Ewa Błaszczyk o stymulatorach, Klinice „Budzik” i swoim życiu
Śpiączka to wciąż jedna z największych tajemnic medycyny. Stan zawieszenia między życiem a śmiercią u niektórych pacjentów trwa nawet kilkanaście lat. Fundacja „Akogo?” od 3 lat prowadzi Klinikę „Budzik”, która wybudza dzieci z tego nietypowego snu. Teraz planuje otwarcie takiej placówki dla dorosłych. O szansach na powrót do zdrowia, nowych metodach leczenia i opiece nad osobami w śpiączce oraz ich rodzinami w programie „Misja Integracja” opowiada prezes Fundacji, aktorka i pieśniarka – Ewa Błaszczyk.
W maju br. we wszystkich mediach w kraju pojawiła się informacja o zabiegach, które mogą odmienić los osób w śpiączce – wszczepieniach do rdzenia kręgowego stymulatorów mózgu. Do Polski przyleciał wówczas jeden z największych specjalistów w tej dziedzinie, japoński profesor Isao Morita. Operacji wszczepienia stymulatorów poddano wtedy 4 osoby, a pod koniec lipca - kolejne 3. Jeden z pacjentów wybudził się ze śpiączki, a u wszystkich widać pozytywne zmiany.
Prezes Fundacji „Akogo?” zapowiada też otwarcie Kliniki „Budzik” dla dorosłych. W Olsztynie trwa właśnie remont budynku.
W rozmowie z Piotrem Pawłowskim artystka opowiada również o swoich planach zawodowych. W tym roku wyszły książka i płyta Ewy Błaszczyk, a we wrześniu zobaczymy ją na ekranach kin.
W programie sprawdzamy, co dzieje się z pacjentem, kiedy – już wybudzony – opuszcza Klinikę „Budzik”. W materiale, którego zapowiedź można zobaczyć na portalu niepełnosprawni.pl, mama wybudzonej Magdy Jaworskiej dzieli się faktami z życia córki i o czekającej je długiej drodze do odzyskania sprawności.
Przypominamy też co zrobić, kiedy ktoś w naszym towarzystwie zakrztusi się lub zachłyśnie. Utrata przytomności i niedotlenienie mózgu na skutek tak banalnego zdarzenia może prowadzić do śpiączki, co pokazuje przykład córki Ewy Błaszczyk, Oli Janczarskiej.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz