Jarosław Duda: Nie wykluczam kontynuowania programu "Sprawny dojazd"
Z Pełnomocnikiem ds. Osób Niepełnosprawnych Jarosławem Dudą rozmawia Piotr Stanisławski.
Piotr Stanisławski: Czy wycofanie się z programu „Sprawny dojazd” nie jest złamaniem obietnicy, że program będzie funkcjonował do końca roku i pozbawieniem nadziei osób, które z różnych względów odłożyły zakup auta na ten rok?
Jarosław Duda: Na tym etapie zawieszamy program w związku z ograniczonymi środkami budżetowymi i położeniem akcentów na edukację oraz promocję zatrudnienia. Jeśli pojawią się nowe środki, nie wykluczam kontynuowania programu w tym obszarze. W 2008 roku w ramach programu „Sprawny dojazd” dzięki wsparciu finansowemu pomoc uzyskało około 9 tys. osób. Przy okazji pojawił się również postulat, aby „Sprawny dojazd” był kierowany do wszystkich osób niepełnosprawnych, nie zaś do wyselekcjonowanej grupy, co oznaczałoby konieczność przeznaczenia jeszcze większych środków. A to już jest całkowicie niemożliwe z uwagi na ograniczone środki finansowe przeznaczone na ten cel.
Program „Sprawny dojazd” spotkał się z krytyką i został uznany przez sam PFRON za nieskuteczny. Czy rezygnacja z niego oznacza wycofanie się PFRON-u ze wsparcia osób z niepełnosprawnością w obszarze mobilności, czy też przygotowywana jest inna oferta np. skierowana do osób dojeżdżających do pracy?
Staramy się zarówno poprzez programy celowe, jak i przekazując środki samorządom likwidować bariery dostępności dla osób niepełnosprawnych, w tym również bariery komunikacyjne. Po przeanalizowaniu efektywności programu „Sprawny dojazd” wynika, iż nie ma on bezpośredniego wpływu na poprawę sytuacji osób z niepełnosprawnością na rynku pracy. A takie były założenia programu. Nie daje również gwarancji utrzymania zatrudnienia. Znacznie lepszego efektu oczekujemy po realizacji programów prozatrudnieniowych jak np. „Telepraca”. Kosztowne i jednorazowe wsparcie w zakupie samochodu przynosi mniejsze korzyści niż inwestowanie w edukację osób niepełnosprawnych, co umożliwia również edukacyjnych program „Student”.
Czy planowane jest specjalne wsparcie dla osób mieszkających na wsi, które pragną „wyrwać się” z niedostosowanego getta?
Uważam, że mamy dobry program PFRON „Uczeń na wsi”, który wspiera w zdobyciu wykształcenia osoby zamieszkujące tereny wiejskie. Program ten po raz kolejny spotyka się z dużym zainteresowaniem poszczególnych gmin oraz osób niepełnosprawnych. Pozwolił on osobom gorzej sytuowanym na zakup książek, przyborów szkolnych, a także na uczestnictwo w dodatkowych kursach, np. językowych. Jest to dość szeroki katalog możliwości, na który mogły zostać wydatkowane środki. Jak się okazało, pieniądze pokrywały się z zapotrzebowaniem.
Czy wobec zawetowania zmian likwidujących pułapkę
rentową rząd wycofuje się ze swojego pomysłu, czy będzie chciał np.
za pomocą rozporządzeń rozwiązać zaistniałą
sytuację?
Z pomysłu uchylenia tzw. pułapki rentowej nie planujemy się
wycofywać. Zmiana w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych likwidowała zawieszanie rent zarówno
inwalidzkich, jak i socjalnych, a nawet rent rodzinnych, jeżeli
uprawnioną jest osoba niepełnosprawna. Korzystniejsza dla obu
stron jest sytuacja, kiedy osoba niepełnosprawna nie boi się
pracować i zarabiać. Z jednej strony pracownik ma możliwość
podniesienia standardu swojego życia, wyjścia z izolacji oraz
poczucia pełnej odpowiedzialności poprzez podjęcie pracy. Z drugiej
strony zmniejszenie bezrobocia wśród osób z niepełnosprawnością
przyczyni się do zwiększenia wpływów do budżetu państwa z płaconych
przez nich podatków i składek. Dałoby to możliwość wydatkowania
pieniędzy publicznych na inne cele.
Państwo zmienia system wsparcia zatrudnienia, przenosząc akcenty z sytemu świadczeń i dofinansowań na wspieranie aktywności zawodowej, licząc na to, że osoby z niepełnosprawnością będą mogły więcej zarabiać. Czy jest to dobry moment na takie zmiany? Sytuacja na rynku się pogarsza i pracodawcy raczej będą myśleć o ograniczeniu kosztów przez zwolnienia i cięcia płac.
Wprowadzone przez nas zmiany podyktowane były nową regulacją unijną. Od 1 stycznia 2009 roku obowiązuje nas nowe rozporządzenie Komisji Europejskiej w sprawie udzielania pracodawcom pomocy publicznej. W obliczu globalnego kryzysu jest to jak najbardziej uzasadnione. W świetle nowych przepisów pracodawcy między innymi otrzymają dofinansowanie kosztów płacy pracownika niepełnosprawnego w wysokości uzależnionej od stopnia i rodzaju niepełnosprawności, nie więcej jednak niż 75 proc. kosztów płacy. Wprowadziliśmy zmianę naliczania kwot dofinansowania – podstawą będzie nowa płaca minimalna, czyli obowiązująca w roku obecnym, a nie w poprzednim, jak było to dotychczas. Taka zmiana urealnia refundację kosztów faktycznie poniesionych przez pracodawcę. Rozszerzyliśmy katalog kosztów dodatkowych. Dodatkowo z dofinansowania do wynagrodzenia będą mogli skorzystać także pracodawcy zatrudniający osoby niepełnosprawne, które nabyły prawo do emerytury. Jednak nikt nie był w stanie przewidzieć globalnego kryzysu finansowego, który dotknął wszystkich, również pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne.
Na jakie wsparcie na rynku pracy mogą liczyć osoby z niskimi kwalifikacjami, którym stan zdrowia uniemożliwia prace fizyczną (sprzątanie, ochronę, pracę na budowie)?
Naszym nadrzędnym celem jest wsparcie osób w takim stopniu, aby mogły starać się o pozyskanie pracy na chronionym bądź otwartym rynku pracy. Dotychczas osoba z niepełnosprawnością zarejestrowana w powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotna albo poszukująca pracy mogła korzystać np. ze szkoleń, aby udoskonalić swoje umiejętności i kwalifikacje zawodowe, mogła również starać się o staż w danej firmie bądź tzw. przygotowanie zawodowe dorosłych. Staramy się, aby również poprzez programy PFRON ułatwić takim osobom zatrudnienie. Pracujemy nad nowym modelem aktywizacji. Przetestujemy model, który istnieje już w innych krajach. Polega on na znalezieniu osoby poszukującej pracy, pomocy w zdiagnozowaniu barier, odpowiednim przeszkoleniu, znalezieniu odpowiedniego do jej kwalifikacji i predyspozycji miejsca pracy, a następnie monitorowaniu przez określony czas pracy danej osoby w celu określenia, czy pracownik może sprostać wymaganiom związanym z pełnieniem obowiązków na zajmowanym stanowisku.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Komentarz