Szybka pożyczka. Nie daj się nabrać
Niekiedy sytuacja życiowa zmusza nas do wzięcia szybkiej pożyczki. Grudzień, okres przed Bożym Narodzeniem, także jest czasem wzmożonych zakupów i pożyczka wydaje się niekiedy jedynym sposobem na zaradzenie niedostatkom portfela. Jak sobie poradzić z taką sytuacją?
Podstawową sprawą jest decyzja, skąd chcemy pożyczyć pieniądze. Często szybkimi pożyczkami kuszą nas spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe. Zawsze warto sprawdzić daną firmę pod kątem jej wiarygodności, chociażby na stronie Komisji Nadzoru Finansowego. Ta nie dzieli podmiotów finansowych, które nadzoruje, na lepsze i gorsze.
- Nie dzielimy w ten sposób podmiotów nadzorowanych. Przede wszystkim trzeba dokładnie czytać umowy i dotyczy to każdego podmiotu na rynku finansowym – zwraca uwagę Maciej Krzysztoszek z Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego.
Poznaj RRSO
Jak nie dać się nabrać przy braniu szybkiej pożyczki, przestrzega na swojej stronie internetowej Rzecznik Finansowy. Po pierwsze, należy dokładnie zapoznać się z umową i wszystkimi do niej załącznikami. Trzeba też sprawdzić podaną w umowie wartość RRSO – to jest Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania.
„Obrazuje całkowity koszt pożyczki w ujęciu procentowym w skali rocznej – czytamy na stronie Rzecznika Finansowego. – Należy pamiętać, iż RRSO uwzględnia oprócz oprocentowania także wszystkie dodatkowe koszty pożyczki/kredytu, dlatego jej wartość często znacznie przekracza oprocentowanie określone w umowie. Wartość ta stanowi podstawową informację, która musi zostać przekazana konsumentowi, oraz jeden z najważniejszych wskaźników służących do porównywania konkurencyjności ofert. (Przykładowo, jeżeli podane w umowie RRSO wynosi 23% oznacza to, że za pożyczkę w kwocie 1000 zł zapłacisz rocznie 230 zł)”.
Uważaj na opłaty dodatkowe
Należy także zwrócić uwagę na maksymalną wysokość oprocentowania kredytów i pożyczek. Trzeba też pamiętać, że oprocentowanie kredytu to nie jedyny jego koszt – są jeszcze opłaty dodatkowe. Musimy również sprawdzić, jakiego zabezpieczenia wymaga od nas firma udzielająca pożyczki. Nie może być zabezpieczeniem pożyczki w kwocie np. 3 tys. zł hipoteka na nieruchomość. Zabezpieczenie musi być adekwatne do kwoty naszej pożyczki.
To, co istotne – zawsze mamy prawo do odstąpienia od umowy do 14 dni od jej zawarcia, bez podawania przyczyny i ponoszenia dodatkowych kosztów.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz