy oznaczenia wszelkich udogodnień dla osób z niepełnosprawnością.
Podziel się swoim pomysłem!
Czy zgadzasz się z tym, że legitymację osoby z niepełnosprawnością trzeba wymyślić na nowo? Czy podoba Ci się zaproponowany przez nas wzór nowej legitymacji, a zwłaszcza nowy symbol? A może masz swój pomysł na ten dokument?
Czekamy na komentarze, przypominając jedynie, by wodze fantazji ograniczać kwestią kosztów wyprodukowania legitymacji. Rzecz w tym, by dokumenty te wciąż mogły być darmowe.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Komentarz