Jak zbudować pochylnię?
Aby zbudować pochylnię, potrzebne są dwie rzeczy: spełnienie wymogów prawa budowlanego i cywilnego oraz finanse, które pokryją tę kosztowną inwestycję.
-
Bez zgody ani rusz
Zanim złożysz wniosek do PCPR (PCPR) o dofinansowanie kosztów budowy pochylni, najpierw dowiedz się, czy jej wybudowanie w ogóle jest możliwe. Znaczenie ma rodzaj zabudowy, w jakiej mieszkasz.
Uwaga!
Może zdarzyć się sytuacja, że blok lub dom, w którym mieszkasz, stoi bezpośrednio przy trawniku lub chodniku należącym do zupełnie innego właściciela. Na taki problem natknęła się Katarzyna Metzger ze Skarżyska-Kamiennej. Okazało się, że trawnik i chodnik, gdzie ma być wybudowana pochylnia, należy do miasta.
Co robić?
Udać się do właściwego dla miejsca zamieszkania Zarządu Dróg z podaniem o zgodę na wybudowanie pochylni w danym miejscu. Wydział wyznaczy, jak ma być usytuowany podjazd. Decyzja to koszt około 30 zł. W takiej sytuacji może się jednak okazać, że wybudowanie pochylni nie jest możliwe ze względu na bezpieczeństwo przeciwpożarowe bądź inne przepisy prawne.
Dom jednorodzinny
- Jeżeli jesteś właścicielem bądź mieszkańcem takiej nieruchomości, to „wolnoć, Tomku, w swoim domku”.
- Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane: „Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa pochylni przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych” (Art. 29.1. Pkt.18)
- Nie jest więc konieczne dostarczanie do Wydziału Architektury i Budownictwa ani wniosku o pozwolenie na budowę, ani zgłoszenia zamiaru wykonania robót budowlanych niewymagających decyzji o pozwoleniu na budowę.
Budynki wielorodzinne (w tym spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe)
- Uzyskaj zgodę spółdzielni/wspólnoty mieszkaniowej na wybudowanie podjazdu.
- Według Prawa spółdzielczego jak i Ustawy z dn. 24.06.1995r. o własności lokali o zgodzie na budowę pochylni decyduje większość głosów za.
- W przypadku wspólnot mieszkaniowych decyzja o zmianie zagospodarowania części wspólnej zapada poprzez uchwałę, za którą opowiedziała się większość osób, ALE w małych wspolnotach (mniej niż 7 lokali) najważniejsze decyzje muszą być podejmowane przez właścicieli lokali JEDNOMYŚLNIE.
- W spółdzielni mieszkaniowej taką decyzję podejmuje zarząd spółdzielni i to do niego należy skierować podanie o wydanie zgody na budowę pochylni i wydanie uchwały o jej budowie.
-
Wśród mieszkańców często występują spekulacje i ciche ustalenia, jak będą głosować. Niezadowolony z budowy podjazdu mieszkaniec budynku może sądowo zaskarżyć uchwałę wspólnoty. Dlatego mieszkańcy, mając w perspektywie, że któryś z nich wniesie pozew do sądu, mogą głosować przeciw.
- RADA: Osobiście poproś każdego z mieszkańców o podpisanie zgody na budowę pochylni. Jeśli są protesty, staraj się je załagodzić w sposób nieroszczeniowy i bezkonfliktowy. Ważne jest, aby pochylnia była wybudowana.
Nowe Prawo budowlane na korzyść
W lipcu 2015 r. zaczęło obowiązywać nowe Prawo budowlane. Według obecnych przepisów nie jest wymagane składanie do Wydziału Budownictwa i Architektury zgłoszenia o zamiarze budowy pochylni ani niesformalizowanego projektu pochylni – jak do tej pory.
-
Skompletuj potrzebne dokumenty
Uzyskaj informacje w swoim PCPR na temat tego, jakie dokumenty musisz dołączyć do wniosku o dofinansowanie do pochylni.
Mimo że wytyczne dla wszystkich PCPR są takie same, to mogą one wymagać różnych załączników do wniosku oraz stosować różne kryteria oceny wniosków. Upewnij się więc dokładnie, jakie dokumenty są wymagane w twoim oddziale. Polecam sprawdzenie na stronie internetowej, a w razie jakichkolwiek wątpliwości – kontakt z PCPR.
Do wniosku należy zazwyczaj dołączyć:
- kopię orzeczenia potwierdzającego niepełnosprawność,
- aktualne zaświadczenie lekarskie wystawione przez lekarza specjalistę nt. rodzaju posiadanych schorzeń utrudniających poruszanie się,
-
aktualne dokumenty potwierdzające tytuł prawny do lokalu, w którym ma nastąpić likwidacja barier architektonicznych: akt notarialny lub umowę najmu na czas nieokreślony.
- RADA: Jeśli właścicielem domu jest twoja babcia, potrzebne będą: akt własności nieruchomości i pisemna zgoda babci na wybudowanie pochylni. Jeśli właścicielem budynku jest wspólnota/spółdzielnia mieszkaniowa, załączamy kopię uchwały o wybudowaniu podjazdu oraz pisemną zgodę właściciela mieszkania, jeśli nie jest nim osoba ubiegająca się o podjazd. Na przykład w przypadku mieszkanie należącego do babci we wspólnocie mieszkaniowej: uchwałę wspólnoty, akt własności mieszkania babci oraz pisemną zgodę babci na budowę.
- dokument potwierdzający stałe zameldowanie w miejscu realizacji przedsięwzięcia.
Aby ubiegać się o dofinansowanie, KONIECZNE jest, aby osoba z niepełnosprawnością miała stały meldunek.
Mogą być wymagane również:
- szkic pomieszczeń, budynku, których dotyczy likwidacja barier architektonicznych (z podaniem ich wymiarów, obecnego i projektowanego układu funkcjonalnego),
- jeśli mamy dodatkowe źródła finansowania oprócz własnych – pisemna informacja o innych źródłach finansowania zadania (np. oświadczenie sponsora),
- szczegółowy kosztorys (choć większość PCPR początkowo wymaga podania jedynie orientacyjnych kosztów),
- oświadczenie o dochodach (niektóre PCPR przy przyznawaniu dofinansowania biorą pod uwagę dochody, inne udzielają wsparcia niezależnie od nich).
-
Ile kosztuje, kto wybuduje?
Aby wypełnić wniosek, należy znać przynajmniej orientacyjne koszty budowy pochylni. Każdy PCPR wymaga bowiem podania choćby szacunkowych kosztów inwestycji.
Na tym etapie warto zastanowić się już, kto mógłby wykonać dla nas taki podjazd, i dowiedzieć się, jaki jest jego realny koszt. Zanim złożysz wniosek do PCPR, zrób rozeznanie odnośnie do kosztów i firm budowlanych.
Koszt pochylni
Pani Katarzyna Metzger dowiedziała się, że wybudowanie podjazdu do jej mieszkania na parterze będzie kosztowało 80 tys. zł. Ernest Krupiński z Parzęczewa wybudował pochylnię (również do mieszkania na parterze) za około 9 tys. zł. Skąd ta rozbieżność?
Zdaniem architekta, Kamila Kowalskiego, specjalisty Integracji ds. dostępności architektonicznej, za wybudowanie pochylni trzeba liczyć około 1 tys. zł za metr długości pochylni. Przy 100 cm wysokości pochylnia będzie miała około 20 m długości. Dużo zależy tu od ceny tzw. robocizny, więc można szukać taniej ekipy budowlanej.
Budowa pochylni do mieszkania na piętrze nie ma sensu. Różnica wysokości w takim przypadku będzie wynosiła przynajmniej 3 m, co da pochylnię o długości około 60 m. Będzie więc bardzo trudno znaleźć wystarczającą ilość miejsca, żeby ją zmieścić. Dla części osób na wózkach pokonanie tak dużej wysokości może być też zbyt dużym wysiłkiem.
Niektóre PCPR mają bazy firm, które świadczą usługi budowlane, i można z nich skorzystać. Warto jednak zbadać rynek, bo ceny tych samych usług bywają bardzo różne.
RADA: Już na tym etapie wybierz firmę, która wybuduje twoją pochylnię. Poproś o ofertę cenową – będziesz mógł porównać ceny różnych firm i poznasz orientacyjną kwotę, jaką należy wpisać we wniosku o dofinansowanie.
-
Złożenie kompletnego wniosku do PCPR
UWAGA! Niektóre PCPR biorą pod uwagę kolejność zgłoszeń, dlatego dowiedz się, w jakim terminie najlepiej jest złożyć wniosek.
Czas rozpatrzenia wniosku bywa bardzo różny i może wydłużać się nawet do dwóch lat.
-
Zanim podpiszesz umowę
Jeżeli nasz wniosek zostanie wstępnie zakwalifikowany, będzie przeprowadzona wizja lokalna przez pracowników Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie (PCPR), w celu sporządzenia protokołu uzgodnień oraz przeprowadzenia niezbędnych kontroli w ramach realizacji wniosku i umowy. Jednym słowem – pracownik PCPR sprawdzi, jakie jest faktyczne zapotrzebowanie na budowę pochylni i czy budowa jest możliwa.
Po pozytywnie zakończonej kontroli należy dostarczyć do PCPR:
-
szkic mieszkania/pomieszczeń, których dotyczy likwidacja barier architektonicznych, z podaniem ich wymiarów, obecnego i projektowanego układu funkcjonalnego.
- Rada: Można samemu wykonać taki szkic.
-
kosztorys inwestorski lub ofertowy, opracowany zgodnie z obowiązującymi przepisami na podstawie odpowiednich katalogów nakładów rzeczowych. Sporządzony przez firmę, która będzie budować pochylnię.
- UWAGA! Często firmy pobierają opłatę za sporządzenie takiej oferty (około 100 zł).
- RADA: Pan Ernest Krupiński postawił na jedną firmę, która kosztorys sporządziła mu bezpłatnie, ponieważ dał gwarancję, że własnie jej zleci budowę pochylni. Wszystko zależy od zaufania, dlatego warto dopytać o taką możliwość.
-
Podpisanie umowy
Kwota dofinansowania, jaką możemy uzyskać, wynosi do 95 proc. całego kosztu inwestycji. Zależy od funduszy, jakimi dysponuje PCPR, zwyczaj jest to około 80 proc.
-
Budowa podjazdu i rozliczenie z PCPR
Po podpisaniu umowy można zacząć budowę pochylni.
WAŻNE! Koszty budowy nie są finansowane wstecz, dlatego wszelkie faktury muszą mieć datę późniejszą niż data podpisania umowy! Kiedy pochylnia jest już gotowa, na specjalnym druku, który otrzymamy w PCPR przy podpisywaniu umowy, dokonujemy rozliczenia dofinansowania. Musimy je potwierdzić fakturami za poniesione koszty, w które wlicza się tzw. robociznę i koszty materiałów budowlanych.
-
Zostawić swoje stare życie
Niekiedy okazuje się, że budowa pochylni nie jest wykonalna. Może być to uniemożliwione przez przepisy budowlane. Wtedy dobrym rozwiązaniem może okazać się zmiana mieszkania na dostosowane. Nie jest to łatwa decyzja, bo mimo że otoczenie nie jest do końca do nas dopasowane, to jednak nauczyliśmy się w nim funkcjonować, a przede wszystkim jest ono znane.
Trudno podjąć decyzję o zmianie i przemeblowaniu całego życia, ale warto otworzyć się i na taką możliwość, bo być może będzie to zmiana na lepsze.
Komentarze
-
Konserwacja i użytkowanie
13.08.2021, 04:38Witam serdecznie Jestem użytkownikiem podjazdu dla niepełnosprawnych przy bloku w mieszkaniu komunalnym który postawiłem z własnych środków i dofinansowania z PFRON. I teraz taka sytuacja Otóż czy każdy mieszkaniec bloku ma prawo do korzystania z pojazdu oraz Kto zajmuje się konserwacją tego podjazdu jeżeli użytkować mogą wszyscy mieszkańcy? I kolejne pytanie czy jeżeli wyprowadzę się z miejsca zamieszkania podjazd jest dalej mój i mogę go zabrać czy musi zostać przy bloku? Pozdrawiam serdecznieodpowiedz na komentarz -
Szyny teleskopowe
31.07.2017, 22:41Czasami idealnym rozwiązaniem mogą być szyny teleskopowe, zajmują mniej miejsca ,są tańsze i łatwe w montażu : http://gamareha.pl/pl/77-szyny-podjazdoweodpowiedz na komentarz -
Samopomoc!
18.03.2016, 14:55Zamiast słuchać tego co mają do powiedzenia przepisy urzędnicze trzeba na własną rękę sposbów szukać a te są pod reką każdego tylko trzeba chcieć sąsiadowi czy sąsiadce z ograniczeniem ruchu pomóc. W blokach gdzie są windy taka samopomoc aby zmienić poziomy to żaden problem. Tam gdzie nie ma wind niepełnosporawni ruchowo na parterach mieszkać powinni a jeżeli jest inaczej przeprowadzki należy robić wewnątrz spółdzielcze czy komunalne z odpowiednim wyrównaniem strat i jest to obowiązek Urzędów gminnych czy miejskich którzy specjalnie takie przepisy wymyślają aby mieć sposobność powrotu na właściwe miejsce.odpowiedz na komentarz -
Podobne przepisy dotyczą postawienia platformy dla niepełnosprawnych (winda) np. przy balkonie, jednak trzeba naprawdę spełnić wiele warunków aby móc taką windę przy balkonową postawić, były momenty ze byłem już zrezygnowany, nie potrafiłem się przebić przez biurokratyczne przepisy które obowiązują w wydziale Budownictwa i Architektury, ciągle im coś nie pasowało i przysyłali kolejne pisemka o uzupełnienie projektów zwłaszcza od wykonawcy i producenta windy. W końcu się udało, ale muszę stwierdzić że przepisy niestety nie pomagają osobom niepełnosprawnym, choćby odebranie techniczne windy przez UDT kosztowało mnie 424 zł, co moim zdaniem zwykłe ździerstwo bo za 2 lata znowu trzeba będzie przedłużyć użytkowanie przez UDT, jestem ciekawy ile tym razem mnie skasują. Problemem następnym jest konserwacja i co dwa m-ce przeglądy takiego urządzenia, oczywiście nikt tego też za darmo nie zrobi, a przede wszystkim musi to zrobić wykwalifikowany konserwator który kasuje 108 zł, i taki przegląd jest uzależniony od UDT bo musi być ewidencjonowany w specjalnej książce przeglądów która jest potem potrzebna przy przedłużeniu o 2 lata przez UDT, jeśli się tego nie ma to winda zostaje unieruchomiona zgodnie z przepisami. Tak że osoby niepełnosprawne naprawdę borykają się z wieloma problemami, zwłaszcza z problemem barier architektonicznych, a prawo niestety jest nadal niedostosowane do obecnej sytuacji niepełnosprawnych, którym się nie pomaga a wręcz "podkłada nogi" ...odpowiedz na komentarz
Dodaj komentarz