Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Trudne tematy: dziecko motyla

25.04.2016
Autor: Dorota Suder, fot. sxc hu
motyl na dłoni

Motyla wyróżnia nie tylko zewnętrzne piękno, ale także niezwykła delikatność, rodząca szacunek dla życia. Podobnymi odczuciami darzy się dzieci, chorujące na pęcherzykowate oddzielanie się naskórka (Epidermolysis bullosa - EB), wśród których jest siedmioletnia Zuzia.

Dorota SuderZuzia choruje na schorzenie uwarunkowane genetycznie, które charakteryzuje się rozdzieleniem poszczególnych warstw skóry - z powodu mutacji nie są z sobą spójnie powiązane, tworząc tkankowy kompleks. Dodatkowo na skórze dziewczynki tworzą się bolesne pęcherze, wymagające systematycznego przekuwania i opatrywania, by zapobiec zakażeniu.

Skóra Zuzi aż w 60% jest objęta zmianami chorobowymi, przysparzając dziecku cierpienia, które próbuje się zmniejszać opatrunkami z kolagenową substancją - wiąże ona uszkodzone warstwy skóry. Jednak pokrywa skórna jest bardzo delikatna, niemal jak u motyla i nawet drobny uraz powoduje rany. Dlatego wszystkie czynności Zuzi takie jak: mycie, czesanie, ubieranie trzeba wykonywać z dużą delikatnością, wyczuciem i cierpliwością, by zminimalizować ryzyko podrażnienia i cierpienia dziecka. Najgorsze są momenty kiedy opatrunek, czy jakaś część garderoby, niemalże zrośnie się ze skórą Zuzi i trzeba je rozdzielić, po czym ponownie opatrzyć i założyć nową ochronę.

Dziewczynka lubi malować, rysować, a przez tworzenie wyraża swoje emocje, ból, płacz i cierpienie, którym sztuką daje upust, jednocześnie pobierając siłę i nadzieję do dalszej walki. Pozostaje wiara, że życie tej ślicznej dziewczynki już niedługo się zmieni, ponieważ dzięki ludziom wielkiego serca Zuzia wraz z rodziną wyjechała do Stanów Zjednoczonych, by poddać się przeszczepieniu szpiku kostnego, mającego pomóc jej w pokonaniu choroby. Dawczynią tej życiodajnej tkanki jest jej sześcioletnia siostra Alicja, która także wraz z rodzicami wspaniale opiekuje się straszą siotrą: przekuwa jej pęcherze, zmienia opatrunki i jest jej wspaniałą towarzyszką zabaw, dzięki którym Zuzia zapomina o bólu.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas