Cztery korony Adrianny
Szczęście pomieszane ze łzami wzruszenia, chór, który uczy, że możesz wszystko, przypomnienie o ogromnej sile miłości, piękno zrodzone z dramatów – takie były tegoroczne wybory Miss Polski na Wózku.
16 lipca 2016 r. w amfiteatrze Bemowo odbyła się czwarta gala tego wyjątkowego przedsięwzięcia, organizowanego przez Fundację Jedyna Taka. Ta impreza to nie tylko wybór najpiękniejszej kobiety poruszającej się za pomocą wózka inwalidzkiego, ale i działanie na rzecz zmiany wizerunkowej osób z niepełnosprawnością.
Ryk harleyów
W tym roku galę poprowadziła prezenterka prognozy pogody Aleksandra Kostka, która w energetyczny sposób rozpoczęła wydarzenie.
- Dwanaście kobiet otwartych, odważnych, które walczą o normalność. Są piękne i chcą tego dzisiaj dowieść – zapowiedziała prezenterka. – Drodzy państwo, nasze kandydatki na co dzień zmagają się z różnymi barierami, ale dzisiaj postanowiły zaszaleć!
Dziewczyny przyjechały na galę finałową konkursu Miss Polski na Wózku 2016 motocyklami
W pierwszym swoim wyjściu finalistki zaprezentowały się na harleyach. Rockowa oprawa muzyczna, płomienie wyświetlane na ekranach telebimów i ryk silników wzbudziły emocje wśród przybyłych. Dziewczyny na chwilę porzuciły swoje wózki, prezentując się na motocyklach jako atrakcyjne kobiety, pełne werwy i radości. Atmosfera z początku wydarzenia pozostała w nich aż do samego finału, podczas którego ogłoszono werdykt i przyznano tytuły.
W trakcie gali finalistki zaprezentowały się w strojach koktajlowych oraz zaprojektowanych przez znaną na całym świecie projektantkę Violę Piekut sukniach ślubnych i wieczorowych. Podczas każdej z prezentacji kandydatki wykonywały układy choreograficzne, których uczyły się podczas warsztatów, trwających dziewięć dni. Wtedy też odbyły liczne sesje zdjęciowe, spotkania z coachem oraz nauka wizażu.
Możesz wszystko
W czasie, kiedy dziewczyny przygotowywały się do kolejnych wyjść na scenę, gościom zapewniono liczne atrakcje. Można było zanurzyć się w zwiewnym i emocjonalnym przedstawieniu, wykonanym przez zespół Trans, mistrzów świata w tańcu nowoczesnym. Wieczór umilił również występ Sound’n’Grace. Słowa polskiego chóru doskonale odnosiły się do tematyki całego wieczoru:
„Ty możesz wszystko, możesz wszystko,
gdy bardzo tego chcesz.
Dziś zmienisz przyszłość, zmienisz wszystko,
bo bardzo tego chcesz.”
- Co do naszych kandydatek, to myślę, że one już zrozumiały, że ograniczenia są tylko w naszej głowie, a chcieć to móc – wyraziła swoją opinię członkini jury, Elżbieta Godecka.
Zespół Sound'n'Grace na scenie podczas gali Miss Polski na Wózku 2016
Nowa Miss
Tegoroczny konkurs bez wątpienia należał do Adrianny Zawadzińskiej, zdobyła bowiem aż cztery tytuły, co nie zdarzyło się w żadnej z poprzednich edycji. Została nie tylko nową Miss Polski na Wózku. Przybyli na galę fotoreporterzy przyznali jej tytuł Miss Foto. Podczas wydarzenia zgromadzeni goście mogli głosować na kandydatkę, która podoba im się najbardziej. I w tym przypadku Adrianna wygrała.
Zwyciężczyni ma 26 lat i mieszka w Malborku. Na wózku porusza się dopiero od dziewięciu miesięcy i od tego czasu zdążyła się przekonać, że w życiu liczy się nie tylko ciało, ale też umysł. Interesuje się buddyzmem i medycyną niekonwencjonalną.
- Jestem bardzo zaskoczona tyloma tytułami. To jest dla mnie ogromne wyróżnienie i radość nie do opisania! – wyznała po wszystkim. – Przeżyłam niesamowitą przygodę, polecałabym ją wszystkim kobietom.
Adrianna Zawadzińska - Miss Polski na Wózku 2016
Nowa Miss przyznała, że podczas konkursu poznała wielu niesamowitych ludzi, a to oni nadają życiu sens.
- To, co możemy zrobić dla drugiego człowieka, to pokochać siebie, a później dawać miłość innym ludziom i im pomagać – wyznała Adrianna.
W tym roku po raz pierwszy przyznano tytuł komplementarny Profemed – Miss Medycyny Estetycznej. To wyróżnienie przyznano również Adriannie Zawadzińskiej.
- Niezależnie od tego, czy to ma być miss, czy każdy inny człowiek, oprócz pięknej buzi powinien posiadać piękną duszę, piękne serce. Powinien mieć dystans wobec siebie, poczucie humoru, ale też dystans wobec życia, które często bywa cierpkie – powiedziała o kryteriach wyborów przedstawicielka Profemedu.
Siła, walka, kreatywność
Tytuł I Wicemiss otrzymała Patrycja Wójciak, dwudziestolatka z Tomaszowa Mazowieckiego, która na wózku porusza się od roku. Jej pasją są sporty ekstremalne. Trenuje szermierkę na wózkach, crossfit, wakeboarding. Na co dzień pracuje w administracji i studiuje promocję zdrowia z dietoprofilaktyką. Jej mottem życiowym są słowa Michaela Jordana: „Zawsze gram po to, aby wygrać, niezależnie, czy to trening, czy prawdziwy mecz. Nie pozwalam na to, żeby cokolwiek stanęło na drodze mnie i mojego zwycięstwa”.
I Wicemiss Patrycja Wójciak
II Wicemiss Polski na Wózku została Anna Płoszyńska. Osiemnastolatka z Bartkowic rok temu uległa wypadkowi. Przed nim trenowała karate – jest posiadaczką czarnego pasa.
- Karate ukształtowało mój charakter, dzięki niemu jestem odważniejsza i wytrwalsza w dążeniu do upragnionego celu – powiedziała o sobie.
Teraz swoją pasję i umiejętności wykorzystuje do pokonywania codziennych przeciwności losu.
Podczas tegorocznej gali przyznany został także tytuł Miss Mediów Społecznościowych, a zwyciężczynię wyłoniono podczas głosowania na Facebooku. Została nią Agata Cybuchowska, której pasją są moda i wizaż. Swoją kreatywność i zainteresowania łączy projektując wymarzone suknie, między innymi tę, w której wystąpiła na studniówce.
Miłosna historia
Jednak jednym z najbardziej wzruszających momentów było poznanie historii Elżbiety Zarzeckiej, 48-latki z Augustowa.
- Jestem tutaj dzięki mojemu mężowi, który zgłosił mnie do konkursu. Po 26 latach małżeństwa dalej twierdzi, że jestem piękną osobą i uważał, iż powinnam znaleźć się wśród finalistek. Jestem tu dla niego i dla moich dzieci – powiedziała w swojej prezentacji Elżbieta Zarzycka.
Elżbieta Zarzecka została Miss Popularności
Udało nam się również porozmawiać z jej mężem.
- Żonę chciałem zgłosić już do poprzedniej edycji, ale spóźniłem się z terminem – powiedział. – Ela ma twardy charakter, początkowo podchodziła do tego sceptycznie. W tym roku pilnowałem terminu, miałem nawet ustawione przypomnienie w telefonie. Zaprosiłem do nas jej najlepszą przyjaciółkę i razem przekonaliśmy żonę, aby wzięła udział w konkursie – wyznał ze łzami w oczach.
Kiedy jego ukochana wychodziła na scenę, wstawał i z dumą bił brawo. Rodzina i znajomi tak bardzo zaangażowali się, żeby Elżbieta przeszła do finału, że została finalistką z największą liczbą głosów i nagrodzono ją koroną Miss Popularności.
Piękno z dramatów
Podczas wydarzenia wyjawiono kolejne szczegóły projektu Miss Świata na Wózku. Jak powiedziała prezes Fundacji Jedyna Taka, uruchomiona została oficjalna strona konkursu. Kraje, w których do tej pory nie było organizowanych tego typu wyborów, będą mogły za jej pośrednictwem pobrać gotowe narzędzia. Pozwolą one na zorganizowanie i przygotowanie wyborów, na bazie zgromadzonego doświadczenia Fundacji Jedyna Taka.
- Powiem głośno: szukamy partnerów do tego projektu i mamy nadzieję, że wśród państwa znajdziemy sympatyków – oznajmiła prezes Fundacji Jedyna Taka, Katarzyna Wojtaszek.
Okazało się, że organizatorom udało się już skontaktować z kilkoma miss na wózku z innych krajów.
- Chciałabym wziąć udział w wyborach, aby pokazać światu, że osoby niepełnosprawne są silne, piękne, mądre, chcą rozwijać swoje pasje i marzenia – powiedziała Miss na Wózku Stanów Zjednoczonych w przedstawionym podczas gali materiale.
Przesłanie Miss Indii na Wózku
- Najważniejszą rzeczą w tym konkursie jest multikulturowość kobiet biorących w nim udział – wyznała z kolei Miss Indii na Wózku. – Chciałabym reprezentować Indie w imieniu wszystkich niepełnosprawnych kobiet, a zarazem redefiniować piękno, bo tak naprawdę nie ma jednego określonego standardu.
Według Miss USA na Wózku, to bardzo dobry pomysł, że pierwsze wybory Miss Wheelchair World odbędą się w Polsce, w Warszawie. Bo tak jak po wojnie odbudowała się Warszawa, tak ludzie z niepełnosprawnością pokonują przeciwności losu, pokazując innym, że z ogromnych dramatów może powstać coś pięknego.
Wielki sens
O tym, że takie inicjatywy z pewnością zmieniają wizerunek osób z niepełnosprawnością, zapewnił prezes PFRON Robert Kwiatkowski.
- Ja nie przychodzę na rzeczy które są bez sensu, więc potwierdzam, że to ma wielki sens – oznajmił.
Warto wspomnieć, że organizator w trakcie Gali Finałowej zatroszczył się nie tylko o osoby poruszające się na wózkach. Dostępne były również tłumaczenie na język migowy, audiodeskrypcja oraz pętle indukcyjne.
Tegoroczne wybory najpiękniejszej kobiety na wózku przyciągnęły liczną, żywiołową publiczność.
- Jestem na tych wyborach już trzeci raz i widzę, jak z roku na rok to wydarzenie staje się coraz bardziej profesjonalne i popularne – powiedział jeden z widzów. – Zresztą wystarczy się rozejrzeć i zobaczyć, jacy goście na nie przychodzą, jak na przykład Miss Polski 2015 Magdalena Bieńkowska.
Czekamy zatem na przyszłoroczne wybory!
Komentarze
-
Miss nie miss
20.07.2016, 00:17"(...) Dziewczyny na chwilę porzuciły swoje wózki, prezentując się na motocyklach jako atrakcyjne kobiety, pełne werwy i radości." Tzn., że "dziewczyny" tylko na motocyklach okazały się atrakcyjne, pełne werwy i radości? To może warto zorganizować następną edycję konkursu pt. Wybory Nieatrakcyjnych, Gnuśnych i Smętnych Miss Na Wózkach?odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz