Rosyjska reprezentacja wykluczona z paraolimpiady. „To decyzja polityczna”

Rosyjscy paraolimpijczycy nie wystąpią w Rio. Jest to efekt druzgocącego raportu Richarda McLarena na temat stosowania dopingu przez rosyjskich sportowców – zarówno pełnosprawnych, jak i tych z niepełnosprawnością. Rosjanie nie przyjmują decyzji Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego do wiadomości.

- Tymczasowo zawieszamy członkostwo Rosyjskiego Komitetu Paraolimpijskiego i w związku z tym nie dopuszczamy rosyjskiej reprezentacji do udziału w Igrzyskach Paraolimpijskich – ogłosił podczas specjalnej konferencji prasowej sir Philip Craven, prezydent Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC).

Przyczyną tej decyzji są niejasności przy badaniach próbek do badań antydopingowych, dostarczonych przez rosyjskich paraolimpijczyków podczas zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Soczi w 2014 r.

- Istnieją dowody na wykonanie podmiany próbek na paraolimpiadzie w Soczi – poinformował sir Philip Craven. – 21 próbek od siedmiu rosyjskich sportowców były powtórnie badane. Podjęliśmy nowe śledztwo w tej sprawie.

„Decyzja niezgodna z prawem”

Rosyjscy sportowcy i działacze, jak nietrudno się domyślić, odrzucają te zarzuty i zapowiadają walkę o dopuszczenie swojej reprezentacji do występu na Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio.

- Odkąd dowiedziałem się o decyzji Międzynarodowego Komitetu, jestem szoku – mówił wywiadzie dla „Nowej Gaziety” przewodniczący Rosyjskiego Komitetu Paraolimpijskiego, Władimir Łukin. – To decyzja nieoczekiwana, niejednoznaczna, polityczna i niezgodna z prawem – podkreślił.

Potwierdził, że w Rosji jest problem z dopingiem, tak jak i na całym świecie, ale nie można w ten sposób tłumaczyć niesprawiedliwej, jego zdaniem, walki z Rosjanami.

- Zgadzam się z tym, że powinno się toczyć walkę z dopingiem, i to najsurowszymi metodami, ale nie powinna być ona upolityczniona, a mam wrażenie, że tak jest w tym wypadku – stwierdził Władimir Łukin.

Rosjanie liczą na zmianę decyzji

Zdaniem przewodniczącego Łukina, decyzja ta musi zostanie prędzej czy później zmieniona i rosyjscy paraolimpijczycy pojadą w końcu do Rio.

- Nasza reprezentacja kontynuuje przygotowania do igrzysk według zatwierdzonego wcześniej planu – zaznaczył Władimir Łukin.

Podkreślił, że podjął wszelkie działania, by odwołać decyzję Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego.

- Międzynarodowy Komitet przekroczył Rubikon – stwierdził Władimir Łukin. – Teraz będzie musiał przejść przez wszystkie sądowe instancje.