Niepełnosprawność tematem styczniowego „Znaku”. Nasz portal ma w tym swój udział
Niepełnosprawność jest wiodącym tematem styczniowego numeru prestiżowego miesięcznika „Znak”. Twórcy pisma starają się odpowiedzieć na szereg pytań, m.in.: Co to znaczy być osobą z niepełnosprawnością? Czym jest ruch disability pride? Kim są polscy paraolimpijczycy? Na ostatnie z pytań odpowiada w artykule „Sportowcy i śmiertelnicy” Tomasz Przybyszewski, sekretarz redakcji portalu Niepelnosprawni.pl.
„Oszukać dali się wszyscy – pełnosprawni i niepełnosprawni. Wszyscy uwierzyli, że niepełnosprawność musi oznaczać tragedię, rozpacz i ograniczenia”. Pisze w znakomitym artykule-refleksji dotyczącej dumy i niepełnosprawności, a szerzej ruchu disability pride, Marzena Zdanowska, współautorka, z Janiną Ochojską, książki „Świat według Janki”.
„Założenia ruchu disability pride w pierwszym momencie mogą szokować, ale po wsłuchaniu się w argumenty teoretyków niepełnosprawności racjonalne staje się rozróżnienie na neutralną niepełnosprawność i negatywne ograniczenia, jakie niepełnosprawni spotykają w świecie zaprojektowanym dla pełnosprawnych” – zaczyna autorka swój artykuł.
Istniejemy! Zobaczcie nas!
Drugi tekst to rozmowa Artura Zaborskiego z Ewą Maksymowicz, która w wyniku zwyrodnienia barwnikowego straciła wzrok, ale pełni wszystkie role społeczne tak jak wtedy, kiedy widziała. Lubi tańczyć, pływać, jeździć na motorze. Jest żoną, matką, kreatorką życia społecznego i kulturalnego. Napisała książkę kucharską dla osób niewidomych „Kuchnia czterech zmysłów”.
„My, niewidomi, dopiero niedawno przebiliśmy się ze swoimi sprawami i powiedzieliśmy: istniejemy! Zobaczcie nas! Wyszliśmy z domu z naszymi laskami i powiedzieliśmy, że pragniemy żyć, cieszyć się światem, chcemy dostępu do kultury i sztuki, chcemy pełnić normalne funkcje w społeczeństwie i rodzinie” – czytamy we fragmencie.
Masz być jak byk!
Trzecim obszernym tekstem jest poświęcony paraolimpijczykom artykuł „Sportowcy i śmiertelnicy”, autorstwa Tomasza Przybyszewskiego, sekretarza redakcji portalu Niepelnosprawni.pl.
Na początku artykułu czytamy: „Joanna po wejściu na bieżnię stadionu była zdezorientowana, bo nie przywykła do obecności kibiców na zawodach w kraju. Wojciech przed finałem pływackim potrafił wyłączyć się, nie odbierać bodźców. Janusz nie wiedział, czy zerwany mięsień pozwoli pchać kulą. Jakub tuż przed kajakarskim finałem usłyszał od trenerki: „Masz być jak byk!”. Igrzyska Paraolimpijskie w Rio de Janeiro to już czysty sport. Na pokonanie swojej niepełnosprawności był czas wcześniej.”
Fragmenty wspomnianych artykułów dostępne są na stronie internetowej miesięcznika „Znak”.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Komentarz